reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Maria Bartus jest świetny :)
Aureolcia ja nie pamiętam czy zastanwiałam się jak będzie wyglądać ale pamiętam, żę bardzo chciałam , żeby byłgrzeczny, tego się bałam bo wiedziałam, że jak by był niegrzeczny tzn płaczliwy to miałabym przekichane - mama była 1,5 miesiąca a później sama i całe 120 m do sprzątania itp, na szczęście mam do teraz bo nie chce zapeszać :) grzeczne dziecko ale zaczyna pokazywać , że jest rozpieszczone już a tu zbliża się data wyjazdu babci i znowu będę walczyć, żęby od nowa go nauczyć choć ja zakochałam się w nim od razu, bardzo długo starałam się o dziecko (łącznie z laparoskopią) a później moje życie przewróciło się do góry nogami (dlatego jak piszecie o łebie to mam ieszane uczucia - bardzo blisko mieszkałam niej :))dlatego ktoś tam na górze wysłuchał moje prośby:) moi rodzice mówią, że Natan jest taki jak ja byłam mała (oczywiście muszą to zaznaczyć bo teraz twierdzą, że bardzije wyszczekanej osoby niż ja nie ma - mają wyobraźnie hi hi)uśmiechnięty, zadowolony, zobaczymy jak będzie później i przede wszystkim żwy, ja tak latałam , że doprawiłam się w wieku 3 lat przepuchliny.

Dziewczyny fajne maciew pieski mój to on - rozwydrzony jak nieboski bicz - jest zazdrosny ale jakoś dajemy rade.
 
reklama
A no Elmoo tez sie zawsze nad tym zastanawiałam jaki ma byc o 3 rano :) o 22 to poniżej 140.
No rzeczywiście Emka nie ma bebecha kocisko :) tak się tam ułożyło na zdjęciu tak jak Bartek sobie fałde zagiął jak się śmiał :) nie no tak na serio to pucia z Bartka ale chudnie teraz. Widać suwak
Andzia mój M ma rzymski nos - i urodził się z takim samym jak Bartek i jak patrzę na jego zdjęcia jak był mały - tak do 10 roku życia to ma piękny zgrabny mały nosek - to chyba potem taki nochal rośnie :)
 
A widzisz Gabrielko - a ja chciałam łobuziaka i mam podwójnie za swoje!!! ale prawda jest taka że dzieci się zachowuja jak któryś z rodziców gdy byliśmy w ich wieku, bo Bartek jest identyczny jak jego tata gdy był mały - zero smoczka, zero snu i duuużo płaczu - dziwne - dowiedzialam się tego że taki był tata dopiero po porodzie bo tak to tata cichutki i spokojny jak cholera teraz!!! nawet baaardzo malomówny. A na Bartka też czekalam i się leczylam, ale jakoś zawsze do dzieci byłam nie wylewna.
 
maria o 22 pow.140 to raczej niemozliwe jak po kolacji mam 106 nie? a te o 3? w sumie to chwilę mam do 22 więc może zmierzę .

Jak ktoś coś wie o tej 3 to czekam na info.
 
Elmo coś koło 60 słyszałam , ale nie wiem dokłądnie, masz może książeczkę w któej zapisujesz wyniki i co jesz? tam wiem, ze były normy o wszystkich godzinach, niestety pożyczyłam to koleżance któa też dopadła cukrzyca
 
aureolcia mialam to samo :) nie wyobrazalam sobie lewatywy - pamietacie dziewczyny ? a jak przyszly te parte na rowek to sama o nia poprosilam, nie wyobrazalam sobie jak mozna tak sie drzec rodzac - wcale mniej sie nie darlam, ze tak to bardzo boli jak mowili tez nie wierzylam - uwierzylam :D zycze ci mnostwo sily !
 
gabrielka nie mam takj książeczki:( dostałam tylko takie karty pomiaru cukru.
o 22 wyszło 95, ale czy to możliwe że o 3 koło 60 skoro na czczo około 80?
 
Gabrielko - jak może być 60 jak na czczo ma być 90 ??? ja o 3 mialam cos między 90 a 110 i diabetolog mówiła że jest ok. ale nie wiem jak powinno być.
A nie raz mialam tak że po kolacji bylo mniej niż w nocy.
 
reklama
Aureolcia spokojnie, każda z nas ma inny poród :) tobie życzę porodu jak mój :) a o krzyczeniu no coż mi się zdarzyło przeklnąć :) a później było mi wstyd :D
 
Do góry