reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2017

Melduję się tylko że jestem, coś dzisiaj mnie brzuch pobolewa i tak chodzę i leżę na zmianę. chciałam zapisać się na USG prywatnie bo ostatnio mam ogrom stresu i smutku i bałam się czy wszystko ok ale dopiero na 26 to już bez sensu bo 9 lutego mam i tak państwowo [emoji53]

Napisane na Lenovo A6020a46 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Gabinety Ludwin&Ludwin na Rakowickiej. Dr Inga Ludwin. Wcześniej chodziłam do jej męża dr Artura a on to dopiero kasowal. Ale to świetny chirurg a wtedy takiej konsultacji potrzebowałam. I tak zostałam u niego trochę mnie stymulowal, kilka miesięcy monitoringi robiłam ale on mnie strasznie stresowal. Droznosc tez u niego robiłam bo najnowocześniejsze metoda i bezbolesne choc drogie. Nie wiem inne go chwała jak się u niego nie utrzymalam. Jak jego żona wróciła z macierzyńskiego poszlam do niej i już zostałam. Myślę że dzięki niej zaszlam w ciążę bo ona mnie i psychicznie przestawiła że naprawdę wszystko diagnostycznie jest ok i muszę wyluzowac. Z tym kasowaniem to ostatnio tak duzo ale naprawdę tyle czasu z nią gadałam o wszystkim i nie ma tam presji czasu jest cierpliwa, "myśli za mnie" a nie jak u innych że ja musiałam pytać o wszystko. Ufam jej, mam z nią stały kontakt odpisuje na sms a nawet oddzwania o każdej porze nawet na urlopie. Ma też taki nowoczesny punkt widzenia i wiedzę opiera na najnowszych badaniach i wszystko potrafi wytłumaczyć a w porównaniu do mojej starej pani dr to wogole nie ma porównania [emoji3]
Ale za normalna ciazowa wizytę placilam max 250zl tak jak pisalam usg z konsultacja. Chyba za pierwszą tak zapłaciłam. Potem na drugiej 100zl mimo iż tez robiła usg 3d/4d nie doliczala inaczej. Standardowo dostaje recepty i zwolnienia.
Rodzic właśnie nie wiem gdzie będę. Ale ona jest lekarzem z Kopernika więc pewnie tam. Prawdopodobnie będę mieć cesarke ale to się jeszcze okaże być może pozwoli na poród naturalny. Na Kopernika rodząc naturalnie rodzisz z tym lekarzem i położna którzy mają akurat dyżur. Jeśli cesarka to jest opcja umówienia się w grafiku danego lekarza. A ty gdzie planujesz rodzic? Ja zawsze myślałam o Ujastku.

p19ucsqv6rf79f3c.png
To może się spotkamy na porodówce, bo ja też planuję w Koperniku rodzić :-)

 
Ostatnia edycja:
Dobry wieczór Mamy! Podglądam was od ok. miesiąca ale nigdy nie umiałam sie zebrać, żeby zacząć być aktywna. Może wam więc coś opowiem o sobie bo ja już trochę o was wiem :) Jestem w 18 tygodniu ale niestety moja ciaza nie jest tak szczęśliwym okresem jak u was. Strasznie wam zadroszcze.. Ja spotykałem się z ojcem mojego maleństwa od 4 lat. Dzieciątko nie było planowane.. Ja przyjęłam wiadomość na początku ze strachem bo dopiero skończyłam szkole zaczęłam studia ale sobie poukładalam wszystko i już cieszyłem się z dzidziusia. Niestety nie było tak samo ze strony "tatusia".. Jest 5 lat ode mnie starszy. W prawdzie ja mam tylko 20 ale według niego ja nic nie tracę a on nie mógł się pogodzić z zmianami jakie miały zajść w naszym życiu. Zaczęły się imprezy, koledzy, alkohol w nadmiernej ilości, kłótnie.. Okazało się też że ciaza jest zagrożona musiałam zrezygnować z pracy i nauki. Dla niego nie miało to większego znaczenia. Jego matka któregoś dnia stwierdzila że ona do ostatniego dnia ciąży pracowała i się tego trzymam. Nie próbował się zatroszczyć czy chociaż zrozumieć mnie. Walczyłam do poniedziałku. Tłumaczyłam sobie wszystkim te toksyczne zachowanie.. Dojrzalam w końcu do tego, żeby przyznać się swojej mamie jak naprawdę wygląda sytuacja. Sprowadziła mnie na ziemię przyjechała, spakowala i próbuje jakoś sobie ułożyć wszystko na nowo. Pierwsza reakcja mojego hmm..byłego to telefon i "skrucha". Obietnicą że przemysli postara się wszystko naprawić.. Tak i od tego myślenia już 3 dzień z kolei imprezuje. Wiem że to nie ma sensu ale nie umiem się przestawić nie umiem się pogodzić z tym i zapomnieć. Stąd też moja decyzja o dołączenie już takim aktywnym do was :) Może bycie aktywnym tu odciagnie mnie od myślenia o tym wszystkim. Przepraszam za te całe wyznanie ale w jakiś sposób próbuje to wyrzucić z siebie oczyścić się i zapomnieć. Dziś byłam na wizycie lekarza i z malutkim już wszystko dobrze. Tak więc stwierdziłam że zaczynam czysta kartę i teraz zajmuje się sobą i nim bo to on jest najważniejszy :)
 
Dziewczynki mam takie pytanko. Od początku ciąży przytyłam tylko dokładnie kilo trzysta.. Czy to nie za mało? Znaczy ja się w sumie cieszę bo jestem dość okrągła już bo brzuszek rośnie.

Napisane na ZTE Blade A452 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wionatq mysle, ze znajdziesz tu dusze w podobnej niedoli. Wszystkie was, nas laczy jedno... najwazniejsze sa dla nas dzieci.
Witaj wsrod nas czerwcoweczko :)

A ja polozylam mlodego o 19:30 spac, ok 20:30 poszlam poprawic mu kolderke i dac buziaka, a on rozpalony do 39 :(



 
Dziewczynki mam takie pytanko. Od początku ciąży przytyłam tylko dokładnie kilo trzysta.. Czy to nie za mało? Znaczy ja się w sumie cieszę bo jestem dość okrągła już bo brzuszek rośnie.

Napisane na ZTE Blade A452 w aplikacji Forum BabyBoom

Asiu myślę, że to nie jest zbyt mało. U mnie sytuacja wygląda tak, ze ja w momencie gdy na początku ciąży przestałam pracować, leżałem w szpitalu później w domku przybrałam 4 kg (ok 9 tygodnia) . Zero ruchu i "zajadnie" czasu zrobiło swoje. A to najpewniej nie były kilogramy związane z ciążą :) Od tamtego czasu przybrałam 0,6 kg i Pani doktor mi powtarza, że z waga wszystko ok :)
 
reklama
Do góry