reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

mdmd- mi się śniło że urodziłam córkę a nie syna, i tak coraz częściej się zastanawiam czy to przypadkiem nie pomyłka, w końcu dopiero dwa razy miałam robione USG i stwierdzone że to chłopiec.
IzaBK - właśnie tak, jak twoja diabetolog mówi, mówi mi mój mąż - że tu nie ma reguły tylko trzustka robi co chce i trzeba brać insuline.
A ja się urodziłam 25 grudnia i też bardzo zadowolona jestem z tej daty :-)
A coś czuję, że zacznę rodzić 24 grudnia :) jakoś tak to przewiduję.
Gabrielka dzięki za omlet - w sumie to jak jajecznica :) a ja uwielbiam jajka :)
A dlaczego będziesz miała cc? mnie dziwi że mój lekarz mnie nie kieruje na cc bo jestem po operacji kregosłupa i mam dwa dyski wypadnięte, cukrzycę, niedoczynność tarczycy i wadę wzroku :) ale może to za malo na cc. Podobno 1-2 dni przed porodem stwierdzą czy mogę rodzić naturalnie :) ciekawa jestem co zrobią jak zacznę wcześniej rodzić.
 
reklama
Normalny omlet to z mąką i mlekiem :), ale dla nas to jajko bądź dwa,

a może dodać mąki orkiszowej? albo żytnio-razowej? Mi po chlebie pieczonym na tych mąkach nie rósł cukier. Niestety ten chleb był bardzo plackowaty (twardy i nie wyrastał), więc mąż mi go nie piekł..
a teraz nie mogę sprawdzić omleta z taką mąką, bo nie mam cukrzycy :sorry: ale może któras z Was się odważy :-)
 
Ostatnia edycja:
Ja jakoś nigdy nie widziałam takich mąk. Co prawda dopiero od czasu ciąży gotuję i piekę, ale zakupy robię w 99% w carrefourze i nie widuję innych mąk niż ta szymanowska (albo nie zwracam uwagi). Poszukam może tej orkiszowej i wypróbuję:-)
 
Ja jakoś nigdy nie widziałam takich mąk. Co prawda dopiero od czasu ciąży gotuję i piekę, ale zakupy robię w 99% w carrefourze i nie widuję innych mąk niż ta szymanowska (albo nie zwracam uwagi). Poszukam może tej orkiszowej i wypróbuję:-)

one są zwykle w mniejszych torbach (po 0,9 kg pakowane) i stoją albo w mąkach, albo w gotowych mieszankach do wypieku chleba, albo częściej w żywności ekologicznej (sushi, soja..)
 
Witam słodkie mamusie w niedzielny poranek:-)
U mnie cukry z rana 103, najwyższe normy:wściekła/y:

Rybka ja jadę do szpitala, żeby umówić się na cesarkę, ale diabetolog powiedziała, że mogą mnie tam zostawić ze względu na cukry i jak by im coś nie pasowało. Oni tak mają w Opolu, że mierzą kilka dni cukry - ale mam nadzieję, że pojadę się tylko umówić. Z dzieckiem jest wszytko w porządku, ale lekarze dmuchają na zimne i mówią, że lepiej opole bo to typowy szpital położniczy jakby coś się działo po porodzie to mają sprzęt. Zobaczymy jutro, mam wizytę u gin.

Maria byłaś u okulisty robić badania i z zapytaniem czy możesz rodzić naturalnie?
To Twoja pierwsza ciąża? Mój gin kazał mi iść i powinna każda kobieta nosząca okulary bądź jeżeli ma jakąkolwiek wadę wzroku. Mnie przebadała na maksa, łącznie z tym , że zawołała jeszcze inną, żebyć pewną i dostałam zaświadczenie " ze wskazaniem do cesarskiego cięcia" - zauważyłam, że lekarze nie chcą wypisywać, żę musi być cesarka. Ja raz w roku jeżdże do wrocławia robić hrt, badanie dna oka dla pewności czy coś się nie zmienia. kiedyś mając 2 latka miałam zeza, wyleczony on jest tylko, że to okazało się , że pozostaje i też na wzgląd tego mam zalecone.
Maria ja też uwielbiam jajka, a teraz;-) jem bo się dopycham ale jak nie będę musiała to tego nie ruszę;-);-)

Miłej niedzieli życzę
 
Witam Was wszystkie w niedzielny juz moze nie poranek :) zapowiada sie ladny dzien a ja co glowa mnie boli gardlo boli jakies chorobsko sie chyba przyczepilo, musze sie szybko wyleczyc. Maz zrobil mi herbatke z miodkiem i cytrynka podal do lozeczka i pojechal ogladac mecz. Siedze sama w domu. Pozniej mamy zamiar pojechac do kina ale zobaczymy jak sie bede czula jak narazie nic mi sie nie chce. Zaczelyscie pisac o omletach i ochota mnie naszla bo dawno nie jadlam hmmm moze sie skusze a jeszcze piszecie ze nie podwyzsza cukrow lece do kuchni upichcic placuszka. Jakbym juz dzisiaj tu nie zagladnela to zycze milej niedzieli
 
Dziewczyny polecam przepis którejś z dziewczyn na placki z otręb żytnich. Rewelacja, tylko 2 placki i najl;epiej dodać jakiś owoc do środka lub łyżeczkę dżemu. Ja to zjadłam z żurawiną swojską, troszkę przegiełam.
 
hej

u mnie cukry ok. dziewczyny czy Wy tez jestescie takie padniete w te pogode? ja ledwo laze. nie wiem co sie dzieje:szok:zero energii:crazy: jestem w 26 tc. moze to przez to ze wchodze w ostatni trymestr? zaczynam czuc sie tak jak w I trym - czyli okropnie - slaba itd


co myslicie?
 
Gabrielka właśnie wybieram się do okulisty to sprawdzić, bo pomimo tego że noszę okulary to mój gin nic nie mówi żebym się przebadała. Ale zamierzam w tym lub następnym tygodniu to zrobić.
A dzisiaj cukry mam ok, nawet po obiedzie w Ikei- klopsiki z frytkami !!!! i 113! A na śniadanie zjadłam jajecznicę z pomidorem i było 103.

A w nocy miałam skurcze i to nawet bolesne! dziwne ale po kilku minęło - zastanawiam się co to miało znaczyć miesiąc za wcześnie. hmmmm
 
reklama
Witam po weekendzie. Jakoś przetrwałam sobotnią impreze ale było ciężko. O 17 zjadłam sałatkę grecka i zawijanego z wołowiny a póżniej indyka w galarecie i to dwa spore kawałki. I było super. Rano w niedziele 81. :cool2: Wczoraj też cukry ok a dzisiaj rano 108:szok::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::szok: Nie mam już siły na to wszystko. Tak bardzo chciałabym już być po wszystkim. Boję sie strasznie o moją kruszynkę. Wiem, że w dzien jak z czymś przecholuje to idę na spacer i cukry ok a w nocy nic nie mogę zrobić. Może to 5j to za mało. Muszę zadzwonić do mojej diabetolog i powiedzieć jaka jest sytuacja, ale najpierw muszę się uspokoić bo jak tylko spojrzę na glukometr to ryczeć mi się chce.

Ciekawe jak poszło Basi? Wiecie coś?
 
Do góry