reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

witajcie słodko

ja wczoraj wymiotował jak na początku ciąży i o dziwo cukry nie spadały jak zwykle tylko rosły:szok::szok::szok::szok:

ale dziś ok na czczo 87 po śniadanku 100:-D:-D:-D

AgMich spokojnie usg też się myli moja małą dzień przed porodem niby 3980 ważyła a urodziła się 3300:-D:-D
maluch może ma małą głókę i krótką kość udową bo oni z tego biorą wskaźnik wagi

dlatego u nas ciężko powiedzieć ile mały waży bo główka jest za duża a wychodzi już ponad 1kg:tak::tak::tak:

co do wyników to u nas już przy wyniku powyżej 140 po 2h po 75 glukozy dają diete i kwalifikują jako cukrzyca ciążowa

zależy od lekarza
 
reklama
Iza1813 nawet od dwóch kostek nic się nie stanie;-):-D my mimo diety też mamy swoje za uszami. Ja od czasu do czasu wypijam szklankę pepsi albo zjadam sernik czy ciastko. :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: Inne dziewczyny tez maja grzeszki na sumieniu więc jak skusisz sie od czasu do czasu na małe co nie co to nic się nie stanie.:tak: ja średnio raz w tygodni popełniam jakis grzeszek czasami częściej:zawstydzona/y:

Rybka własnie tez o tych rozmiarach tak myślałam. Mój mąż i ja tez nie jesteśmy zbyt wysocy i Piotruś nie nalezy do wielkich. Jest najniższy w swojej grupie przedszkolaków. Najważniejsze, że prawidłowo się rozwija a na wadze przybierze jak zacznie ssać cycusia. :tak:
 
Ostatnia edycja:
Iza1813 nawet od dwóch kostek nic się nie stanie;-):-D my mimo diety też mamy swoje za uszami. Ja od czasu do czasu wypijam szklankę pepsi albo zjadam sernik czy ciastko. :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: Inne dziewczyny tez maja grzeszki na sumieniu więc jak skusisz sie od czasu do czasu na małe co nie co to nic się nie stanie.:tak: ja średnio raz w tygodni popełniam jakis grzeszek czasami częściej:zawstydzona/y:

później w piekle będzie napis "pokój dla tych co grzeszyły mając cukrzyce ciążową":-D:-D:-D:-D

słuchajcie mi nic nie wolno

chodzić (i wszystko co się z tym wiążę)
całować się o seksie nie wspomnę
jeść i pić kiedy i co chcę
brać kąpieli

mogę leżeć, leżeć leżeć
jeść kiedy mi wolno
kłuć się 7 razy dziennie i czekać do rozwiązania :-D:-D:-D

i zawsze mieć dobry humor:rofl2::crazy::rofl2:
 
Rybka ale jak odpoczniesz:-D:-D:-D właśnie zapomniałam spytać lekarza o współrzycie bo skoro mam dwa cm rozwarcia to nie wiem czy nam wolno.:sorry:
 
Hello!
AgMich nie martw sie aż tak ta wagą, usg naprawdę czasem przekłamuje. Mój Mato wg usg dwa dni przed porodem ważył 2800 a urodził sie 3100:-)

rybka ale Ty masz luksusy:-pwspółczuję, dobrze że chociaż na bb możesz zagladać:-D
aasica z tym cukrem powyżej 120 to chyba przesada, chociaż może się mylę, niektórzy lekarze mówią o normie 140.

Byłam dzisiaj u lekarza ogólnego po recepte na paski. Dostałam:tak:I jeszcze p. doktor podwpowiedziala mi , w którym sklepie moge kupić chleb Ig. Pojechałam , kupiłam, zjadłam jedną kromkę z parówką i sałatka z pomidorem i ogórkiem i czekam:cool:

Co do słodkości to wczoraj przyznam zjadłam Liona:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: i po godzinie cukier 97:eek:

a dzisiaj rano chciałam sprawdzić chleb, który mój m. kupił wczoraj (razowy żytni), zjadłam dwie male kromeczki z wędlina i po 1h 146:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:, po dwóch 100. Ewidentnie nie mogę pieczywa na śniadanie:crazy:
 
AgMich no 2 cm to chyba nie wskazany sex, jak nie chcesz rodzić jutro :) bo te prostaglandyny działają na zmiększenie szyjki........ ale może się mylę. U ciebie rodzina krzyczy, że tak mało przytyłaś, a u mnie krzyczy, że gruba jestem chociaż przytyłam 9 kg od początku ciąży i uważam że to jak dla mnie sukces. Ale moja rodzina ma ogólnie przechyła na punkcie wyglądu (mama, babcia, siostra i siostrzenica) zawsze są na diecie :)
Natomiast ja jem dopiero od 10 (bo wtedy mam 1 śniadanie) i potem już jem co chwilę bo ostatnio jestem strasznie głodna, i z tych nudów myślę tylko o jedzeniu! nic innego mi w głowie! Jakiś koszmar! Boję się że jak urodzę to przytyję strasznie, bo będę pewnie dalej głodna o tych stałych porach tyle że będę więcej jadła (chociaż od 2 tyg. wcale tak mało nie jem- pozwalam sobie np. na za dużo owoców).
A co do wagi mojego malucha to mój lekarz zadowolony, że to akurat itd, ale ja się boję że będzie ponad 4 kg (mój mąż ważył 4650kg jak sie urodził !!!!!!) - przecież to nie realne urodzić siłami natury :-)
 
AgMich: pociesze cię, ze mi w poniedziałek na USG wyszło, ze Mały wazy 2000, wiec nawet mniej niz twój :-). Co prawda, jak juz pisałam mam dużo wątpliwosci do fachowości lekarza, który je robił, bo sie dopiero uczył, ale pewnie duzej różnicy nie ma... okaze sie we wtorek. I pewnie nie ty jedna bedziesz na święta rodzić, mi sie tez moze przydarzyć, więc przynajmniej zapamiętasz te święta i super prezencik jaki dostaniesz :tak:

aasica: Ja miałam przykazane do 140 po godzinie i wynikami do 130 w ogóle sobie głowy nie zawracam. W szpitalu też nie mieli żadnych wątpliwości, mimo, że po ich posiłkach było ze dwa razy 136.

Co do grzeszków :sorry:... ja czasami sobie zarzucę 2 krówki do obiadku albo serniczek (nic a nic nie podnosi cukru) i ostatnio na mieście wciągnęłam Kinder Pingui i miałam 99 po godzinie!

Za to po 3 mandarynkach na podwieczorek miałam 133 po godzinie... odpadaja jako grzeszki :-p

Iza813: na sniadanie jedz mało chleba, bo rano cukry sa kiepskie, potem mozesz po godzinie jak bedziesz glodna juz zjeść więcej. Mało owoców - jedno jabłko dziennie na przykład. Marchewka surowa lub niedogotowana. Mleko słodkie w małch ilosciach i pod wieczór (nie rano!), ale lepiej kefiry, jogurty naturalne, zsiadłe mleko. Na obiad jak ziemniaki to ze 2 -3 i gotowane, nie odsmażane. Za to kasza gryczana, peczak bardzo wskazane. Sprawdzaj czy chleb pełnoziarnisty jest bez dodatku karmelu lub słodu, bo się możesz zdziwić :-). Dietę najlepiej ustawic sobie na podstawie wyników badań glukometrem po posiłkach. Na każdego co innego wpływa i o innej porze dnia... (słynny spisek cukrzycowy:tak:). Na noc ok. 22 musisz cos zjeść, żeby uniknąc powstania w nocy ciał ketonowych szkodliwych dla dziecka. I w ciągu dnia nie robić przerw w jedzeniu powyzej 3 godzin. Do sprawdzenia ketonów sa paski Keto-diastix (o wiele tańsze na recepte, więc popros lekarza). to tyle pokrótce...
 
Kuroslaw widzę, że niepotrzebnie narobiłam paniki ale to chyba przez mojego lekarza. Sama już nie wiem może po prostu wczoraj miałam gorszy dzień i potrzebowałam się wypłakac. Nasze maluchy nie sa duże ale na bank zdrowe i silne. W sumie masz racje, że to beda piękne swęta bo z naszymi kruszynkami. A jak twoje ciśnienie? Ja własnie zjadłam krówkę:zawstydzona/y: Podpis pod moim sówaczkiem mówi, że maluch ma 2,5 mój ma prawie 2200 więc nie jest tak źle. Ale ze mnie panikara. Wiem, ze jesteś ekspertem od potraw wegetariańskich czy masz jakieś przepisy na coś z soi? I czy jesz ją przy tych cukrach?

Maria twój mąż był imponujacych rozmiarów:szok: i urodził się sn? Wyrazy podziwu dla teściowej;-) Ja też kilka dni temu wciąż myślałam co by tu wciągnąć ale teraz nie mam apetytu i męczy mnie straszna zgaga. Jak pije albo jem coś ciepłego to czuje jakby wypalało mi przełyk. :wściekła/y:
 
Ostatnia edycja:
reklama
No właśnie AgMich urodziła sn!!!! w szoku jestem jak ona to zrobiła (ale to też duża kobita ;-))! I mi napewno też każą takiego giganta rodzić :szok:
A zgagę to ja mam non stop - przyzwyczaiłam się jak by to był normalny stan :)
A tak w ogóle to ja przecież też rodzę w święta! mam termin na 20 grudnia- chociaż marzę o tym żeby wcześniej maluch zechciał wyjść - szczególnie że kłóje mnie krocze strasznie (ale nie wiem czy to może oznaczać zbliżający się poród), najbardziej się boję że przeniosę bo wtedy będą mi wywoływać a tego nei chcę za nic!!! wolę spędzić święta bez małego w szpitalu czekając aż sam się zdecyduje na wyjśćie :-)
chyba dzisiaj zacznę skakać na piłce to może pomoże :)
 
Do góry