Witajcie!
Moja Majeczka to istny głodomor. Wstępnie miałam nie dawać jej smoczusia, ale moje piersi nie wyrabiają
, po za tym są nieźle zmasakrowane
.
Moje cukry ranne teraz są jak szalone, za to po posiłkach w normie. Muszę przecież coś jeść, bo z czegoś mleko musi być. Dieta karmiącej i cukrzycowej trochę do siebie nie pasują, więc jem jak popadnie - tyle, że słodkości na razie nie próbuję.
Mała nie ma znaku cukrzycy i to jest zadowalające. Myślę, że mój organizm szybko wróci do normy i będę mogła opisać wam smak pysznych ciasteczek od Kryszenia
. I objem się lodami - no oczywiście nie wszystko pierwszego dnia, ale ...
Moja Majeczka to istny głodomor. Wstępnie miałam nie dawać jej smoczusia, ale moje piersi nie wyrabiają
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![zawstydzony :zawstydzona/y: :zawstydzona/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/embarrassed.gif)
Moje cukry ranne teraz są jak szalone, za to po posiłkach w normie. Muszę przecież coś jeść, bo z czegoś mleko musi być. Dieta karmiącej i cukrzycowej trochę do siebie nie pasują, więc jem jak popadnie - tyle, że słodkości na razie nie próbuję.
Mała nie ma znaku cukrzycy i to jest zadowalające. Myślę, że mój organizm szybko wróci do normy i będę mogła opisać wam smak pysznych ciasteczek od Kryszenia
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)