Dziękuję dziewczyny za odzew,Wunia dziekuję za maila A powiedzcie mi jedno-wszędzie mówią,że pierwsze śniadanie powinno się jeść najpóźniej o 9:30,a ostatnią kolację do 22:30. Pilnujecie tych godzin?Faktycznie mają wpływ na wyniki?Ja mam z tym duzy problem,bo mam dobe zupełnie przesuniętą,od 3 miesięcy nie mogę normalnie usnąć,oczy w sufit jeszcze o 2:00 w nocy,a budzę się często 10-11. Czyli śniadanie jem póxniej i to samo kolacje czy tzw.posiłek przed snem,inaczej padłabym z głodu zanim usne. Wczoraj właśnie odkryłam ,że od 3 dni mam inny chleb,wielce razowyI to chyba od niego wyniki mi fiksują,więc dzisiaj na śniadanko Sonko lekkie 7 ziaren.Często mam też problemy z obiadem,bo nie jestem zbyt mięsna,już nie mam weny na wymyślanie menuO rety,aby czas szybko zleciał,bo nerwowo się wykończę
Co do insuliny to zdarza Wam się,że po niej na tyle spada Wam cukier,że musicie ratować się czymś słodkim?Takie spadki np.w nocy nie są niebezpieczne?
Pognębię Was troszke pytaniami Jeśli chodzi o wszelkie info o diecie to zerkałam na stronkę: Słodkie Mamy: Wszystko o cukrzycy w ciąży. Vademecum dla Kobiet z cukrzycą w ciąży.
Glukometr załatwiłam sobie One Touch Select Mini, ponoć jeden z tych co najmniej fałszuja wyniki.
Pozdrawiam,miłej niedzieli
Powiem Ci Emko to co mi powiedziały dwie diabetolog ( moja i ta co jeżdżę na konsultacje do Gdańska). Otóż mam ten sam ptroblem....buszuję po nocach, a rano śpię.....czasem zdaży mi się wstać normalnie, ale najczęściej ok 11- ej i wtedy siłą rzeczy śnidanie jem po 11-ej.....jeśli tak masz w miarę regularnie to mi powiedziały, ze nie ma problemu.....gorzej jakby to było różnie raz o 7- ej a raz o 12- ej.....poprostu przesuwam posiłki i kolację zjadam ok 21- 22, a nocną insulinę robię dopiero po 23- ej....cukry rano są dobre, a [o śniadaniu to w zależności od tego co zjem, ale staram się i jest w miarę dobrze.
Co do pieczywa to faktycznie ciężko tfarić, ale mnie się udało i trzymam się tylko tego.....a chrupkie to chyba nie do końca jest zalecane....właśnie na tej stronce co czytasz coś było napisane na ten temat.
Cukier po insulinie rzeczywiście czasem mi spada, ale generalnie dzieje się to jak mam więcej ruchu, a najczęściej to po wieczornej i wtedy po uzgodnieniu z moją cukrzyczką ( jak mam ok70- ciu) zjadam przed snem najzwyklejszą jogobellę.....i jest ok i w nocy i rano.