reklama
Witam słodkie Mamusie!
troszkę zaniedbałam czytanie, bo mam problemy z netem, ale dziś sie dorwałam, bo mielismy dzis wizytę u kardiologa - nasze dziecko 5 tygodni temu miało zwapnienie na zastawce trójdzielnej, które się ładnie wchłonęło i już nic nie ma:-) jest więc zdrowe i waży 900g (Aureolcia myslę, że Twój maluszek też wagę ma ok - tak jak pisała Agga86 - co źródła to inne normy). Z cukrami jakoś sobie radzę, choć jeszcze zdarzy się jakis skok - oststnio w niedzielę po obiedzie był podwyższony (jeszcze 3 godziny po miałam 138
). od tego czasu nie jem nic, co mogłoby podnieść cukier - nawet jabłek i jest ok. Jak tak dalej będzie to może jutro sobie na jabłko pozwolę
ściskam Was mocno i witam nowe słodkue mamy:-)
troszkę zaniedbałam czytanie, bo mam problemy z netem, ale dziś sie dorwałam, bo mielismy dzis wizytę u kardiologa - nasze dziecko 5 tygodni temu miało zwapnienie na zastawce trójdzielnej, które się ładnie wchłonęło i już nic nie ma:-) jest więc zdrowe i waży 900g (Aureolcia myslę, że Twój maluszek też wagę ma ok - tak jak pisała Agga86 - co źródła to inne normy). Z cukrami jakoś sobie radzę, choć jeszcze zdarzy się jakis skok - oststnio w niedzielę po obiedzie był podwyższony (jeszcze 3 godziny po miałam 138


ściskam Was mocno i witam nowe słodkue mamy:-)
Polka wlasnie spi mi na kolanach a ja pisze 2 paluchami 
co do porodu dostalam 6 zastrzykow na rozszerzenie :| i mialam 3 razy zewnatrzoponowe :|
przez 17 h rozszerzala sie z 2 do 10 :| a jak bylo 10 to Polka wychodzila kawalkiem glowy i sie cofala
NIGDY WIECEJ PORODU :]
co do porodu dostalam 6 zastrzykow na rozszerzenie :| i mialam 3 razy zewnatrzoponowe :|
przez 17 h rozszerzala sie z 2 do 10 :| a jak bylo 10 to Polka wychodzila kawalkiem glowy i sie cofala
NIGDY WIECEJ PORODU :]
hehe Emka jak bym siebie słyszała - nie ma co - poród to piękna sprawa
kolki minely ale za to ryczy całe dnie bo spać nie umie czy nie chce - nie wiem. ogolnie jest zmeczony ale nie zasypia, więc ryczy, a ja go noszę w kółko na rękach i probuję na tysiace sposobow uśpić, nawet zostawiam go czasem i placze po 40 min i nic to nie pomaga tylko sie nakreca. żadne bujaczki, leżaczki chustawki, zabawki go nie interusują tylko CYC sie dla niego liczy i dlatego waży już o 2 kg za duzo i nosi ciuchy na 3-6 miesiecy i sa za male.
No dobra tyle o maluchy.
a glukozy nie robiłam nawet u gina nie bylam dopiero za tydzien idę, mały mi zajmuje cały dzien!!!ale muszę sie wziaść za siebie bo jem tylko i wyłącznie słodycze bo ciężko zrobić obiad jedną ręką
odrabiam tymi slodyczami za cała ciąże aż mi xle od tego.
kolki minely ale za to ryczy całe dnie bo spać nie umie czy nie chce - nie wiem. ogolnie jest zmeczony ale nie zasypia, więc ryczy, a ja go noszę w kółko na rękach i probuję na tysiace sposobow uśpić, nawet zostawiam go czasem i placze po 40 min i nic to nie pomaga tylko sie nakreca. żadne bujaczki, leżaczki chustawki, zabawki go nie interusują tylko CYC sie dla niego liczy i dlatego waży już o 2 kg za duzo i nosi ciuchy na 3-6 miesiecy i sa za male.
No dobra tyle o maluchy.
a glukozy nie robiłam nawet u gina nie bylam dopiero za tydzien idę, mały mi zajmuje cały dzien!!!ale muszę sie wziaść za siebie bo jem tylko i wyłącznie słodycze bo ciężko zrobić obiad jedną ręką
odrabiam tymi slodyczami za cała ciąże aż mi xle od tego.
Boże 16 kg!!! to ile ty utyłaś w ciąży?
ja utyłam 10 i teraz mam 15 mniej ale przed ciążą strasznie szybko utyłam 8 kg i brakuje mi jeszcze z 5 kg do idealnej wagi, ale ten bebech pociążowy i tak zostaje taki flakowaty :-(
ja utyłam 10 i teraz mam 15 mniej ale przed ciążą strasznie szybko utyłam 8 kg i brakuje mi jeszcze z 5 kg do idealnej wagi, ale ten bebech pociążowy i tak zostaje taki flakowaty :-(
AgMich
Mamy drugiego synusia :)
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2009
- Postów
- 530
Witam Was wszystkie!
Maria dobrze, ze maluszkowi przeszły kolki i widzę, ze pokonałaś przeszkody z brakiem pokarmu
Emka jeszcze niedawno skrzeczałaś, że nie dasz rady a już po;-) cieszę się, ze już po wszystkim i że mała zdrowa i ma śliczną czuprynkę jak mój Adaś
Co do wagi to ja w ciąży przytyłam cztery kg i ważę teraz 65 i waga ani drgnie. A mówili mi, ze karmienie piersia pomaga schudnąc. A Twój spadek wagi imponujący. Dostaniesz trzy akty urodzenia. 
A co do norm to ja miałam do 90 na czczo (po kilku przekroczeniach dostałam insulinę) i do 120 dwie godziny po posiłku. Należałam do poradni w Poznaniu i mierzyłam dwie godziny po posiłku. Zawsze dziwiło mnie, że jeden kraj a tek różne normy. Dziwi mnie też ta granica na czczo u jednej z Was do 110
ja raz miałam taki wynik i myslałam, ze zemdleje. 
Maria dobrze, ze maluszkowi przeszły kolki i widzę, ze pokonałaś przeszkody z brakiem pokarmu

Emka jeszcze niedawno skrzeczałaś, że nie dasz rady a już po;-) cieszę się, ze już po wszystkim i że mała zdrowa i ma śliczną czuprynkę jak mój Adaś


A co do norm to ja miałam do 90 na czczo (po kilku przekroczeniach dostałam insulinę) i do 120 dwie godziny po posiłku. Należałam do poradni w Poznaniu i mierzyłam dwie godziny po posiłku. Zawsze dziwiło mnie, że jeden kraj a tek różne normy. Dziwi mnie też ta granica na czczo u jednej z Was do 110


Dzień dobry!
AgMich - ja mam identyczne normy co Ty i też 2 godziny po posiłku. Jak na razie bez insuliny, ale jak teraz przeczytałam Twój post, to sie zastanawiam, czy nie pójść wczesniej do lekarza - z reguły rano mam w granicach 90, ale zdarza sie też 94 (np. dziś rano o 6.25 się obudziłam i zmierzyłam cukier z ciekawości - był 94. nic nie jadłam i przysnęłam znowu - obudziłam się o 8.30 i był już 84. Dodam, ze wieczorem był ok - poziom cukru po kolacji 93). Dla odmiany wczoraj rano obudziłam się strasznie głodna - zmierzyłam cukier i miałam 66 - dlatego dziś jak sie obudziłam po 6 to zmierzyłam z czystej ciekawosci. Czytałam tutaj na watku o tym "efekcie brzasku", ale ja wtedy przekraczam normę na czczo. I teraz jak juz namąciłam w poscie to moje pytanie do Ciebie - jakie miałaś te cukry przekroczone na czczo, że dostałas insulinę????
AgMich - ja mam identyczne normy co Ty i też 2 godziny po posiłku. Jak na razie bez insuliny, ale jak teraz przeczytałam Twój post, to sie zastanawiam, czy nie pójść wczesniej do lekarza - z reguły rano mam w granicach 90, ale zdarza sie też 94 (np. dziś rano o 6.25 się obudziłam i zmierzyłam cukier z ciekawości - był 94. nic nie jadłam i przysnęłam znowu - obudziłam się o 8.30 i był już 84. Dodam, ze wieczorem był ok - poziom cukru po kolacji 93). Dla odmiany wczoraj rano obudziłam się strasznie głodna - zmierzyłam cukier i miałam 66 - dlatego dziś jak sie obudziłam po 6 to zmierzyłam z czystej ciekawosci. Czytałam tutaj na watku o tym "efekcie brzasku", ale ja wtedy przekraczam normę na czczo. I teraz jak juz namąciłam w poscie to moje pytanie do Ciebie - jakie miałaś te cukry przekroczone na czczo, że dostałas insulinę????
reklama
teraz jak juz namąciłam w poscie to moje pytanie do Ciebie - jakie miałaś te cukry przekroczone na czczo, że dostałas insulinę????
Na moje oko twoje cukry nie są strasznie podwyższone. Ja biorę insulinę ale mój poziom cukru na czczo wynosił 200

Mój lekarz twierdzi że wynik 90-100 na czczo jest idealny.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 58
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: