reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Cycowanie i butelkowanie - czyli karmienie naszych pociech

No to teraz Laski uważajcie! Jak ma któraś zbędne suchary i wiadro z wodą, to możecie do mnie podesłać ;-) a na poważnie, to jesteśmy po alergologu i mam trzymać ścisłą dietę bez mleka, jak i wszystkich uczulających produktów przynajmniej do 4 miesiąca na razie. To, ze mała jest niespokojna, mało śpi i popłakuje na brzuszek to wina właśnie diety-dzieci alergiczne podobno tak mają. Na wysypkę smarować mam Oilan Baby 5 razy dziennie i kąpać w emoliencie.
Ciekawe jak długo wytrzymam z tą dietą? ;-) w razie dokarmiania Bebilon Pepti

Marika - nie mogę coś zdjęć wrzucić - margaryna z Lidla to "Promienna" a wędliny są firmy Dulano, w zielonym próżniowym opakowaniu.
Poza tym można jeszcze:"do smarowania : Delma z witaminami, do smażenia, pieczenia : Palma-taka zielona, Zwykła, Masmix w butelce oraz oliwa z oliwek,"

znalazłam fajną stronę w necie na temat diety bezmlecznej
http://mamanadieciebezmlecznej.blogspot.com
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny co mam robić ? Czy po 4 msc dawać małemu jakieś kaszki juz czy jechać na tym mm aż do 6 msc tylko może by juz cos poszukal człowiek ?

Elama - całkiem całkiem the end ?? Czemu ??
 
Elama - WHY?

Pustiszi, jak mały jest na mm, to możesz od 4 miesiąca zacząć wprowadzać marchewkę i jabłko.
 
Przez tą skazę białkową podjęłam rygorystyczną dietę, która w połączeniu ze stresem poskutkowała znacznym zmniejszeniem ilości pokarmu. wczoraj tylko raz podałam i tak prawie pustą pierś. mała się przy tym wściekała po czym wszystko zwróciła. więc cały mój wysiłek i poświęcenie poszło na marne.... :-(poddałam się więc :-(
 
Elama niedlugo podaje ci reke z zakonczeniem karmienia :( Sciagam za malo i i tak musze zawsze troche jeszcze dorabiać a i tak na jedo karmuenie nie mam wcale bo nie nadazam z produkcja niestety. Wiec mysle ze do 3go miesiaca dam radę sie katowac tym laktatorem a potem na mm. Niestety :(

Tylko powiedzcie mi jak przjde na mm od 4tego miesiaca to czy wprowadzac juz tez to jabluszlo i marchewke w tym czwartym? Czy czekac...A jesli tak to ile?
 
Anbas - ja wlasnie studiuje skoro juz w łóżku leżymy czytam o tych kleikach i przecierach co kiedy ile zdziwiło mnie ze na początku po 2-3 łyżki ale w sumie tez bym nie chciała zjeść całej ośmiornicy na raz a maluchy bedą myślały ze o chryste mama truje !! He chyba tak to odczuwają aaaa ech sama nie wiem
 
Dziewczyny, mam pytanie - ja karmię odciąganym mlekiem trzeci tydzień, zauważyłam, że fajnie zaczęła się zwiększać jego ilość i.... wczoraj rozłożyła mnie jakaś dziwna infekcja - wysoka temperatura, straszne osłabienie, mdłości. Przez cały dzień przeleżałam w łóżku i nie mogłam nic jeść ani pić. Dziś z kolei mam biegunkę, organizm się odwodnił chyba i ściągam o połowę mniej pokarmu:(:(:( myślicie, że to dlatego? Czy jak uzupełnię płyny to wszystko wróci do normy? Załamałam się:( Anbas,
mi też na jedno karmienie nie wystarcza, ale nie spinam się tym. Jest fajne forum dla takich mam, dużo dobrych rad. Gdybyś chciała powalczyć to wklejam linka
http://forum.gazeta.pl/forum/f,46749,Karmiace_Piersia_Inaczej.html
 
Adrian tak mi ostatnio zgryzł piersi że szok... chyba gorzej niż po narodzinach... aż zaczęłam smarować kremem bo normalnie boję się ze zaraz popękają... tak bolą :-(



Siva
współczuję ci tej diety.... ja trzymałam bardzo rygorystyczną dietę przez pierwsze 3 miesiące a teraz już jem wszystko...


I bardzo wam wszystkim współczuję zakończenia karmienia... :-( Ale pamiętajcie że karmiąc MM wcale nie stajecie się gorzymi matkami! Choć pamiętam ten żal jak musiałam skończyć karmić Konrada...



Ja ostatnio warzę Adriana przed i po karmieniu i jak nic wypija 80ml. Jakoś wydaje mi się mało jak na jego wiek i tym bardziej że je co 3 godziny (no... czasem co 2) ale wygląda jakby mu starczało.
 
reklama
a ja nigdy nie wazylam malego przed i po karmieniu ale u mnie raz je 5 minut a innym razem 15 min, no to i tak nigdy nie wiadomo ile zjada, ale nie przejmuje sie tym, dopoki nie placze to znaczy ze mu starcza

wspolczuje zakonczenia karmienia tym ktore chcialy karmic dluzej, ale lepiej karmic mm niz dolowac sie przy kazdym karmieniu ze nie mamy tyle mleczka ile potrzeba dziecku

co do rozszerzania diety to....

o juz nie napisze nic wiecej bo maly placze
 
Do góry