reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2017

współczuję i trzymam kciuki żeby się jadnak ułożyło.
U mnie też rozwarcie i coś ze mnie cieknie... ale ja na IP nie mogę jechać sama ( nieletnia jeszcze) a moja mama jak zawsze uważa że nic mi nie jest.
samo przejdzie. ;(

w57vyx8dubspq12k.png
To ja popros ze sie martwisz..

 
reklama
Mi też wyraźnie stopka wystawiła ale po boku brzucha i nie było widać stopki tylko malutka twarda górka wystawała.
Ja wczoraj płakałam cały dzień chyba przechodzimy burzę chormonów.

Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wszystko zależy czego dotyczył ten komentarz i czy było się czym przejmować. Ja widzę że w ciąży emocje są całkiem inne dwa razy szybciej się denerwuje dwa razy mocniej cieszę ale i tak samo stresuje. Kiedyś dziwilam się jak ktoś mówił że w ciąży jest placzliwy bo ja nawet podczas chemioterapii mojej mamy nie uronilam w obecności jej czy taty ani jednej łzy (w samotności albo w rękaw męża to wiadomo ale gdzieś musiałam emocje z siebie wypuścić szczególnie gdy sił brakowalo) a teraz na reklamie potrafię się rozplakac. Mam też takie dni że wszystko mnie drażni po prostu jedna rzecz potrafi cały dzień rozwalić.

p19ucsqv6rf79f3c.png
Mieszkamy z teściam i babcią w jednym domu ale mamy oddzielne mieszkania. Babcia męża potrafi wejść do nas w każdym momencie i np zabrać naczynia do zmywarki, wynieść śmieci czy wstawić nam pranie. Mnie to wkurza jak diabli od zawsze i walczę z tym. Ale ona twierdzi że robi to z dobroci serca.Nie chcę aby decydowała za mnie tak samo jak decyduje o swojej córce. Babcia decyduje o tym na co wydają pieniądze, co jedzą, a teściowa ma dwie lewe ręce bo babcia za nią wszystko robi. I tak naprawdę moją teściową taką z dowcipów jest babcia. Non stop krzyczy wywołuje awantury z teściem i moim mężem. Mam dosyć tych wiecznych krzykow bez powodów. Nie chcę aby moje dziecko rosło w takiej atmosferze. Normalnie rodzinka adamsow. A dzisiaj na obiedzie stwierdziła że już nas nigdy na obiad nie zaprosi bo nie chciałam jeść tłustej golonki i marnuje jedzenie.

0d1y3e3kgrmge34s.png
 
Mieszkamy z teściam i babcią w jednym domu ale mamy oddzielne mieszkania. Babcia męża potrafi wejść do nas w każdym momencie i np zabrać naczynia do zmywarki, wynieść śmieci czy wstawić nam pranie. Mnie to wkurza jak diabli od zawsze i walczę z tym. Ale ona twierdzi że robi to z dobroci serca.Nie chcę aby decydowała za mnie tak samo jak decyduje o swojej córce. Babcia decyduje o tym na co wydają pieniądze, co jedzą, a teściowa ma dwie lewe ręce bo babcia za nią wszystko robi. I tak naprawdę moją teściową taką z dowcipów jest babcia. Non stop krzyczy wywołuje awantury z teściem i moim mężem. Mam dosyć tych wiecznych krzykow bez powodów. Nie chcę aby moje dziecko rosło w takiej atmosferze. Normalnie rodzinka adamsow. A dzisiaj na obiedzie stwierdziła że już nas nigdy na obiad nie zaprosi bo nie chciałam jeść tłustej golonki i marnuje jedzenie.

0d1y3e3kgrmge34s.png
A nie mozesz zamykac drzwi? Ja bym tak robila jak nie dociera jak prosisz... Ja z tego powodu nie wyobrazam sobie mieszkac z tesciowa... Juz nie raz sie z nia scielam bo przyszła do nas i zaczela mi np sprzatac... Nienawidzę tego.

A co do komentarza to nie dziwie sie ze Ci sie przykro zrobilo... Nastepnym razem nie idz i powiedz ze nie bedziesz marnowala jedzenia

oar8s65gmlqg37sx.png
 
Bellax, ale jak to? Niepełnoletnich nie zbadają na IP bez opiekuna prawnego?

Moja mama to bardziej panikuje ode mnie...


7u223e3kwboc3bjp.png
 
Mieszkamy z teściam i babcią w jednym domu ale mamy oddzielne mieszkania. Babcia męża potrafi wejść do nas w każdym momencie i np zabrać naczynia do zmywarki, wynieść śmieci czy wstawić nam pranie. Mnie to wkurza jak diabli od zawsze i walczę z tym. Ale ona twierdzi że robi to z dobroci serca.Nie chcę aby decydowała za mnie tak samo jak decyduje o swojej córce. Babcia decyduje o tym na co wydają pieniądze, co jedzą, a teściowa ma dwie lewe ręce bo babcia za nią wszystko robi. I tak naprawdę moją teściową taką z dowcipów jest babcia. Non stop krzyczy wywołuje awantury z teściem i moim mężem. Mam dosyć tych wiecznych krzykow bez powodów. Nie chcę aby moje dziecko rosło w takiej atmosferze. Normalnie rodzinka adamsow. A dzisiaj na obiedzie stwierdziła że już nas nigdy na obiad nie zaprosi bo nie chciałam jeść tłustej golonki i marnuje jedzenie.

0d1y3e3kgrmge34s.png
Współczuję. Ja nie wiem jak to jest z dziadkami i starszymi ludźmi bo u mnie wszyscy młodo umierali i dziadków mało znałam a u męża też już nie było dziadków po naszym ślubie. Nie jestem przyzwyczajona do starszych ludzi naprawdę śmiesznie to brzmi ale tak jest. My też mieszkamy z teściami ale w dużym domu i mamy osobna klatkę schodowa więc nie muszę do nich wchodzić kiedy idę do siebie. Chyba by mnie potargalo jakby ktoś mi prania dotknął. Moja teściowa też bywa wkurzająca ale w innych tematach a Nietaktowna to jej drugie imie ale do mnie mi nie wchodzi i w takie rzeczy jak jedzenie gotowanie ubieranie czy porządki nie wtrąca się. Na razie. Choć i tak czuję że będzie to ciężki rok i nie wiem jak długo wytrzyma bez wtracania jak juz będzie dziecko.

p19ucsqv6rf79f3c.png
 
Mieszkamy z teściam i babcią w jednym domu ale mamy oddzielne mieszkania. Babcia męża potrafi wejść do nas w każdym momencie i np zabrać naczynia do zmywarki, wynieść śmieci czy wstawić nam pranie. Mnie to wkurza jak diabli od zawsze i walczę z tym. Ale ona twierdzi że robi to z dobroci serca.Nie chcę aby decydowała za mnie tak samo jak decyduje o swojej córce. Babcia decyduje o tym na co wydają pieniądze, co jedzą, a teściowa ma dwie lewe ręce bo babcia za nią wszystko robi. I tak naprawdę moją teściową taką z dowcipów jest babcia. Non stop krzyczy wywołuje awantury z teściem i moim mężem. Mam dosyć tych wiecznych krzykow bez powodów. Nie chcę aby moje dziecko rosło w takiej atmosferze. Normalnie rodzinka adamsow. A dzisiaj na obiedzie stwierdziła że już nas nigdy na obiad nie zaprosi bo nie chciałam jeść tłustej golonki i marnuje jedzenie.

0d1y3e3kgrmge34s.png
Ja bym grzecznie odpowiedziała, że na drugi raz jak organizuje obiad to mogłaby zapytać czy ktoś ma jakieś sugestie odnośnie jedzenia. Albo dla świętego spokoju powiedziałabym że zjem później, wzięła na górę i wyrzuciła...
Ehhh czyli starsza pani rządzi domem i wszystkimi ludźmi...slabo ale co zrobisz :( ona jest stara ma swoje przyzwyczajenia, humory, których nie zmienisz...niestety...moja przyjaciółka mieszka z facetem, synkiem i treściami w jednym domu. Oni na górze, Teściowie na dole no ale wejście jedno. Często u nich bywam i jeszcze nie był tak żeby teściowa nie przyszła,,bo cos". Sama stwierdziła że gdyby mieszkali sami ich syn byłby inaczej wychowany. A tak robi wszystko tak żeby tylko teściowa nie przyszła. A i tak przychodzi. Ostatnio śmieszna akcje mi opowiadala, że zostawiła małego ( rok i miesiąc) w salonie a sama poszła do łazienki załatwić się. Drzwi nie zamknela no w razie czego jakby Mały przypełzł. I słyszy zeby Mały płacze ale wiedziała że to płacz nie ze coś się stało tylko po prostu wymuszający. Więc siedzi dalej, drzwi otwarte, Mały tam sobie płacze ( a oni mają łazienkę zaraz na przeciwko schodow) a tu teściowa leci [emoji23] spotkały się wzrokiem, moja przyjaciółka czerwona ze wstydu i złości a jakby tego było mało teściowa wparowuje z Małym na rękach do kibla i mówi ,, dziecko płacze! " a moja przyjaciółka już nie wytrzymała,, wiem ale ja sram i choćbym chciała nie polecę a znam swojego syna i wiem co to za płacz..."
Ja to się posikalam jak mi opowiadała...

p19u9jcg81ehxczt.png
 
Dlatego ja choćbym nie wiem jak źle nam się wiodło nie zamieszkam ani z jednymi ani z drugimi rodzicami... od ust sobie odejme ale nie zamieszkam. Mój mąż na szczęście też ma takie zdanie. Chociaż kiedyś pojawiła się propozycja wyremontowania góry u rodziców ... ale mój mąż pracuje z rodzicami i bardzo często ma konflikty zawodowe ;) z ojcem więc na szczęście nie ;)
p19u9jcg81ehxczt.png
 
reklama
Kitya jeej, przykro mi bardzo z powodu dzisiejszej sytuacji przy obiedzie. Strasznie nie fajne sa takie docinki. Nie masz lekko z Babcią i Teściową :( Postaraj się już nie płakać, pomysł o dzidziusiu i będzie lepiej :)

Bellax ciągle masz tyle śluzu? Może to jakaś infekcja? Kurczę, warto by było to naprawdę sprawdzić u specjalisty.
 
Do góry