reklama
Mam nadzieję, że jest tak jak piszesz... Niestety z moja diabetolog kompletnie nie idzie się dogadać... przedwczoraj na wizycie miała pretensje o to, że znowu schudłam i w ramach tego ograniczyła mi kolację do jednej kanapki i przesuneła na 19.15.. nie wiem co ona sobie wyobraża ale nie jestem wstanie wytrzymać całej nocy o kromce chleba... boję się, że jak zobaczy ten wynik to będzie chciała żebym się żywiła powietrzem
Cześć, jestem tu nowa. Od 2 tygodnii walczę na diecie, proszę o podpowiedź co jeść na śniadanie bo już sama nie wiem... Rano na czczo cukier 74, 1H po śniadaniu (2 kromki chleba IG posmarowanych humussem i z ogórkiem) skoczyło do 142... Wczoraj za to na czczo 82 a po śniadaniu 110 (szpinak smażony na maśle z czosnkiem i serem Feta do tego jajko sadzone i jedna kromka chleba IG) i zglupialam 
macie coś sprawdzonego? Drugie pytanie: co Wam mówią Wasi diabetolodzy do ilu jest ok? Ja miałam raz 159 i powiedział że to nic dieta super i mam się tego dalej trzymać. Kiedy powinnam się martwić/zgłosić do lekarza? (innego bo u tego moja ostatnia (2ga wizyta u diabetologa wogole) trwała 3 minuty i powiedział że ketony w moczu to nic i mam się nie przejmować... (już wiem mniej więcej co z tym robić żeby ich nie było bo mi w szpitalu powiedzieli jak zadzwoniłam że znowu mam wysoki poziom na paskach...). Z góry dzięki
macie coś sprawdzonego? Drugie pytanie: co Wam mówią Wasi diabetolodzy do ilu jest ok? Ja miałam raz 159 i powiedział że to nic dieta super i mam się tego dalej trzymać. Kiedy powinnam się martwić/zgłosić do lekarza? (innego bo u tego moja ostatnia (2ga wizyta u diabetologa wogole) trwała 3 minuty i powiedział że ketony w moczu to nic i mam się nie przejmować... (już wiem mniej więcej co z tym robić żeby ich nie było bo mi w szpitalu powiedzieli jak zadzwoniłam że znowu mam wysoki poziom na paskach...). Z góry dzięki Jak juz wczesniej dziewczyny pisaly,bo ja tez stosunkowo swieza jestem to niestety ale cukrzyca jest nieprzewidywalna i raz dobrze zareaguje na posilek a drugi raz na ten sam bedzie w normie. Ja zauwazylam ze na sniadanie moge jedna kromke chlebka Ig ale dorzucam sobie pomidory świeże, ogórek zielony pokrojony zebym nie byla glodna. Ketonow nie ma tak wiec zle nie jest. Moj diabetolog jak dal mi wyniki tez nic nie mowil o ketonach,ktore byly obecne w badaniu moczu na czczo. Powiedzial,ze wyniki czyli mocz oraz hemoglobine glikowana sa bardzo dobre. Ginekolog tez nie zwracal uwagi na ketony. Chociaż jak zjem po 22 bulke pszenna to i cukier rano mam super jak i ketonow nie ma. Wcześniej sie balam jesc. Dziewczyny mnie podniosly na duchu. Jak mialam 186 po obiedzie diabetelog nie wniosl alarmu. Insuliny tez nie mam. Chociaz ostatnio cukier po sniadaniach mocno mi skakal. Tylko po sniadaniach.Cześć, jestem tu nowa. Od 2 tygodnii walczę na diecie, proszę o podpowiedź co jeść na śniadanie bo już sama nie wiem... Rano na czczo cukier 74, 1H po śniadaniu (2 kromki chleba IG posmarowanych humussem i z ogórkiem) skoczyło do 142... Wczoraj za to na czczo 82 a po śniadaniu 110 (szpinak smażony na maśle z czosnkiem i serem Feta do tego jajko sadzone i jedna kromka chleba IG) i zglupialam
Cześć. Myślę że takie podejście do sprawy przez lekarzy jest jak najbardziej zdrowe. Przecież kontrolują nas stale. Sprawdzaja wage i stan dziecka więc chyba wiedzą co robią. A ze cukier skacze to niezależnie czy przy przyjmowaniu insuliny czy nie. Jak tutaj zauważyłam z wcześniejszych wypowiedzi. Trzeba myśleć pozytywnie pozdrawiam w ten piękny dzien.
Odnośnie mojego (drugiego)ginekologa. Pani nawet nie miala zamiaru kierowac mnie do diabetologa po przekroczeniu jednej jednostki w obciazeniu glukoza (93 117 147). Norma na czczo to do 92. Sama zareagowalam i poszlam po skierowanie do ogolnego. A usg Pani doktor robi rzadko. Takich mamy lekarzy. Nie mam sily szukac trzeciego ginekologa. Chodze prywatnie na usg i kolejne mam za niecale dwa tyg. Sprawdze czy po skokoach cukru jest wszysko ok.
Również popieram, skaczące cukry to niestety przykra norma, nie da się tego uniknąć...
Moja diabetolog reaguje na cukier 146, dziwię się, że u was mówią, że 180 jest ok, moja prawie zawału dostała jak raz miałam 172
Jak to krzyczy na Ciebie, że schudłaś i jednocześnie odejmuje Ci posiłków?? Jakieś to dziwne mega, nie rozumiem totalnie podejścia
Moja diabetolog reaguje na cukier 146, dziwię się, że u was mówią, że 180 jest ok, moja prawie zawału dostała jak raz miałam 172
Jak to krzyczy na Ciebie, że schudłaś i jednocześnie odejmuje Ci posiłków?? Jakieś to dziwne mega, nie rozumiem totalnie podejścia
U Ciebie moze sie to nie sprawdzic u mnie podzialalo. Nawet wyczytalam to w poradniku dolaczonym do glukometru. O 22 zjedz bulke zwykla z szynka np. Organizm i dzieciatko na noc potrzebuja wiecej węglowodanów. Metoda prob i bledow dojdziesz do swojego złotego środka.Dzięki dziewczyny, trochę mi poprailyscie humor. Zjem na kolacje więcej chleba i może rano ketony magicznie znikną
reklama
Madziulka-słodka mamusia
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2018
- Postów
- 66
witam jestem tu nowa, ale z z cukrzycą w ciąży jestem już około miesiąca, byłam na szkoleniu z dietetykiem w szpitalu na badaniach kontrolnych i u diabetologa.
Też zdarzały mi się wyższe cukry po śniadaniu ale dietetyczka poradziła, żeby jeść śniadanie na raty tzn. jeśli uszykuje sobie 2 kromki chleb to zjeść jedna i po ok. 30 min kolejną, wtedy cukier wolniej rośnie ogólnie radziła, żeby to podjadać ciagle, co 2 h-2,5 h, niedużo, owoce dzielić na połóki a nawet ćwiartki. Trzeba też pamiętać , że stres i infekcje podwyższają cukier.
Dla ciężarnych w samokontroli są od 01.01.2017 nowe normy na czczo do 90 mg/dl, a w 1 godz po posiłku do 140 mg/dl. MIałam kilka wyskoków ok 150 wtedy dostawałam białej gorączki, bałam się, że zaraz coś zlego się stanie, Dietetyczka poradziła, aby w takich sytuacjach wypic więcej wody i poruszać się. W ogóle dla ciężarnych bez innych obciążeń zalecane się do 10 tys kroków dziennie i zauważyłam, jak więcej sie ruszam to wiecej mogę zjeść, a cukier aż tak nie rośnie.
Też zdarzały mi się wyższe cukry po śniadaniu ale dietetyczka poradziła, żeby jeść śniadanie na raty tzn. jeśli uszykuje sobie 2 kromki chleb to zjeść jedna i po ok. 30 min kolejną, wtedy cukier wolniej rośnie ogólnie radziła, żeby to podjadać ciagle, co 2 h-2,5 h, niedużo, owoce dzielić na połóki a nawet ćwiartki. Trzeba też pamiętać , że stres i infekcje podwyższają cukier.
Dla ciężarnych w samokontroli są od 01.01.2017 nowe normy na czczo do 90 mg/dl, a w 1 godz po posiłku do 140 mg/dl. MIałam kilka wyskoków ok 150 wtedy dostawałam białej gorączki, bałam się, że zaraz coś zlego się stanie, Dietetyczka poradziła, aby w takich sytuacjach wypic więcej wody i poruszać się. W ogóle dla ciężarnych bez innych obciążeń zalecane się do 10 tys kroków dziennie i zauważyłam, jak więcej sie ruszam to wiecej mogę zjeść, a cukier aż tak nie rośnie.
Podobne tematy
