Dziewczyny melduję się po świętach. Ja non stop w pracy kończymy rok i nie miałam czasu pisać. Ale dzisiaj mam powód poczułam rybkę w brzuchu i muszę się pochwalić ;-) tak się cieszę bo mam trochę tluszczyku na brzuchu i myślałam że jeszcze długo poczekam na pierwsze ruchy.