reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Ja jestem po ostatnim USG przed porodem. Mała waży ok 2600 w 36 tyg. i wszystko dobrze:-) A ja ważę tyle ile w dniu zajścia w ciąże
 
reklama
Czołem słodziutkie!
Ja już od 26.04 godz. 13.40 jestem szczęśliwą małą. Maja urodziła się z wagą 3850 i 56 długość.
Co do diety, to nie biorę jej teraz tak do głowy, ale nie olewam.
Pomalutku będę was doczytywać.
Wszystkie bardzo gorąco ściskam:tak:.
Pozdrawiam
 
reklama
Witam, po dłuższej przerwie...ale czytałam na bieżąco:)

szwedka serdecznie gratuluje maleństwa:biggrin2::biggrin2: Jak znajdziesz chwilkę to podziel się wrażeniami z porodu pod kątem mamy cukrzycowej, dzidzia po porodzie miala cukry w normie?

U mnie pomimo błędów w diecie cukry rano dużo lepsze, te 9J insuliny na razie się sprawdza, mam wyniki na poziomie 85 -97 , rzadko wskoczy jakieś 100 i powyżej ( jak mam jakiegos stresa głownie), podobnie jak moniqsancodziennie jem lody i cukier w normie ale aż mi z tym dziwnie, że tak czesto je podjadam - oczywiście wyrzuty sumienia, poza tym zdarza się zgrzeszyć sokiem bez cukru ( moja ogromna miłość i słabość) chociaż ostatnio ugotowałam sobie kompot z mrozonych owoców z łyżeczka fruktozy i staram się trzymac od soków z daleka. Jak byłam z mężem na krótkim urlopiku Zakopane, Kraków to występkiem okazała się lasagne na obiad ale z warzywami i do tego wziełam talerz surówek i o dziwo cukier w normie...
Po wizytach u ginekologa i diabetologa -pozytyw Junior rozwija się dobrze, kopie mocno:), teraz wyprzedza rozmiarami tylko o tydzień i 2 dni więc lepiej, ja przytyłam od początku ciąży 5 kilo ale 9 schudłam więc jestem 4 na minusie:) ale pewnie nadrobię przez te lody:(
Coraz częściej myślę o porodzie, nie nastawiam się ani na sn ani na cesarkę co bedzie to będzie ,chciałabym zdążyć do szpitala wojewódzkiego a do niego mam 40 km :)
poza tym mam tendencję do anemii i juz mi się wyniki obniżyły hemoglobina z 13,6 na 11,6 na razie nie jest tragicznie ale zdarzaja mi się krwotoki z nosa, więc już się powoli martwię tym faktem...
 
Do góry