Pesq trzymamy
Sylwia wiesz co , moja ogole ciezka do jedzenia, wiec ja jak mialam ten maly wtedy slioczek na pol, to tak pierwszego dnia staralam sie dac mniejsze pol, z czego i tak zawsze zostawalo, i na drugi dzien ta reszte, tyle ze moja z obiadkami w ogole ciezko wiec przez poczatki jedzenia to duzo tak naprawde szlo do smieci, bo mala nie zjadala, a jak chciala a wiedzialam ze to juz nie nowosc, i ze bylo ok to dawalam normalnie pol sloiczka na jeden posilek
Sylwia wiesz co , moja ogole ciezka do jedzenia, wiec ja jak mialam ten maly wtedy slioczek na pol, to tak pierwszego dnia staralam sie dac mniejsze pol, z czego i tak zawsze zostawalo, i na drugi dzien ta reszte, tyle ze moja z obiadkami w ogole ciezko wiec przez poczatki jedzenia to duzo tak naprawde szlo do smieci, bo mala nie zjadala, a jak chciala a wiedzialam ze to juz nie nowosc, i ze bylo ok to dawalam normalnie pol sloiczka na jeden posilek