reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

No i mnie nakusili....zjadłam trochę ciasta z kremem.....ale wcześiej zrobiłam obiednią insulinkę, bo niebawem obiad, ale taki, po którym nie powinno być problemu z cukrem. Dziś: pierś, brokuł, kalafior, fasolka szparagowa zielona, cebulka, por, seler, pietruchai ziemniaki z parowaru,......jeszcze trochę i będzie....sama jestem ciekawa jak to będzie wyglądało z tymi cukrami......

Wiecie co.....jestem w szoku- cukier super po tym cieście....118 mg % i zjadłam po pomiarze obiad.....zaraz będę mierzyla cukier ( o 16.10) to napiszę.:szok::-)
 
reklama
Dziękuję za odpowiedź, to jest wynik po 2h czyli ten właściwy po którym można już rozpoznać cukrzycę.
Czyli po posiłku mierzyć poziom dopiero od momentu, kiedy skończę jeść? Ta znajoma diabetolog mówiła, że od początku i już sama zgłupiałam, wydawało mi się to nielogiczne, przecież różnie długo się je.

Na czczo martwią mnie te wartości 95-96. Wiem że powinno być niżej, ale po posiłkach mam w porządku i lekarz mówi że to jest ważniejsze.

Czy przy takich niewielkich oscylowaniach może dojść do zaburzeń na etapie organogenezy u dziecka?

Dobrze że tutaj trafiłam. Trochę raźniej mi czytając że nie tylko ja się z tym borykam..

Nie martw się, takie cukry nie zagrażają dziecku, znam dziewczyny, które nawet na pompie mają ok. 300 i to jest problem....Po 2 h to w zasadzie powinien być już w normie....ale to i tak nie jest dramat.....Co do pomiaru cukru: ja mierzę jak pisałam i tak mnie uczono i u diabetologa i odkąd zaczęłam szkołę pielęgniarską też. Pracując na internie zawsze tak robiłyśmy ....ale nie mam zamiar nikogo nakłaniać do zmiany zasad.....napisałam co wiem....:tak: Cieszę się, że jest Ci z nami raźniej.....:-)
 
ja mam mierzyć tak jak pisała kinderek, pełną godzinę po posiłku
fikołku
insuliną się nie martw, lekarka mi mówiła, że bardziej powinnam się martwić skokami cukru niż podawaną insuliną i ja się tego trzymam
jeśli masz powyżej 90, to może powinnaś coś zjeść przed spaniem? dodatkowo? o której masz ostatni posiłek?
Dokładnie......należy martwić się zbyt wysokimi cukrami, które mogą zagrażać dziecku, a nie insuliną, ona ma nam omóc i zapobiec niepożadanym efektom hyperglikemii.....
 
ja mam mierzyć tak jak pisała kinderek, pełną godzinę po posiłku
fikołku
insuliną się nie martw, lekarka mi mówiła, że bardziej powinnam się martwić skokami cukru niż podawaną insuliną i ja się tego trzymam
jeśli masz powyżej 90, to może powinnaś coś zjeść przed spaniem? dodatkowo? o której masz ostatni posiłek?

Ostatni posiłek około 22.30, ale próbowałam bez posiłku i z posiłkiem- nie było różnicy, zawsze powyżej 90, mniej niż 100 :/ Mierzyłam też w nocy- około 2-3 w nocy około 90, także nie było znacznego spadku poziomu cukru. Nie wiem jak wpłynąć na te poranne wyniki, w dzień walczę dietą i na razie mi się udaje jakoś..

To jak z tym mierzeniem, od końca posiłku :-)?
 
Ostatni posiłek około 22.30, ale próbowałam bez posiłku i z posiłkiem- nie było różnicy, zawsze powyżej 90, mniej niż 100 :/ Mierzyłam też w nocy- około 2-3 w nocy około 90, także nie było znacznego spadku poziomu cukru. Nie wiem jak wpłynąć na te poranne wyniki, w dzień walczę dietą i na razie mi się udaje jakoś..

To jak z tym mierzeniem, od końca posiłku :-)?
pomiar jak dla mnie godzinę od zakończenia posiłku.....:tak: Nie wiem do konca co Ci doradzić na te powyżej 90- ciu....osobiście biorę insulinę i też mam czasami powyżej 90, ale wydaje mi się, że gł wtedy, gdy ok 23- 24 mam ok 70 i zjem jogurt na noc, bo boję się spadku nocnego ( ale weź pod uwagę, ze na noc robię długodziałającą insulinę i ona działa obniżając cukier, więc pewnie miałabym ok 3- ej zbyt niski i musiałabym coś zjeść). Nie wiem, może spróbuj nie jeść zbyt późno, może tak o 21- 21,30 najpóźniej przez kilka dni i wtedy zobaczymy, bo jeden czy dwa dni to niewiele nam powiedzą....
 
problemy mamy wszystkie te same :-), na początku to czarna magia dla każdej z Nas :tak:
ale spokojnie , wszystko ogarniesz
ja też na nocnej insulinie rano mam z reguły 70-80, ale były 3 dni gdy miałam ponad 90(większe zapotrzebowanie organizmu na insulinę w tych tygodniach ciąży ;-)) dołożyłam sobie jedną jednostkę nocnej i jest znów ok
mam nadzieję, że już niedługo (czyt. po porodzie) wsio wróci do normy
czego sobie i Wam życzę :tak:
 
reklama
Dziewczyny a mi mówiono w szpitalu na szkoleniu dla ciężarówek z cukrzycą,że mam mierzyć zawsze 1,5h po każdym głownym posiłku,czyli po I śniadaniu,po obiedzie,po I kolacji,no i rano na czczo.Póki co od tych niecałych 2 tyg mierze po każdym posiłku,bo chce wyłapać ewentualne błędy żywieniowe.Bynajmniej jak jem śniadanie o 10:30 to staram się punktualnie zmierzyć o 12:00.
Też miałam kilka takich sytuacji,że np.po zwykłym śniadaniu,typowo dietetycznym cukier miałam wyższy niż po gorzkiej kawie z mlekiem 0,5%,kilku ciastkach petit,czy nawet gorzkiej czekoladzie.
Zastanawia mnie tylko jedno-mój gin powiedział,że niestety nie będę mogła kupować pasków na ryczałt,tylko bedę płacić 100%. Dlaczego?Przez to,że chodze do niego prywatnie czy co?Coś mi tutaj nie pasuje,on chyba faktycznie bywa zakręcony:(
 
Do góry