reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2017

reklama
Marciotek88 no właśnie tym mnie troszkę wkurzyła,bo mówiła ,że przez moją dietę,a nawet padło pytanie 'czy nie szkoda mi dziecka'... :/ no i przez to mój M też na mnie nakrzyczał,że słabo jem-no wiadomo martwi się,ale zepsuli mi humor...
No,ale masz rację muszę rozpracować moje posiłki(z tym faktycznie u mnie słabo) i damy radę :) dzięki :*
Dobrze, że Ci tak lekarz powiedział. Prosto z mostu i konkretnie. Dzięki temu wiesz, że mozesz zacząć działać i poprawić sytuację :)
Wiedza jest Twoim sprzymierzeńcem, więc uszy do góry :*
 
Byłam w tym Lidlu ale jakoś zachwycona nie jestem :( spodnie są tak bardzo duże że nawet przy tym że ja wielka i tak są za duże. Wziąłam M bo myślałam że nie ma szans że się zmieszcze w S ale jak przymierzylam to chyba nawet S będzie na pewno za duże. Ubranka w porządku ale ładniejsze dla dziewczynek :( a ta pościel też myślałam że będzie lepszej jakości i sobie odpuściłem ;)
Ja też spodnie kupilam spodnie w lidlu i wielki worek z tych spodni jest :/ bluzki jeszcze ok. A z ubranek nic nie bralam , jakoś szalu nie robily.

5djylbetecfse5n6.png
 
Dziewczyny powiedzcie mi czy ja jestem jakas dziwna czy co?
Wczoraj się martwilam tym kluciem w pochwie itd i postanowiłam zadzwonić do mojego lekarza ale ten nie odebrał (wczoraj przyjmował więc nie miał też za wiele czasu i nie było możliwości się zapisac) a wizytę i tak mam 13.02 więc zadzwoniłam po południu raz jeszcze i odrzucił połączenie a później wysłał mi SMS o tresci "to jest numer na rejestrację... ... ..." poczułam się jak jakaś kretynka co najmniej jak bym wydzwaniala do niego dzień w dzień najpierw się wkurzalam i stwierdziłam że zmieniam lekarza później mi przeszło i zrobiło mi się wstyd, bo jak ja mu się pokaże na oczy na tej wizycie (chociaż numerów pacjentów napewno nie podpisuje i raczej wątpię żeby wiedział że ten wczorajszy jest akurat mój no ale) na IP nie chciałam jechać bo u nas to trzeba się przyjąć na oddział żeby Cię zbadali. No i nie wiem co myśleć dzisiaj to jest mi strasznie głupio mysliscie że powinnam wogole coś o tej sytuacji wspominać na wizycie w sensie przeprosić czy udawać że to nie ja?

f2w3rjjgvkjhkndh.png
 
Dobrze, że Ci tak lekarz powiedział. Prosto z mostu i konkretnie. Dzięki temu wiesz, że mozesz zacząć działać i poprawić sytuację :)
Wiedza jest Twoim sprzymierzeńcem, więc uszy do góry :*

Generalnie masz rację,ale widać że była uprzedzona do takich osób,a tego nie powinna mi dać odczuć ;) ale nie przejmuję się tylko działam ;)
 
Natalia mój lekarz sam dał mi numer do siebie żeby jakby co dzwonić. Jak ja dzwonie i nie odbiera to zawsze pozniej oddzwania , lekarz u ktorego prowadziłam wcześniejsze ciąże też zawsze byl pod telefonem.. różne sa sytuacje i jestem w szoku ze tak lekarz odpisał [emoji33] ja napewno bym nie przepraszala ! Bo gdzie niby mamy szukać pomocy/ porady jak nie u swojego lekarza prowadzacego!

5djylbetecfse5n6.png
 
reklama
Dzieki :) Własnie dużo, czasem nawija jak katarynka po swojemu :D . Proste zdania też już buduje typu: tata zabrał klucze. Pampers jest do spania i na dłuższe wyjazdy (ale i tak się nie zsika, tylko po nocy mokre) On jest taki że musi wszytsko sam. Smoczka od 2 msc też nie mamy. I jestem bardzo dumna z niego :)
Tylko nie wiem jak poradzić sobie z jego macaniem i braniem wszystkiego w sklepie.:/ Bez wózka nie da rady.

Wow, ale pięknie już mówi :) mój jeszcze tak nie potrafi, umie pojedyncze słowa oraz potrafi mnóstwo odgłosów zwierząt i innych dźwięków naśladować. A jeśli chodzi o zdania to pokaże palcem i powie np. Mama miau mniam mniam, czyli Mama kotek je. Cały czas robi postępy, więc też jestem bardzo dumna z niego. Wszystko co powiem/poproszę to praktycznie rozumie i od razu idzie wykonać polecenie :)
 
Do góry