Witamy i my. Wbrew pozorom nie jesteś sama. Ja z moim mężem jestem 13 lat. W listopadzie spakowal się i mnie zostawił. Czemu? Ciągle zadaje sobie to pytanie. Jak chcesz się wyzalic, pogadać, pozloscic daj znać. Mi tu dziewczyny non stop przypominają ze najważniejsze było jest i będzie zawsze dziecko i tego staram się trzymać. Głowa do góry. My babeczki zawsze damy sobie rade.
Dla mnie najgorsze jest to że ja jakoś sobie poradzę. Boję się o Małego.. Boję się że kiedyś zapyta mnie czemu każdy jego kolega ma tatusia a on nie. Ze nie będę umiała mu zastąpić taty.. Nie wiem jak jest w Twoim przypadku ale ja mam przed oczami właśnie takie sytuacje jak narazie i jest mi dlatego ciężko.. Ale mam nadzieję że to się zmieni i będę umiała już myśleć i mówić o tym z dystansem tak jak Ty