reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Widziałam w Lidlu jest kokosowe bez cukru, może sprawdź to 🤔

@Hanaśmietana aa to jak mleko Ci wywala to może lepiej nie próbować.. Ja sprawdzałam raz, zjadłam tą późną kolację i poszłam spać z ustawionym budzikiem za godzinę to cukier miałam 103, ale teraz czasami też w czasie dnia zrobię sobie kakao do podwieczorku i mierze i cukry ok..

Dziś 17+6. A ja niestety dziewczyny, chyba znowu będę jednostkę zwiększać, 6 dni było dobrze na 6 jednostkach, aa dziś już wynik 89, jutro pewnie będzie więcej i będę podnosić... W takim tempie to do porodu skończę z 40 jak nie lepiej 🤦‍♀️

a dziś w ogóle pół nocy nie spałam bo idę na USG piersi i się stresuje, bo to kontrola bo przed ciąża miałam jakieś małe zmiany i idę sprawdzić czy nic się nie powiększyło po 6 miesiącach.... A w kalendarzu piątek 13... Nie wierzę w zabobony, no ale czasami to może dobić człowieka 😔
Ja jestem w 13+6 i też 6j. Również obstawiam że tym sposobem pod koniec będę tylko co chwile zmieniają fiolkę z insulina 😆 no ale co zrobić...

Dzięki za przypomnienie odnośnie usg piersi- mialam się umówić i sobie zapomnialam. Zaraz dzwonie.
Trzymam kciuki żeby u Ciebie wynik wyszedl dobry!
 
reklama
Ja startowałam z 115 kg ,a po 1 trymestrze mam 112..No teraz juz 112,7 a Dzieć ma 350g

Mleko,owsianeczki i inne wynalazki zostawiam innym. Trudno

Jem co sprawdzone, czasem coś zgrzeszę bo ostatnio częściej mam na coś ochotę ale pilnuje się. Ketonów nie mam, a rano od 86-90 ,czasem 93...
 
Jakiś kryzys mnie dopadł, już nie mogę patrzeć na te posiłki. Wczoraj próbowałam zrobić placki twarogowe - oczywiście nie wyszły a tak chciałam coś nowego wprowadzić. Dziś biorę się za naleśniki, ale z moim nastawieniem dzisiejszym liczę na kolejną porażkę. No i cukry jakieś dziwne - na czczo 91, po sporym śniadaniu 88. Im dalej tym mniej ogarniam.
 
Ja z niedowagą od zawsze i nadal waga w miejscu. Martwię się tym bardzo bo ciężko na takich posiłkach przytyć.
Ja też mało ważyłam przed ciąża bo tylko 50 kg, w pierwszym trymestrze waga spadła do 47 kg, teraz już poszło do góry na szczęście aktualnie 49,7, ciekawe co powie na ten temat ginekolog bo ostatnio jak byłam to jeszcze było 47kg, a teraz już prawie 50.
 
U mnie wychodzi ze w nocy i od rana mam taki sam praktycznie jak się położę spać.... Więc raczej nie mam wyrzutów, ciągle kombinuje jak to rozwiązać, wczoraj np cały dzień miałam idealne cukry, dosłownie ledwo 110 po posilkach dobijały a od rana 101... Po 10 min zmierzyłam jeszcze raz i 86, czuje ze na następnej wizycie skończę na insulinie.
Chyba tak, trzustka nie radzi sobie ze zbiciem tego cukru w nocy jak ciągle masz na poziomie 100
 
Pytałam się diabetolog czy muszę mierzyć to mi powiedziała, że na razie nie bo mam małe dawki insuliny. A to się mierzy żeby wyłapać hipoglikemie w nocy. Chodź ja czasami mierze sobie, jak się obudzę w tych godzinach, ale zawsze mam tyle samo co rano albo trochę więcej. Na przykład w nocy 91 a rano 89... Ale mi mówiła że musi być między 70 a 90 albo więcej trochę, ale nigdy tak że w nocy mniej niż rano bo wtedy oznacza to że organizm rozpoczął wyrzut cukru
wiesz co, pytałam bo mi tak latwiej było wtedy trochę z kolacja, jak widziałam że nie spada to zaczęłam jeść wcześniej. Czasami trzeba też wypróbować różne insuliny.
 
Jakiś kryzys mnie dopadł, już nie mogę patrzeć na te posiłki. Wczoraj próbowałam zrobić placki twarogowe - oczywiście nie wyszły a tak chciałam coś nowego wprowadzić. Dziś biorę się za naleśniki, ale z moim nastawieniem dzisiejszym liczę na kolejną porażkę. No i cukry jakieś dziwne - na czczo 91, po sporym śniadaniu 88. Im dalej tym mniej ogarniam.
ja polecam naleśniki z mąki owsianej, 2 jajka, trochę proszku do pieczenia, 100g mąki i mleka do konsystencji lejacej. Mi zawsze wychodzą i są smaczne.
 
reklama
.... czuje ze na następnej wizycie skończę na insulinie.
.... i nadal będziesz miała zgaduj zgadule. Niestety insulina to nie złoty środek na stałość pomiarów i wątpliwa to gwarancja pewności że "ogarniam temat " . Wg mnie to raczej wspomagacz. Fajnie jak sie trafi na dłuższy czas na swoją jednostkę ale nie nastawiaj się bo można się rozczarować...a na to tylko cukry czekają bo nie lubią naszego stresiku ;)
Powodzenia!
 
Do góry