reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

No to bomba z tą połówką jabłka........moja od dziś rozpoczęła 3 tygodnie......a matka tak wcina.....
na śniadanko: kajzerka z sałatą , łososiem wędzonym i serem żółtym
2 śniadanie:kawałek sernika
obiad:barszcz,spagetti ze szpinakiem , pomidorami, jajkiem i tuńczykiem z puszki
podwieczorek: słone paluszki
kolacja :kajzerka z sałatą, serem żótym i miodem.........no to chyba nie karmiąca dieta:/
kolacja2: kajzerka zsałatą , salami ,serem i ogórkiem zielony.......

.no to chyba nie karmiąca dieta:/

I co karmiące myślicie o tym co jadłam???
 
reklama
heiheihe jako przyszla karmiaca powiem ci ze i tam dbasz o siebie bo ja to po tej diecie pewnie jeszcze gorasza bede :D:D:D hieheie a powaznie to tez bede jadla normalnie a w razie jak sie bedzie cos dzialo to bede elimonowac :)

a w diecie obecnej wlasnie sie okazalo ze i grapefrucik nie jest zbyt szczesliwym owockiem dla mnie..... 119 .... ledwo ledwo
 
taaa noc dla nich.. M spi ja nie spie.. wasi tez sie nie budza jak dziecko placze ? :/ ;p ah te chlopy..
aasica gardlo to tak jeszcze zimowo boli ;p haha
dzis albo jutro lece mala do przychodni zapisac i do jakiegos lekarza bo za 2 tyg trzeba na szczepienie :)
 
Witam słodkie.

A u mnie z rana o 6 gorączka:baffled: 38.....straszne miałam dreszcze w nocy....chyba to od piersi.....bo mała mało ssała i dobudzić jej nie mogłam.
trochę bolała jedna pierś ale kamieni nie czułam.....jakoś mało wrażliwa chyba jestem:sorry2:

Emka słyszałam jak w tv mówili że podobno mózg chłopa skonstruowany jest tak specyficznie że oni nie słyszą płaczu dziecka........więc się nie ma co dziwić.

Widzę że w podobnych godzinach mamy pobudkę.....ale mnie to by się kompa włączać nie chciało:-p
 
Aasica na kolacje zjadłam 2 parówki i malutką kromeczke chleba mieszanego i miałam po godzinie 89 a rano wstaje o 103 :szok: masakra jakaś. Chyba mnie nie ominie unsulina:-:)no: a brzuch mnie boli po bokach z przodu ale mój mi wytłumaczył że w jakiejś gazecie wyczytał że to normalne bo się rozciągają jakieś mięśnie podtrzymujące macice czy jakoś tak :baffled: Facetom sie fajnie gada jak ich nic nie boli :wściekła/y: Ekspert się znalazł :wściekła/y:
A ja już 5 miesiąc na L4 i powoli do głowy dostaje. Cały dzień siedze sama w domu a jak mój wróci z pracy do domu to albo na prace narzeka, albo jak zje obiad to śpi, albo zakłada słuchawki i siedzi przed komputerem bo jest zmęczony pracą i nic mu sie nie chce i znowu siedze sama wrrr. Chociaż teraz nawet ma troche pracy bo robimy mały remoncik w pokoju w którym będzie młody mieszkał ale i tak on robi gładzie a ja znowu siedze sama więc ogólnie do bani :(
 
Ostatnia edycja:
emka: my dzisiaj tez kiepska noc mielismy: najpier 4 godzi a potem co godzine (no bo jak sie je tylko 5 min to sie szybko glodnym staje -czy on tego nie wie???!!!)
aasica: a propos twojego menu -ja sobie darowuje salate, ogorki i pomidory -troche kilka razy zjadlam,. ale nawet dzisiaj w pytaniu na sniadanmie byla jakas profesor i mowila, ze to chemia szczegolnie w salacie -wchania wszystko czym ja polewaja, a pomidory ponoc silnie uczulaja, wiec poczekam jeszcze z miesiac. Ser zolty wszedzie pisza ze ciezkostrawny wiec 1 plasterek dziennie jem, a ty widze ze 3 razy dziennie :-). A dzisiaj stwierdzilam, ze w ogole nie bede jadla, bo mi go tak szkoda jak sie meczy z tymi gazami przy karmieniu, ze mam wyrzuty sumienia ze mu jeszcze obciazam uklad pokarmowy serem zoltym...
Ja ghlownie je buraczki tarte bez przypraw tylko z sola i maselkiem i troche majeranku, zupki koperkowe (bez kostek z glutaminianem of kors), ryz z jabkiem (calym;-)) albo samo jablko pieczone albo surowe, banany, marchewke gotowana z zasmazka bo inaczej nie wchodzi ;-), ziemniaki z maselkiem, makaron z maselkiem, albo z sosem cukiniowo marchewkowym, ostatnio jadlam baklazana (robie go w kosteczke + ziemniak w kosteczke i dusze + jogurt i potem dodaje ryz -normalna wersja ma tez pomidory i duzo czosnku i chilli no ale odpada:sorry2:) Pogryzam biszkopty, 1 krowke dziennie i herbatniczki. Ostatnio dzem z czarnej porzeczki z fruktoza -pyszny :-p. jadlam tez risotto ze szpinakiem, ale przestraszylam sie ze te kolki przez szpinak, ale to chyba zbieg okolicznosci byl, ze w tym samym czasie. do kanapek serki do smarowania naturalne. Lykam witaminy Feminatal 400. I w wekendy buleczki jogurtowe (takie z serkiem w srodku z piekarni Grzybek -pyszne:cool2:). I czekam na dostawe prawdiwej oliwy z wloch bo mi sie skonczyla i ja zamiast masla do pieczywa i makaronow itp. (Ta sprzedawana w marketach smakuje jak olej silnikowy -mimo sciemy ze jest extra vergine to jest paskudna -chrzczona zeszlorocznym olejem i innymi olejami fuj....) zamiast niej dobry jest te olej slonecznikowy na zimno tlocony -w skleach ze zdrowa zywnoscia. I jem sloiczk dla dzieci -deserki przepyszne :-Di sok jednodniowy z marchewki czasami.
No to sie rozpisalam :-) -2 miesiace mojego menu w koncu :sorry2:
 
No to bomba z tą połówką jabłka........moja od dziś rozpoczęła 3 tygodnie......a matka tak wcina.....
na śniadanko: kajzerka z sałatą , łososiem wędzonym i serem żółtym
2 śniadanie:kawałek sernika
obiad:barszcz,spagetti ze szpinakiem , pomidorami, jajkiem i tuńczykiem z puszki
podwieczorek: słone paluszki
kolacja :kajzerka z sałatą, serem żótym i miodem.........no to chyba nie karmiąca dieta:/
kolacja2: kajzerka zsałatą , salami ,serem i ogórkiem zielony.......

.no to chyba nie karmiąca dieta:/

I co karmiące myślicie o tym co jadłam???
Czesc dziewczyny- ja wlasnie wybieram sie do lekarza i usg. wiec nie bede sie wiele rozpisywac.
Ale powiem ze polezalam sobie wczoraj troche, tj. caly ranek i popoludnie, z malymi przerwami i troche lepiej sie czuje. Ale wieczrem nie wytrzymalam i juz musialam pomuc przy obiado kolacji, i zmywaniu- echh zeby mnie do lozka przywiazali.
Aasica- brawo jadlospis rewelacyjny,!!! ja tak jadalam a nawet gorzej bo ze bylo lato to czest mielismy zeberka w barbequ i poprostu musialam sobie na nie pozwolic- wiem po nich mala bolal brzuszek- ostre przyprawy robily swoje ale zbiegiem czasu i do tego sie przyzwyczaila.
Ja mysle tak ze powinno jesc sie wszystko a elimonowac jesli cos jest nie korzystne dla dziecka.
Jesli chodzi o wlosy to i tak moga poleciec- bo ta nasza dieta w ciazy jest biedna- wiec moze tak sie zdarzyc ze skutki tego juz beda, ale mi wypadaly przez jakies 2-3 tyg. i przestaly wracajac do swojej formy. Ale teraz wypadaja ciagle od pocztaku ciazy- echhh dlaczego przeciez biore witaminy....Trzymajcie sie i bede pisac popoludniem co i jak u mnie.
 
Witam Słodziutkie,

Aureolcia a o której godzinie jadłas tą kolację ? ja tez miałam przez pierwsze dni mierzenia na czczo ok 100 ale po konsultacji wprowadziłam kolację przed snem ok 21.30-22.00 zjadam wtedy dwie kromki wasy z wedliną drobiowa zóltym serem ogórek pomidor i na czczo mam teraz ładne cukry .
Mam pytanie do Mam które juz urodziły jak to jest z tymi naszymi słodkimi porodami nie można przenosić chyba ? w dzień terminu jak nie urodzi sie wczesniej na izbie sie meldować ??

aasica bardzo fajny jadłospis ja trochę jestem przerażona wizją diety karmiącej co prawda mam jakieś rozpiski ale to tak jak przy cukrzycowej chyba wszystko przetesować :-)

Jakaś dzisiaj zdechła jestem może to przesilenie wiosenne:baffled:
Lece bo rybka mi sie piecze :-)
pozdrawiam
 
reklama
no my wczoraj 15-45 do 20-45 5 h az w szoku bylam :D
a w nocy co chwile :/ cyc mi nie lecial.. musialam sie w te butelki bawic..
macie zwierzeta ? ja mam kota.. do lozka sie malej pcha :/
 
Do góry