Ahaaa Majka - sorry że tak się rozpisałam ale od razu sobie przypominam jak mi wszyscy truli w rodzinie w koło, i w sumie tylko to forum mnie uratowało
A ja bym nie budziła w ogóle - poco, jak je dużo w ciągu dnia to w nocy nie musi. Mi np. znajoma opowiadała jak 17 lat temu był zwyczaj że się w nocy nie karmiło mlekiem tylko wodą z glukozą żeby maluchy spały całą noc - straszne, ale jakoś się żyło
A ja bym nie budziła w ogóle - poco, jak je dużo w ciągu dnia to w nocy nie musi. Mi np. znajoma opowiadała jak 17 lat temu był zwyczaj że się w nocy nie karmiło mlekiem tylko wodą z glukozą żeby maluchy spały całą noc - straszne, ale jakoś się żyło