Cześć dziewczyny
Trochę późno tu zsglądam ale jak wyjechałam przed południem to dopiero koło 17 wróciłam i dobrze, że miałam ze sobą jabłka to przynajmniej miałam to przegryź co dwie godziny
Anna Mucha wygrała, była naprawdę dobra:-) choć Urbańska też była naprawdę super
Maria dobrz\e, że Twój maluszek zaczął szaleć:-) Widocznie miał senny dzień;-)
mdmd jak łóżeczko? rozłożone? ;-)
Kuroslaw przeraża mnie ta dieta. Ja jestem prawie pewna, że we wtorek zawitam w szpitalu, coraz częściej napina mi się brzuch a w nocy mam coś jak skurcze - coś bo nie wiem jak to jest-
i słyszałam , że u nas to 5 razy dzienni i mierzą cukry, więc postanowiłąm wziąść w razieW do szpitala tylko cherbatkę na laktacje i zieloną, a nic do jedzonka. Mam nadzieje, że tam będzie lepiej choć...
Jak Twoje ciśnienie? Mam nadzieję, że już lepsze
A widać, że masz dobry wplyw nal udzi, wszystkich wysyłasz na porodówkę, pewnie te sąsiaski się ciszyły;-). Ja niestety posatnowiłąm nie brać komp do szpitala jak będę jechać, ewentualnie może mi ktoś przywiezie, ale to też nie wiem. Dlaczego w szpitalach nie ma komp???
Mam wymagania!!! hi hi
Ritierka ja przez pierwszy tydzien, może dwa, miałąm wrażenie, że kończąc posiłek mogłąbym już zjeść kolejny, nadrabiałam wodą i tak mi zostało do teraz. Średnio wypijam 2 burtelki 1,5litrowe
Zdarza mi się , że nawet teraz potrafię być głodna ale to dlateego, że nie wszystkie posiłki przemyśle. Ja niestety mam bardzo rygorystyczną dietę, a na podwieczorek bardzo często jem serek ziarnisty bądź placki z otręb zbożowych. Rewelacja:-)
Ewcia niestety normy są normami i każdy rejon inaczej. Nie wiem od czego to zależy, ja mam nad czczo do 105, a po 2h 135, ewentualnie jeżeli zjem samo jabłko (np. na 2 śniadanie, bo tak powinnam) to mierze po 1h. Mam zalecone patrzeć na wskaźnik glikemiczny, czym wyższy tym później cukier się mierzy.
Dziewczyny coraz ciężej mi się kuje, zanim ukuję się to chwila zastanowienia, czy Wy też tak macie? Moje opuszki wyglądają strasznie
Aga wystarczył brak snu:-) i już po pracy - mnie takie prasowanie uspokajało, jedynie prasowanie pieluch tetrowych trochę drażniło bo sporo ich mam, ponoć mają być potrzebne - a że jest to moje pierwsze dziecko to... mamusia maniaczka;-)pewnie jak niektóe - oby nie wszystkie
z nas.
Ja właśnie dziś zapiełąm zamek w torbie, zastanawiam się co nie wziełąm, ale to się okaże w szpitalu. Najważniejsze, zę telefon doładowany, ładowarka jest - kontakt ze światem zewnętrznym
Jutro wizyta u diabetologa i gin.
Dziewczyny co z Rybką???
Jeżeli nas czytasz to odezwij się i daj znać co u Ciebie???
Hidi a Ty kiedy idziesz już do szpitala, jak w piątek już będziesz miała maleństwo przy sobie???? :-)
Super