reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

ano... :( moj organizm to jakis pogiety jest... sama nic z tego nie rozumiem i na prawde co jakis czas mam stracha i boje sie cos do ust wziac :( moja wyobraźnia przy tym jest straszna i juz widzialam jak przez ten skok moja corcia roooooośnie w brzuchu :) ... ehh ale co tam ... za jakis czas znowu sprobuje - moze to jednorazowy wybryk :)
 
reklama
oj Megi a tu w dwupaku nadal.. pewnie juz sie niezle meczysz ? :(

Pesel dostane listem za miesiac tj 16 kwietnia max :)

ile razy HIPPA na laktacje pijecie ? i ile tych kawek zbozowych mozna max ? :)


Witam słodkie.
Ja tak na momenta , bo mała wreszcie uśpiona.


Emka nie wiem ile można anatolek ja tak ze 4-5 wypijam.A herbatek pije ze 3 ale nadrabiam wodą min i w sumie wypijam 2-3l dziennie płynów.


Gabrielka no moja za to będzie w operze śpiewać .......sąsiadka z piętra niżej ją słyszy:szok::szok: i to nie dokładnie pode mną :szok::szok:.


Ale żeście mi smaka narobiły tymi warzywami.....tyle że z reguły trafiałam na warzywa co miały fasolkę, groszek...więc teraz nie jadam takich rzeczy:baffled:

A za budyniem to jakoś nigdy nie przepadałam

Ostatnio ciągle wcinam cini minis +otręby+siemie lniane+ płatki owsiane+sezam+mleko sojowe.

To pozostałość po ciąży...tyle że prędzej było bez cini minis



Megi co powiedział lekarz???
 
Kinia a Ty nogi do góry i leżeć.....

Ja tak sobie te nogi trzymałam często w górze----żołądek podobno ma być niżej----że małą kroplówką przyspieszali.

Zawsze warto spróbować.

Z naszego forum jedna z dziewczyn to nawet tak wyżej z nogami w szpitalu leżała bo jej podkładali jakieś klocki pod łózko żeby nogi były wyżej jak była na podtrzymaniu.....

Więc nóżki razem w górę i odpoczywaj co by maleństwo jeszcze sobie posiedziało


Aggga a Ty zgwałć sobie lepiej tego chłopa:).....Na końcówce to pomaga na poród a dokładnie plemniczki.......ja nie mogłam bo baktkterie były:/



Emka zauważyłam nowe zdjęcie to ze spacerku???
 
Ostatnia edycja:
to z domku :)
ja tez pije z 4-6 anatolek plus 2 herbatki plus ok 2 litrow wody to nawet ze 4 litry a i tak z cycow malo co leci. dzis to nawet w ciagu dnia mialam problemy zeby z 40 sciagnac ;/

u doktora bylysmy z ta sucha skorka i powiedziala ze nic sie zlego nie dzieje i ze nie ma sie czym przejmowac :) jutro Polcia miesiac konczy..
jak ten czas leci.. pamietam moja wizyte u lekarza jak sie dowiedzialam ze to 10 tydz ciazy ;) ahhh..
 
Mam kurcze pytanie, takie wstydliwe trochę dotyczące golenia się przed porodem. Generalnie chciałam się ogolić jak przyjdą pierwsze oznaki porosu ale... tak czytałam i czytałam i któraś z babeczek gdzieś pisała na temat zapalenia mieszków włosowych, że jest to bardzo uciążliwe podczas gojenia się ewentualnej rany po nacięciu. Piecze i w ogóle... Tak sobie pomyślałam, że każde golenie miejsc intymnych kończy się u mnie właśnie tym, niezależnie od metody (że mam mocne włosy to kremy do depilacji nie działają zupełnie więc to odpada). Działały w sumie plastry z woskiem ale teraz... raz, że to koszmarnie bolesne a dwa ograniczony dostęp uniemożliwi wykonanie 'zabiegu' :p - mam 130cm w brzuchu :szok: więc chyba rozumiecie ;)

Zastanawiam się, czy poprostu nie podciąć jedynie tych włosków i o reszcie niech decyduje położna. Tylko, czy nie będzie to wstyd? :baffled: Niby głupia sprawa, ale jak sobie przypomnę ostatnie golenie.... tydzień czasu okrakiem chodziłam tak bolało, a żadne zasuszanie ranek ni nic nie pomagało :no:

aasica gdybym była bardziej "ruchliwa" to napewno bym zgwałciła :p Ale teraz u mnie wszystko odbywa się w ślimaczym tempie, więc znaim zabrałabym siędo rzeczy to ów chłop zdąży ze 3 razy conajmniej uciec hehe :-D

Udało mi się zabić głód! Ugotowałam sobie razowy makaron, podsmażyłam kiełbaskę w kosteczkę i osobno zeszkliłam 3 cebule drobniuteńko pokrojone :-) Zjadłam solidną porcję tegoż makaronu okraszonego duuuuużą ilością cebulki i niewielką ilością kiełbasy - wyżerka jak za dawnych czasów a i cukier po godzinie 110 :D

Zaczęłam też pić tę herbatkę na laktację Hipp'a - w smaku bardzo fajna :tak: i planuję też udać się do jakiegoś zielarskiego po herbatkę z liści malin - ponoć przygotowuje ładnie szyjkę macicy do porodu i sam poród odbywa się szybciej. Słyszałyście może o takiej herbatce i o jej działaniu?

Uciekam do spanka :-) Życzę doobrej nocy, śpiących dzieciaczków a mamusiom oczekującym ładnych rannych cukrów^^
 
mozesz przyciac ;) z tego co ogladalam inne jak lezalysmy na sali niektore mialy poprzycinane haha ;)
ja sobie ogolilam nie mialam z tych problemow moze dlatego ze mialam 120 w brzuchu ;p
zapalenie tez mi sie na szcescie nie zrobilo a! i krocza nacinanego tez nie mialam ;p
o 4 rano minie miesiac od przyjazdu do szpitala i najgorszych 17 h mojego zycia ! :D
 
aasica: co do spania mluchow, to moj tez od poczatku uwazal, ze jest zbyt dorosly na psanie w dzien, ale na szczescie spal w nocy. W dzien to drzemki przy cycu -no i w zaleznosci ile ja wytrzymalam siedzac z nim na rekach -to spal po 15-max 30 min. Ale ryczy tylko jak sie domaga jesdzenia labo przewiniecia, b.rzadko marudzi bez powodu.
Na spacerach nie zawsze mi śpi, czasami jest histeria "czapkowa" przez 15 min i potem dopiero daje za wygraną i zasypia a czasami zasypia jeszcze zanim wyjadę na drogę. Za to zawsze w samochodzie zasypia jak aniołek. Przy werandowaniu nie spał nigdy :sorry2:
Emka: jak przeczytalam ile ty jesz to sie przerazilam: sprobuj moze jesc czesciej i zobacz co z tym mlekiem... :confused: Szkoda zebys stracila tak szybko, no ale zdarza sie...
Twoja małam dziś kończy miesiąc a mój synek dwa :-)
majka: pop ierwsze: nie wszytskie cieżarne mają córeczki :-) po drugie: wcale nie zwariowałąś -ja też się kłułam jak głupia po każdym posiłku a nawet głupiej przekąsce :-) po trzecie: mi bardzo spadły cukry przed porodem i szalałam wtedy z czekoladą z automatu i batonikami (byłam w szpitalu 2 tyg. i nudziło mi się;-))

Dla pytających o masci na brodawki: już zdwóch profesjonalnych źródeł (położna i ginekolog) dowqiedziałąm się coby Aphtin'em smarować (to na pleśniawki dla dzieci i nie trzeba zmywać), więc zaopatrzcie się w niego. MOja gin oprócz tego Linamaga poleca -jeszcze nie próbowałam. Prawą brodawkę mam tak wyssaną, że mi się czasami po karmieniu robi biała na końcu i wtedy boli...

Daję Gabikowi Infacol a i tak mu sie przelewa w kiszkach przy karmieniu... bidulek...
 
reklama
witam słodkie.

Kurosław no to dobrze że płacz przechodzi po 15min na spacerku.
My dziś się wybieramy.

Moja robi tak pije 5 min i zasypia na 20-30-min po czym budzi sie z płaczem bo znowu chce cyca.

Już nie wiem co robić:baffled::baffled:....jak zaśnie na dłużej to potem pije 25 min---wtedy wiem że będzie ładnie spała.....nie umiem jej przetrzymać na dłuższą przerwę z tym karmieniem.


Dobrze że wnocy śpi ładnie i dłużej pije.....

Jak myślisz mam ją przetrzymać???


Ciekawe jak tam Megi..................bo się nie odezwała od lekarza:confused:
 
Do góry