reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Witam po weekendzie. Jakoś przetrwałam sobotnią impreze ale było ciężko. O 17 zjadłam sałatkę grecka i zawijanego z wołowiny a póżniej indyka w galarecie i to dwa spore kawałki. I było super. Rano w niedziele 81. :cool2: Wczoraj też cukry ok a dzisiaj rano 108:szok::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::szok: Nie mam już siły na to wszystko. Tak bardzo chciałabym już być po wszystkim. Boję sie strasznie o moją kruszynkę. Wiem, że w dzien jak z czymś przecholuje to idę na spacer i cukry ok a w nocy nic nie mogę zrobić. Może to 5j to za mało. Muszę zadzwonić do mojej diabetolog i powiedzieć jaka jest sytuacja, ale najpierw muszę się uspokoić bo jak tylko spojrzę na glukometr to ryczeć mi się chce.

jeśli musisz, to się wypłacz, zrobi Ci się lepiej :sorry: A Twojej kruszynce nic nie będzie, dbasz o syneczka najlepiej jak się da!! Ja też miałam czasem wysokie cukry, zdarzały mi się po grzechach, ale i bez grzechów też, a moja córunia zdrowiutka, lekarze pochwalili za idealne przestrzeganie diety.. Normy jakie mamy są dalekie od granicy bezpieczeństwa, więc nawet 108 w nocy Twojemu synkowi nie groźne :tak: Dasz radę!! jak nie Ty, to kto:eek::-):-)
 
reklama
Witam mamusie.

Wredasek ja też wczoraj czułam się fatalnie.Sądze że jakieś ciśnienie było do bani, stąd tez nasza słabość.
Zazdroszcze Ci tych niskich cukrów:zawstydzona/y:

Dziś mała panika bo na czczo 95:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: tyle że nie umyłam rąk!!!!
Któraś z Was pisała że jest inny wynk jak się nie mylę....
Tyle że nie pamiętam czy wyższy czy niższy?????:eek:
pamiętacie może???
I czy to wiecie od Waszych lekarzy??czy przeczytałyście gdzieś??

W środę do diabetologa , więc w końcu się wszystkiego dowiem.
Mam stracha aż wpisać ten wynik do zeszytu- chcę go jej lub jemu pokazać...
 
Dziś mała panika bo na czczo 95:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: tyle że nie umyłam rąk!!!!
Któraś z Was pisała że jest inny wynk jak się nie mylę....
Tyle że nie pamiętam czy wyższy czy niższy?????:eek:
pamiętacie może???
I czy to wiecie od Waszych lekarzy??czy przeczytałyście gdzieś??
...

wyższy :tak: to jest napisane np w instrukcji obsługi glukometru..
 
witam po weekendzie! U mnie jakby cukry poranne trochę odpuściły, mam 92 do 96 max a wczesniej do 105 dochodziło! I oczywiście nie wiadomo dlaczego... :sorry:
Po posiłkach sa też do 120, więc trochę optymizmu wlało się do mego serca. :-)
Wczoraj jadłam koper włoski w dwóch postaciach i mimo, że trochę ciężkawe dodatki (śmietana, ser żółty) to bardzo ładne cukry były. A sam koper oczywiście pyszności :-). I ku mojemu zdziwieniu nawet quiche nie podniósł cukru.. (dla tych co nie wiedzą to to taka tarta na słono z warzywkami zalanymi śmietana z jajkami i zapieczona z serem -miodzio...). A wszystko to bo oczywiście jak nie ja na imprezie to u mnie impreza no i przeciez kaszy gryczanej gościom nie podam :-).

Omlecik na sniadanie jest naprawde rewelacyjny, tylko nie można przecież codziennie jajek jeść... :-(

aasica: o myciu rąk to nam na szkoleniu w poradni diabetologicznej też bardzo podkreslali

a historia Antosia bardzo smutna... :-(
 
Cześć dziewczyny
U mnie rano 101, ale wczoraj o 23 zmierzyła i miałam 75, pierwszy raz od nie pamiętnych czasów. Dzisiaj gin, aż się boję, choć jestemn ciekawa jak moje Maleństwo to przeraża mnie to już coraz bardziej.
Dziewczyny te które mają umówioną cc czy Wy to ustalacie ze swoim lekarzem? Czy jedziecie do szpitala, jak to wygląda? Mniej więcej wiem, ale może czegoś nowego się dowiem.

Assica normy są wyższe, ja mam poranne do 105, a wyniki z porannego mierzenia zawsze wpisuje bo z tym mam największy problem.
Omlety są pyszne, tylko ile można je jeść, ale mają prawie wogóle ww więc ja zawsze do tego zjem jakiś owoc, czyli jabłko.:-)

Wredasek u mnie od wczoraj wiosna, słoneczko świeci aż się chce wyjść z domu na spacer :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
No to uspokoiłyście mnie:-):-):-):-):-)
Dziękuję.

Tu każda pisze że ma inne normy więc ja staram się też trzymać tej najbardziej regorystycznej normy to jest do 90.
Bo nie wiem jakie normy dostanę w Zabrzu.....


A do omletów to ja robię na samych 2 jajkach bez mleka i mąki.....tylko szynka, cebula, pomidor.
 
Witam,
ja dziś po wizycie u diabetologa, powiedziałam jej, że wyniki na moim sprzęcie Optium Xido są według mnie zawyżone bo mierząc taty sprzętem Bayera miałam dużo niższe, i przyznała mi rację, że ten sprzęt zawyża :) dlatego nie dostałam kolejnej dawki insuliny :-) a na czczo mam do 95 na moim super sprzęcie i godzina po zawsze w okolicy 130 prawie nigdy poniżej. Tyle, że jem tak że się najadam- porcje nie są takie super małe - ziemniaki, ryż i kasze i makarony to w małej dawce ale jak co to dojadam sałatką lub owocem który powinnam jeść jako osobny posiłek. Ale nie potrafię jeść aż tyle razy dziennie! I schudłam tylko 2 kilo i trzymam od 3 tygodni wagę na równi, a nie tak jak większość z was tu pisze że chudnie i chudnie - mi tak fajnie to nie idzie :no:
 
AgMich nie martw się, jak będzie trzeba to dołożysz insuliny, ja jestem cały czas na 24 jednostkach na noc..dopiero 3 dni temu zaczęły mi spadać cukry, rano mam poniżej 90 a po posiłkach do 110...tak więc to chyba prawda że przed porodem się normują...
http://myfxadvice.com
 
witam serdecznie....
weszlam na watek ,dawno temu juz czytalam wasze wpisiki,ale nie przypuszczalam ,ze mnie tez ten watek bedzie tyczyl:-(
jestem jeszcze lekko w malym szoku....dzis spedzilam na badaniach u swojego ginekologa prawie 4 godziny...badali ,macali i wogule.....no i dostalam diete:-(
nie mialam nigdy cukrzycy ciazowej wiec niebardzo wiem co i jak.....diete mam stosowac i przyjsc za 2 tygodnie na nastepne badanie...w swoim watku pisalam o swojej wadze i t d...znowu schudlam ,jem bardzo malo slodyczy wiec skad ten cukier??
strasznie puchne ...do tego obecnie mam zapalenie oskrzeli i doszedl antybiotyk....
jem a raczej jadlam duzo owocow,ale teraz mam zakaz...max 2 jablka tygodniowo jestem poprostu zla....:wściekła/y:
 
reklama
witajcie słodkie ciężarówki


ja od wczoraj w szpitalu:-:)-:)-:)-(

bóle skurcze co 10-15 minut ale jakoś się trzymamy szyjka się trochę skróciła ale jest nieźle co do diety mam nowy posiłek czyli mam już ich 9:szok::szok::szok: ale to dlatego, że cukry mi spadają i mdleje

wierzę że będzie ok

słodkei pozdrowionka
 
Do góry