reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

A ginekolog też Ci mówi, że maluszek za duży?
No właśnie jak byłam na wizycie ostatniej to mówiła że mieścimy się w normie. A pani diabetolog na teleporadzie powiedziała że za duży i ona musi to sprawdzić i muszę jechać. Nie chciałabym jechać na próżno mam nadzieję że zrobi to usg. U mnie w rodzinie i w rodzinie męża rodzą się wszystkie dzieci powyżej 4kg. Nasze dwa bąble też miały ponad 4kg a teściu mój miał ponad 5kg jak się urodzil. To chyba już genetyczne jest. Wiem że maluszek nie będzie miał mniej jak 4kg.
 
reklama
W sumie myśle, ze powinna Ci zrobić usg. Żeby na bierząco zobaczyć jaka waga maluszka.
No też tak myślę, tym bardziej że tylko to jej nie pasuje bo moja waga ok cukry też. Ale tak stanowczo mi powiedziała że za duży jest no to się już boję co powie jak teraz pojadę. Może sama jej zasuguje usg i może poda wagę. 2 lutego jestem w Poznaniu u niej a 3 lutego mam wizytę tutaj u siebie u gin. Jestem ciekawa czy waga byłaby chociaż zbliżona do siebie jak by tam w Poznaniu mi zrobiła i tutaj.
 
No właśnie jak byłam na wizycie ostatniej to mówiła że mieścimy się w normie. A pani diabetolog na teleporadzie powiedziała że za duży i ona musi to sprawdzić i muszę jechać. Nie chciałabym jechać na próżno mam nadzieję że zrobi to usg. U mnie w rodzinie i w rodzinie męża rodzą się wszystkie dzieci powyżej 4kg. Nasze dwa bąble też miały ponad 4kg a teściu mój miał ponad 5kg jak się urodzil. To chyba już genetyczne jest. Wiem że maluszek nie będzie miał mniej jak 4kg.
To faktycznie duże bąbelki 😊 w takiej sytuacji tez bym chciała, żeby zrobiła usg. Osobiście bardziej się przejmuje tym co mówi ginekolog. Moja diabetolog chce mnie osobiście widzieć co miesiąc pomimo tego że cukier mam dobry juz po pierwszej wizycie. Kiedyś nawet powiedziała, że po 32 tygodniu to już się cukry normują i wszystko wraca do normy i faktycznie ja nie muszę już pilnować diety cukry są ok. ciał ketonowych ani glukozy w moczu nie mam ale wizyta i tak musi być oczywiście prywatna😬
 
To faktycznie duże bąbelki 😊 w takiej sytuacji tez bym chciała, żeby zrobiła usg. Osobiście bardziej się przejmuje tym co mówi ginekolog. Moja diabetolog chce mnie osobiście widzieć co miesiąc pomimo tego że cukier mam dobry juz po pierwszej wizycie. Kiedyś nawet powiedziała, że po 32 tygodniu to już się cukry normują i wszystko wraca do normy i faktycznie ja nie muszę już pilnować diety cukry są ok. ciał ketonowych ani glukozy w moczu nie mam ale wizyta i tak musi być oczywiście prywatna😬

Dałaś mi trochę nadzieji. Ja jestem obecnie w 29 tyg na samej diecie, ale czasami ciężko mi jest i mam dni załamki. Ja jestem bardzo slodyczowa, a teraz nic może raz na dwa tyg podgryze trochę gorzkiej czekolady tylko. Jakoś do kwietnia będę musiała przeżyć :)
 
No też tak myślę, tym bardziej że tylko to jej nie pasuje bo moja waga ok cukry też. Ale tak stanowczo mi powiedziała że za duży jest no to się już boję co powie jak teraz pojadę. Może sama jej zasuguje usg i może poda wagę. 2 lutego jestem w Poznaniu u niej a 3 lutego mam wizytę tutaj u siebie u gin. Jestem ciekawa czy waga byłaby chociaż zbliżona do siebie jak by tam w Poznaniu mi zrobiła i tutaj.

Kasiu, a Ty masz insulinę ? Czy sama dieta ? Myśle, ze w takim razie napewno zrobi Ci usg i pomiary :)
 
Dałaś mi trochę nadzieji. Ja jestem obecnie w 29 tyg na samej diecie, ale czasami ciężko mi jest i mam dni załamki. Ja jestem bardzo slodyczowa, a teraz nic może raz na dwa tyg podgryze trochę gorzkiej czekolady tylko. Jakoś do kwietnia będę musiała przeżyć :)
Ja też mam sama dietę, a o słodyczach wogole nie mów. Też lubię ja już dietę przed świętami miałam więc pod względem jedzenia bardzo skromne były w tym roku. A też mi się zdarzy załamka. Ale ja mam 35tydzien.
 
To faktycznie duże bąbelki 😊 w takiej sytuacji tez bym chciała, żeby zrobiła usg. Osobiście bardziej się przejmuje tym co mówi ginekolog. Moja diabetolog chce mnie osobiście widzieć co miesiąc pomimo tego że cukier mam dobry juz po pierwszej wizycie. Kiedyś nawet powiedziała, że po 32 tygodniu to już się cukry normują i wszystko wraca do normy i faktycznie ja nie muszę już pilnować diety cukry są ok. ciał ketonowych ani glukozy w moczu nie mam ale wizyta i tak musi być oczywiście prywatna😬
Ja też nie mam ciał ketonowych raz tam na jakiś czas jakiś ślad tylko a cukry ogółem ok. Ja mma teraz 35tydz idę na wizytę za tydzień i teraz do porodu moja gin kazała mi przychodzić co tydzień na wizytę też prywatnie. Kasa się musi zgadzac:-)
 
Ja też nie mam ciał ketonowych raz tam na jakiś czas jakiś ślad tylko a cukry ogółem ok. Ja mma teraz 35tydz idę na wizytę za tydzień i teraz do porodu moja gin kazała mi przychodzić co tydzień na wizytę też prywatnie. Kasa się musi zgadzac:-)

No tak bo niby ciężarne z cukrzyca musza być podłączone pod ktg i sprawdzane. Ale teoretycznie np. Moja Polozna ma tez ktg wiec nie wiem jak to będzie później w moim przypadku. 🤷‍♀️
 
reklama
No tak bo niby ciężarne z cukrzyca musza być podłączone pod ktg i sprawdzane. Ale teoretycznie np. Moja Polozna ma tez ktg wiec nie wiem jak to będzie później w moim przypadku. 🤷‍♀️
Ja się obawiam tylko o tą wagę małego ile teraz będzie ważyc jak pójdę po 3 tyg. Sądzę że ponad 3kg to będzie mieć spokojnie już. Też mi ręce trochę opadły jak byłam na wizycie bo bardzo przestrzegam diety a jak usłyszałam wtedy na wizycie wagę małego to był 33tydz i już miał 2445g to się podłamałam trochę.
 
Do góry