Dziewczyny a mi mówiono w szpitalu na szkoleniu dla ciężarówek z cukrzycą,że mam mierzyć zawsze 1,5h po każdym głownym posiłku,czyli po I śniadaniu,po obiedzie,po I kolacji,no i rano na czczo.Póki co od tych niecałych 2 tyg mierze po każdym posiłku,bo chce wyłapać ewentualne błędy żywieniowe.Bynajmniej jak jem śniadanie o 10:30 to staram się punktualnie zmierzyć o 12:00.
Też miałam kilka takich sytuacji,że np.po zwykłym śniadaniu,typowo dietetycznym cukier miałam wyższy niż po gorzkiej kawie z mlekiem 0,5%,kilku ciastkach petit,czy nawet gorzkiej czekoladzie.
Zastanawia mnie tylko jedno-mój gin powiedział,że niestety nie będę mogła kupować pasków na ryczałt,tylko bedę płacić 100%. Dlaczego?Przez to,że chodze do niego prywatnie czy co?Coś mi tutaj nie pasuje,on chyba faktycznie bywa zakręcony