reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2017

Dziewczyny jak u was z zachciankami? Ja od samego początku jem codziennie 1-2 pomarańcze bo taką mam dużą ochote i wierzę że to dzięki nim nie chorowałam (przynajmniej do te pory). :) Poza tym od kilku tygodni chodzą za mną słodycze zwłaszcza ciasto czekoladowe :D
 
reklama
Pomarańcza to nie tak żle , ja w 1 ciąży potrafiłam kilo mandarynek zjeśc wieczorem :) i jeszcze paczke ciastek dopchnąć czekoladą :D i jogurty uwielbiałam ,kupywałam całe paletki i zjadałam po 2-3 ,ooo i te pączusie.Teraz jakoś nie mam zachcianek, nawet na słodkie.
 
Dziewczyny jak u was z zachciankami? Ja od samego początku jem codziennie 1-2 pomarańcze bo taką mam dużą ochote i wierzę że to dzięki nim nie chorowałam (przynajmniej do te pory). :) Poza tym od kilku tygodni chodzą za mną słodycze zwłaszcza ciasto czekoladowe :D
Oooj pomarancze juz mi przeszly :) teraz na tapecie sa jablka, paczki i czekolada ;) i torty bezowe z malinami a nigdy nie jadlam ;)

p19u9jcg81ehxczt.png
 
Ja się obżeram czekoladą, lodami mcflurry i dżemem malimowym [emoji39] nie mogę wytrzymać jak nie zjem coś słodkiego.

f2w3rjjgwqepia0h.png
 
Ja na pomarańcze miałam jazdę pierwsze 4 miesiące ( chorowałam 2 razy, więc chyba nie mają na to wpływu;( ), cały piąty miesiąc jadłam po 2 pączki z marmolada różaną, a teraz staram się trzymać jako taką diete, ale mam ogromną ochotę na lody i shake z McDonald's;)

w57vyx8dubspq12k.png
 
Ja na początku mandarynki a w tej chwili nie wyobrażam sobie dnia bez kakao albo jogurtu 3L mleka mam na 2.5 dnia [emoji44]

f2w3rjjgnb5ps9uz.png
 
reklama
U mnie slodkie slodkie slodkie [emoji23] przed ciaze slodkie jadlam raz/dwa razy w tyg, teraz codziennie musze zjesc cos czekoladowego, oprocz tego prince polo- nie wyobrazam sobie teraz zycia bez niego hahah... i na sama mysl
O coca coli sie trzese ale staram sie pic jak najmniej, jak maz kupi albo rodzice maja to biore duuuuuzego lyka i tyle;)
Ciasto czekoladowe pieklam 2 dni temu - pierwszy raz w zyciu bo ciasta jadlam tylko jak wypadalo np na urodzinach kawaleczek tortu.
Oprocz tego uwielbiam w ciazy zupy! Szczegolnie ogorkowa, kapusniak i barszcz:D


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

//www.suwaczki.com/tickers/w57vskjocj35t3nn.png
 
Do góry