reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Matko co za porabana pogoda!!!! kiedy wreszcie będzie to lato, siedzę na tej jeb...kanapie cały dzień, Bartek szału dostaje i ja razem z nim- bo juz w ogole nie chce spac ni w dzien ni w nocy!!!! W koncu z psami musialam wyjsc, to wzielam go w chuste i pod parasolke bo inaczej sie nie dalo !!! zla jestem i deprecha mnie lapie!

cięzarówy pastujcie podlogi bo wam cukier wybuchnie :)
 
reklama
wiolan - powodzenia, trzymam kciuki!

aureolcia - ja jeszcze nie jestem na Twoim etapie, a już od jakiegoś czasu marzę o powrocie do tego wszystkiego, czego w ciąży nie wolno. Szczególnie od czasu kiedy wykryto u mnie cukrzycę

A ja dziś miałam karę za słodyczowe eksperymenty. Zjadłam sobie na drugie śniadanie coś po czym mam niski cukier, nawet porcję zmniejszyłam i do tego 2 łyżeczki (!) jabłecznika (mieliśmy gości). I co? 140 i przymusowy spacer. A co dziwne, po 15 min. spaceru (więcej nie daję rady) 84. To możliwe, żeby cukier tak szybko spadał?
 
Aureolcia słyszałaś o malinach> one powodują przyśieszenie porodu tzn chyba skurcvzy - kurcze zapomniałam jak to było, MAria pamiętasz? bo pisałyśmy o tym.

Maria nie siedź tyle na kanapie bo już wkrótce będziesz musiałą ją wymieniać :) bo ją wytrzesz :) ja standardowo w niedziele pranie , co za głupia mania, tyle czasu ale ja w niedziele, babcia poprasowała całą suszarke a ja zawaliłam następną, a i mój braciszek przywiózł huśtawkę z fisher prise - troche późno bo do 9kg jest ale chociaż na dwa miesiące :) za 2 miesiące oddam :)
 
Mama Ola troche jest to diwne może wcześniej jak mierzyłaś to brudne ręce, tzn nie umyte bo brzmi to strasznei brrr , ja też tak robiłąm, jabłecznik, kawa i spacer ale nigdy nie zszed tak dużo cukier:wściekła/y:

Kuroslaw fajny jest Gabrielek:-D samo imię jest prześliczne hi hi ;-)(moje inne poczucie humoru)


Dziewczyny rozpakowane tak przeczytałam Kuroslaw i pomyślałam o tey nieszczęsnym obciążeniu :angry:może byśmy się wybrały - ja nie musze:-p byłabym grzeczna i posłuchała pani doktor ;-)a po za tym niby trzymam diete dukana:szok:bo dzisaij znowu w wersji białkowej zjadłam sernik:angry::angry::angry: ale chyba tak naprawde mam cykora bo jakby coś wyszło:-( i żadnych słodyczy:wściekła/y:

Assica jak remonty?

Maria masz kontakt z rybką? Robiła obciążenie?
 
No wlasnie sprawdzam codziennie czy nie wytarla sie kanapa juz w tym miejscu - ale ugniotla niezle. a nie mam kontaktu do rybki :( ciekawa jestem co u niej i jak sprawa główki sie potoczyla dalej.

herbata malinowa przyspiesza skurcze, goraca kapiel i olejek z wiesiolka - wszystko stosowalam jak i chodzenie po schodach i skakanie na pilce i nic nie dalo :-(
 
maria no właśnie pisałaś że i na konia wsiadłaś i nic więc myśle że te wszystkie "przyspieszacze" są g...no warte więc je sobie podaruje :baffled:

A jeśli chodzi o kanape, to ja właśnie przesiadłam się na drugi koniec żeby ją wyrownać :-)
 
Z tymi skurczami to nie chodzi o zwykłą herbatkę malinową, ale o napar z liści malin. A co do innych sposobów to znalazłam taką stronkę:

porod

gabrielka - zawsze myję ręce przed mierzeniem, zawsze porządnie mydłem... Nie wiem jak to możliwe :confused: Ale kiedyś już też tak miałam - z 157 spadło mi do 74 w ciągu 1,5h. I to bez spaceru. Nie wiem w sumie czy to dobrze, czy źle? Czy to znaczy, że trzustka dobrze radzi sobie z wysokim cukrem, czy działa nieregularnie? :baffled: Muszę chyba zapytać lekarza. Macie jakieś pomysły?
 
mama_ola ja znalazłam tą samą stronę :tak: i tak się zastanawiam czy takie "przyspieszanie" ma jakis sens :confused: Jak młody będzie gotowy do wyjścia to chyba da jakiś znak nie? A sram to co ma byc to będzie :tak:

A jeśli chodzi o te skoki i spadki cukru to nie mam pojęcia co to może być. Ja miałam 2 takie skoki jeden po tostach z pszennego chleba z żółtym serem a drugi po zapiekance (jasna bułka, szynka, pieczarki, żółty ser) więc uznałam że to tylko i wyłącznie moja wina bo jak jakas wariatka najadłam się jasnego pieczywa, ale miałam na nie jęzor aż do ziemi i nie mogłam się powstrzymać :baffled:
 
Aureolcia my miałysmy wysoki cukier bo zjadlysmy cos nie odpowiedniego ale trwalo troche za nim cukie zszedl a u mamy oli tak szybko, zadzwon do lekarza i zaytaj, napisz jak bedziesz wiedziec bo sama jestem ciekawa
 
reklama
Pomieszanie z poplątaniem te nasze cukry!!!

Ja dziś na poprawę pieskiego nastroju zjadłam loda Nestle Macao - strasznie słodki ( o 18 bo to pora podwieczorku) po 1/2 godz. miałam 112 po 1 godz. 105!!! Po kolacji o 20 (omlet z szynką i serem i keczupem) po godz..............85!!!

I bądź tu mądry!
 
Do góry