reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Cukrzyca ciążowa

Pora może nie odpowiednią ale nic nie poradzę 😅
Wczoraj - 25.07.2023 o 17:30 zostałam mamą 🥳☺️
Marys ma 3100g i 51cm ❤️
Koło 13 na kibelku odeszły mi wody 🙈 Cesarka była o 17,bo czekali 6h od posiłku. Miałam już skurcze,ale rozwarcie ledwo na jeden palec. Cewnik 4 x zakładany,bo nie chciał wejść,nie wiem 🤷 Maryś już była wczoraj na cycu,coś tam z niego leciało,ładnie ssała ☺️ Rano będziemy wstawać,dam znać potem 💪
Podsumowując jak wiem czym to pachnie to cieszę się,że za mną xd 🙈 A uczucie do niej to coś czego w życiu nie czułam 🥹🥰
 
reklama
Pora może nie odpowiednią ale nic nie poradzę 😅
Wczoraj - 25.07.2023 o 17:30 zostałam mamą 🥳☺️
Marys ma 3100g i 51cm ❤️
Koło 13 na kibelku odeszły mi wody 🙈 Cesarka była o 17,bo czekali 6h od posiłku. Miałam już skurcze,ale rozwarcie ledwo na jeden palec. Cewnik 4 x zakładany,bo nie chciał wejść,nie wiem 🤷 Maryś już była wczoraj na cycu,coś tam z niego leciało,ładnie ssała ☺️ Rano będziemy wstawać,dam znać potem 💪
Podsumowując jak wiem czym to pachnie to cieszę się,że za mną xd 🙈 A uczucie do niej to coś czego w życiu nie czułam 🥹🥰

Gratuluje z calego serducha Mamusiu :-)))) jestes wspaniala i rzeki mleka na tej ciezkiej ale cudnej drodze💜
 
Pora może nie odpowiednią ale nic nie poradzę 😅
Wczoraj - 25.07.2023 o 17:30 zostałam mamą 🥳☺️
Marys ma 3100g i 51cm ❤️
Koło 13 na kibelku odeszły mi wody 🙈 Cesarka była o 17,bo czekali 6h od posiłku. Miałam już skurcze,ale rozwarcie ledwo na jeden palec. Cewnik 4 x zakładany,bo nie chciał wejść,nie wiem 🤷 Maryś już była wczoraj na cycu,coś tam z niego leciało,ładnie ssała ☺️ Rano będziemy wstawać,dam znać potem 💪
Podsumowując jak wiem czym to pachnie to cieszę się,że za mną xd 🙈 A uczucie do niej to coś czego w życiu nie czułam 🥹🥰
Gratulacje kochana! ❤️
 
Pora może nie odpowiednią ale nic nie poradzę 😅
Wczoraj - 25.07.2023 o 17:30 zostałam mamą 🥳☺️
Marys ma 3100g i 51cm ❤️
Koło 13 na kibelku odeszły mi wody 🙈 Cesarka była o 17,bo czekali 6h od posiłku. Miałam już skurcze,ale rozwarcie ledwo na jeden palec. Cewnik 4 x zakładany,bo nie chciał wejść,nie wiem 🤷 Maryś już była wczoraj na cycu,coś tam z niego leciało,ładnie ssała ☺️ Rano będziemy wstawać,dam znać potem 💪
Podsumowując jak wiem czym to pachnie to cieszę się,że za mną xd 🙈 A uczucie do niej to coś czego w życiu nie czułam 🥹🥰
@Nath096 GRATULACJE!!! Wspaniałych chwil dla was i dużo zdrówka 🥰 oczywiście w wolnej chwili ( jeśli taka nastapi😋) odezwij się 😁
Mam nadzieję, że z dniem porodu ustąpiły wszystkie dolegliwości bólowe 😍
 
Pora może nie odpowiednią ale nic nie poradzę 😅
Wczoraj - 25.07.2023 o 17:30 zostałam mamą 🥳☺️
Marys ma 3100g i 51cm ❤️
Koło 13 na kibelku odeszły mi wody 🙈 Cesarka była o 17,bo czekali 6h od posiłku. Miałam już skurcze,ale rozwarcie ledwo na jeden palec. Cewnik 4 x zakładany,bo nie chciał wejść,nie wiem 🤷 Maryś już była wczoraj na cycu,coś tam z niego leciało,ładnie ssała ☺️ Rano będziemy wstawać,dam znać potem 💪
Podsumowując jak wiem czym to pachnie to cieszę się,że za mną xd 🙈 A uczucie do niej to coś czego w życiu nie czułam 🥹🥰
Gratulacje Mamusiu !! ❤️ i wszystkiego co najlepsze dziewczyny 🥰
 
@Nath096 jak sie czujesz, odnajdujesz Mamusiu? Jak Marysia? Jak Tatus?:)
Mamusia odnajduje się średnio 🙈 Pierwsze łzy były. Ból znośnie daje radę ale nie ma takiego ruchu. Tatuś zakochany i ma więcej cierpliwości ale może przez to,że jego nic nie boli xd Nic nie pisze bo staram się uporać z nową sytuacją ,emocjami i rola 🙈 Jutro albo w sobotę spadamy do domu ,boje się ale kiedyś trzeba . Tu w sumie nie lepiej poniakad.
 
@Nath096 strach ma wielkie oczy. Instynkt Mamy jeszcze wieksze :-) dasz rade. A z kazda emocja masz prawo zderzyc sie i do kazdej masz zupelne prawo. Ja beczalam co chwile w pologu 🤪🤭 i to tez normalne :-)
Jak sie odnajdziezz troszke badz bedziesz chciala wyzalic czy wygadac czy poradzic, wiesz gdzie jestesmy 🥰
 
Mamusia odnajduje się średnio 🙈 Pierwsze łzy były. Ból znośnie daje radę ale nie ma takiego ruchu. Tatuś zakochany i ma więcej cierpliwości ale może przez to,że jego nic nie boli xd Nic nie pisze bo staram się uporać z nową sytuacją ,emocjami i rola 🙈 Jutro albo w sobotę spadamy do domu ,boje się ale kiedyś trzeba . Tu w sumie nie lepiej poniakad.
Płacz, ile potrzebujesz, trzeba się jakoś oczyścić też z emocji, których napewno jest niemało. Po porodzie jest taka burza hormonalna, a do tego bol fizyczny i nauka nowej roli, ze czasem ciężko powstrzymać emocje. Bardzo dobrze, że tatus może i daje rade pomóc, w tym czasie ty napewno dojdziesz do siebie i zobaczysz, za chwilę wszystko sie ułoży i rozjaśni ❤️❤️❤️
 
reklama
Mamusia odnajduje się średnio 🙈 Pierwsze łzy były. Ból znośnie daje radę ale nie ma takiego ruchu. Tatuś zakochany i ma więcej cierpliwości ale może przez to,że jego nic nie boli xd Nic nie pisze bo staram się uporać z nową sytuacją ,emocjami i rola 🙈 Jutro albo w sobotę spadamy do domu ,boje się ale kiedyś trzeba . Tu w sumie nie lepiej poniakad.
Ile ja razy płakałam z bezsilności albo razem z małym kiedy nie było jak mu pomóc z brzuszkiem (albo nie było po prostu wiadomo o co chodzi). Dodatkowo początek też mieliśmy wyboisty przez przedłużony pobyt w szpitalu.
Powrót do domku to duża zmiana, nowa rzeczywistość. Jak mam być szczera - w domu jest o wiele lepiej, nikt nie patrzy na ręce, na spokojnie możesz poznać się z maluszkiem. Psychicznie jest znacznie lżej ❤️
Pozwól sobie na wszystkie emocje (na pewno będą skrajne). Ja się czułam jak wyrodna matka, bo w pewnym momencie chociaż nie wyobrażałam sobie już życia bez małego to tęskniłam za swobodą, którą miałam… podejrzewam, że z tymi odczuciami nie byłam sama, ale i tak miałam wyrzuty sumienia. Byłam tak wykończona, że uznałam - drugiego nie będzie! Teraz trochę mi przeszło 😂
 
Do góry