reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2017

Dziewczynki mam takie pytanko. Od początku ciąży przytyłam tylko dokładnie kilo trzysta.. Czy to nie za mało? Znaczy ja się w sumie cieszę bo jestem dość okrągła już bo brzuszek rośnie.

Napisane na ZTE Blade A452 w aplikacji Forum BabyBoom
A co lekarz mówi?
Mój mówi że nic nie tyje, kręci nosem, nakazuje przytyc i stosuje sie do jego zalecen. Zobaczymy.

p19u9jcg81ehxczt.png
 
reklama
Dla mnie najgorsze jest to że ja jakoś sobie poradzę. Boję się o Małego.. Boję się że kiedyś zapyta mnie czemu każdy jego kolega ma tatusia a on nie. Ze nie będę umiała mu zastąpić taty.. Nie wiem jak jest w Twoim przypadku ale ja mam przed oczami właśnie takie sytuacje jak narazie i jest mi dlatego ciężko.. Ale mam nadzieję że to się zmieni i będę umiała już myśleć i mówić o tym z dystansem tak jak Ty :)
Mloda jesteś, znajdzie się jeszcze tatuś dla dzieciątka[emoji12] witaj :)

p19u9jcg81ehxczt.png
 
Dziewczynki mam takie pytanko. Od początku ciąży przytyłam tylko dokładnie kilo trzysta.. Czy to nie za mało? Znaczy ja się w sumie cieszę bo jestem dość okrągła już bo brzuszek rośnie.

Napisane na ZTE Blade A452 w aplikacji Forum BabyBoom
Dużo zależy ile ważylaś przed ciążą. Os z większą waga czy nadwaga często w ciąży tyją mniej niż os z prawidłowa waga. U mnie przed ciążą było sporo kg na + a póki co mam aż 1 dodatkowy i to przy bliźniakach. Lekarz nie widzi w tym nic złego.

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dobry wieczór Mamy! Podglądam was od ok. miesiąca ale nigdy nie umiałam sie zebrać, żeby zacząć być aktywna. Może wam więc coś opowiem o sobie bo ja już trochę o was wiem :) Jestem w 18 tygodniu ale niestety moja ciaza nie jest tak szczęśliwym okresem jak u was. Strasznie wam zadroszcze.. Ja spotykałem się z ojcem mojego maleństwa od 4 lat. Dzieciątko nie było planowane.. Ja przyjęłam wiadomość na początku ze strachem bo dopiero skończyłam szkole zaczęłam studia ale sobie poukładalam wszystko i już cieszyłem się z dzidziusia. Niestety nie było tak samo ze strony "tatusia".. Jest 5 lat ode mnie starszy. W prawdzie ja mam tylko 20 ale według niego ja nic nie tracę a on nie mógł się pogodzić z zmianami jakie miały zajść w naszym życiu. Zaczęły się imprezy, koledzy, alkohol w nadmiernej ilości, kłótnie.. Okazało się też że ciaza jest zagrożona musiałam zrezygnować z pracy i nauki. Dla niego nie miało to większego znaczenia. Jego matka któregoś dnia stwierdzila że ona do ostatniego dnia ciąży pracowała i się tego trzymam. Nie próbował się zatroszczyć czy chociaż zrozumieć mnie. Walczyłam do poniedziałku. Tłumaczyłam sobie wszystkim te toksyczne zachowanie.. Dojrzalam w końcu do tego, żeby przyznać się swojej mamie jak naprawdę wygląda sytuacja. Sprowadziła mnie na ziemię przyjechała, spakowala i próbuje jakoś sobie ułożyć wszystko na nowo. Pierwsza reakcja mojego hmm..byłego to telefon i "skrucha". Obietnicą że przemysli postara się wszystko naprawić.. Tak i od tego myślenia już 3 dzień z kolei imprezuje. Wiem że to nie ma sensu ale nie umiem się przestawić nie umiem się pogodzić z tym i zapomnieć. Stąd też moja decyzja o dołączenie już takim aktywnym do was :) Może bycie aktywnym tu odciagnie mnie od myślenia o tym wszystkim. Przepraszam za te całe wyznanie ale w jakiś sposób próbuje to wyrzucić z siebie oczyścić się i zapomnieć. Dziś byłam na wizycie lekarza i z malutkim już wszystko dobrze. Tak więc stwierdziłam że zaczynam czysta kartę i teraz zajmuje się sobą i nim bo to on jest najważniejszy :)
Nie wszystkie z nas mają różowo i z niecierpliwością czekają na dzidzie. Większość ma swoje mniejsze lub większe problemy. Ale na ten moment wyłączamy myślenie o problemach i skupimy się na dziecku. Współczyje sytuacji, ale napewno wszytko się poukłada. Witaj u nas.

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
I ja witam nowe mamy :)

Zając nie wolno?? Dlaczego nie wolno??

Biedronka jak u Ciebie??
Kiedyś mówiono , że nie wolno. Ze niby na boku . Na plecach do łożyska do dziecka coś nie dopływało niby . Ale to nie prawda. Nawet mama ginekolog mówiła ostatnio , że do puki w danej pozycji mamie wygodnie dziecku też. I można spać jak się chce. [emoji4][emoji4][emoji4]
 
Witajcie z rana. Właśnie nadrabiam wczorajsze zaległości. Ciężki dzień wczoraj miałam i już brakło siły na forum. Wstałam o 3 rano bo o 6 samolot. I wszystko by było ok gdyby wystartował o czasie. Ale niestety bo jakaś awaria była i dopiero o 9 w samolocie. Dupa już od tych lotniskowych krzesełek tak bolała że chciałam wracać do domku, niestety bagaż po odprawie... W dodatku na lotnisku docelowym była straszna mgła... Więc lot pełen atrakcji. Do łóżka dotarłam ok 13 i jak już zaległam tak siły nie było by mnie z niego wyciągnąć no może jedynie dobry obiadek.

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Dobry wieczór Mamy! Podglądam was od ok. miesiąca ale nigdy nie umiałam sie zebrać, żeby zacząć być aktywna. Może wam więc coś opowiem o sobie bo ja już trochę o was wiem :) Jestem w 18 tygodniu ale niestety moja ciaza nie jest tak szczęśliwym okresem jak u was. Strasznie wam zadroszcze.. Ja spotykałem się z ojcem mojego maleństwa od 4 lat. Dzieciątko nie było planowane.. Ja przyjęłam wiadomość na początku ze strachem bo dopiero skończyłam szkole zaczęłam studia ale sobie poukładalam wszystko i już cieszyłem się z dzidziusia. Niestety nie było tak samo ze strony "tatusia".. Jest 5 lat ode mnie starszy. W prawdzie ja mam tylko 20 ale według niego ja nic nie tracę a on nie mógł się pogodzić z zmianami jakie miały zajść w naszym życiu. Zaczęły się imprezy, koledzy, alkohol w nadmiernej ilości, kłótnie.. Okazało się też że ciaza jest zagrożona musiałam zrezygnować z pracy i nauki. Dla niego nie miało to większego znaczenia. Jego matka któregoś dnia stwierdzila że ona do ostatniego dnia ciąży pracowała i się tego trzymam. Nie próbował się zatroszczyć czy chociaż zrozumieć mnie. Walczyłam do poniedziałku. Tłumaczyłam sobie wszystkim te toksyczne zachowanie.. Dojrzalam w końcu do tego, żeby przyznać się swojej mamie jak naprawdę wygląda sytuacja. Sprowadziła mnie na ziemię przyjechała, spakowala i próbuje jakoś sobie ułożyć wszystko na nowo. Pierwsza reakcja mojego hmm..byłego to telefon i "skrucha". Obietnicą że przemysli postara się wszystko naprawić.. Tak i od tego myślenia już 3 dzień z kolei imprezuje. Wiem że to nie ma sensu ale nie umiem się przestawić nie umiem się pogodzić z tym i zapomnieć. Stąd też moja decyzja o dołączenie już takim aktywnym do was :) Może bycie aktywnym tu odciagnie mnie od myślenia o tym wszystkim. Przepraszam za te całe wyznanie ale w jakiś sposób próbuje to wyrzucić z siebie oczyścić się i zapomnieć. Dziś byłam na wizycie lekarza i z malutkim już wszystko dobrze. Tak więc stwierdziłam że zaczynam czysta kartę i teraz zajmuje się sobą i nim bo to on jest najważniejszy :)
Witamy Ciebie u nas.. mozesz sie wygadywac codziennie - my chetnie poczyamy i doradzimy oraz bedziemy wspierac..olej dziada - to on sie musi szczerze zmienic wiec Ty tylko czekaj i zajmuj sie Wami.. jak nie ogarnie tematu ojcostwa to lepiej by placil na dziecko niz jakby miala plakac co chwile, ze znika i wraca pijany..mam nadzieje, ze sie wszystko pouklada

 
Do góry