reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

reklama
jak tam humor słodziutkie?
Hej U mnie :-):-):-):-) tak jakos samo z siebie baaaardzo dobrze.
Na czczo tez pierwszy raz 77.
Pogoda w trójmieście mało sprzyjająca ale ja mam plany raczej porządkowe wiec nie przeszkadza.
Ja pracuje w domu dziecka i dzis jadę wesprzeć swoją wychowankę która bierze udział w konkursie elite model look - taki casting.
Ciesze sie z tego powodu bo dziewczynka ma niecałe 15 lat i jest najbardziej niesmiałą osóbką jaką znam z bardzo niskim poczuciem wartoci. Zaskoczyła mnie swoja decyzja. Poposiła tylko zebym dodała jej na miejscu otuchy. Zaczyna sie o 12 a ona juz tam jedzie:-)
 
AgA to ja trzymam kciuki za twoją wychowankę .
U mnie ok insulinkę zmniejszyłam i rano 78 więc rewelacja , u nas smętna pogoda nie pada ale jakoś tak ponuro. Ja nie mam co już sprzątać dziewczyny zrobiłam wszystko żeby móc ze spokojną głową iść rodzić a mały nadal nie zdecydowany .
 
KasiulkaW - 3 x S
spacer, schody, sex....;-)

Ja miałam mały przestój w przygotowaniach tzn. niczym się nie zajmowałam ale od kilku dni energia wróciła i trzeba to wykorzystac (to ta dieta bo jak nie wiedziałam to miałam pewnie ciągle wysoki cukier i spałam cały czas)
 
A ja mieszkam prawie 50 km od stolicy i pogoda rewelacja,piekne słonko . Dobrze ,ze mam zakaz wysilku fizycznego bo pewnie bym okna umyła a szkoda takiej ślicznej pogody na sprzatanie.U mnie cukier na czczo 95,górna norma ale to i tak lepiej niz 99. Nauczyłam się cieszyc z drobnostek i każdego dnia z niuniulkiem w brzuszku. Napiszcie mi jak wstawilyście sobie suwaczki bo ja jestem jakas niedorozwinięta i jakos mi to nie wychodzi.
 
AgA lekarz mi zabronił tego najlepszego S a spacer i schody były dziś dwa razy , a nie mogę tego 3-go mam rozwarcie na 3,5 cm od poniedziałku i nie kazał i co buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu ale nic odbijemy sobie .
 
reklama
Witajcie słodkie mamusie, w deszczowy dzionek (jak u mnie)
*AGA* widzę że jesteś z Gdańska, witam :)
*Kasiulka* oj odbijecie sobie odbijecie później, pewnie oboje już nie możecie się doczekać
Kurcze, myślałam że może moje kiepskie samopoczucie w tej ciąży ma coś może wspólnego z wysokim cukrem (ciąła senność, zmęczenie i wymioty nawet teraz jeszcze) ale chyba nie bardzo. Powiem Wam że przez 2dni mierzyłam cukier (tylko 10pasków miałam z glukometrem) to było całkiem nieźle, jedynie na czczo wczoraj 87,dziś 93 (a nie jestem pewna co do jakich pasków mam bo nie było ani żółtego ani czarnego kółeczka na opakowaniu accu chek wiec nie wiem czy mam nie dodawać) ale w ciagu dnia naprawdę super, tylko potwierdziła sie moja teoria z poprzedniej ciaży że chleba niet rano, bo po paróweczkach sałatce z pomidora,ogórka sałaty, plasterka białego sera było 107,czyli zapewne jakbym zjadła do tego kromkę chleba byłoby ponad normę. Pozostałe posiłki było wszystko poniżej 100, i wiecie..mam stary zeszyt z tabelką gdzie zaznaczałam co jadłam gdy poziom był ponad normę 149-180 i wczoraj skoro po obiedzie było 89 skusiłam się na coś słodkiego-zakazanego (dla kontroli) waniliowy budyń na mleku 0,5% z 2łyżkami cukru i kilka łyżeczek słodkich jagód (pół porcji,drugie pół wsiomał mąż)i co-po godzinie 102 !!! Kurcze..byłaby rewelacja jak tak by się ciągnęło..ale na moje oko to pewnie mój organizm z większą ciąża gorzej będzie współpracował.
No a od dziś, dietka będzie zachowana, w piątek mam nadzieję ze będę miała już receptę. Pewnie będę się kłuć tak jak mówicie dużo ponad normę aby sprawdzić co nieco ;))
 
Do góry