reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Cześć Dziewczyny. Jestem w 21 tydzień ciąży. Chciałam poprosić o poradę i może jakieś słowa otuchy.
Przed ciąża miałam lekką nadwagę, ze względu na PCOSC stosowałam dietę dla IO choć nikt nigdy takiej diagnozy do końca nie postawił (zawsze wszystko było „na granicy”). Udało mi się zajść w ciąże naturalnie (pewnie kwestia diety).
Pierwsze badanie glukozy (Ok 10 tyg. ) i wyszło 91.8 ( tak tak ciągle na granicy). Pamiętam, ze przed tym badaniem uważałam co jem bardzo przez Ok dwa tygodnie. Jak lekarka (ani lekarz z Luxmedu) nie zareagowali na ta moja granice to znowu trochę odpuściłam (bo w ciąży) ale w granicach rozsądku. Dodam ze generalnie kiedyś schudłam 12 kg i te nawyki z diety zostały ze mną na zawsze, wiec to ze lubiłam sobie podjeść słodkiego zawsze równoważyłam zdrowym jedzeniem w innych posiłkach. Ale do brzegu. Zastanawiam się teraz co robić. Bo minęły prawie trzy miesiące. Ja przytyłam w ciąży narazie 2,5 kg, po drugich prenatalnych wszystko OK. Synuś nie za duzy nie za mały. Ale ja teraz przeczytałam ze ta nieleczona moja cukrzyca (co to niby jej nie ma ) to mogła u nas jakieś wady wrodzone spowodować 🙈 🙈 wystraszyłam się bardzo!
I kolejna sprawa: przed krzywa cukrowa która zaleci mi lekarka już niedługo to przejść na taka ostrzejsza dietę, czy jeść tak jak do tej pory… czy może zrobić sobie teraz jeszcze glukozę z krwi przed krzywa ? Najbardziej się boje ze ta ignorancją naszej trójki mogłam wyrządzić krzywdę dziecku…
Dodam, ze od początku mam jakiś temat przewodni ciąży. Jak nie cytomagelia wrodzona , echo serca dziecka bo podejrzenie dziurki ( wszystko Ok) to teraz jeszcze ta cukrzyca 🙈
Pierwszym objawem nieleczonej i niewykryte cukrzycy ciężarnej jest makrosomia płodu. Skoro jej nie ma to nie ma mowy o wadach wrodzonych bez hiperglikemii. W Europie zachodniej zalecenia mówią o normie do 95 na czczo.

„Ostrzejsze diety” w ciąży to lepiej sobie odpuścić.

Nie masz cukrzycy ciążowej, nie diagnozuj się sama i nie zlecaj sobie sama badań.
 
reklama
Hej.
Czy dobrze rozumiem że dopoki nie ma makrosomii to nie ma też opcji innych zagrozen? Ja np dostalam karte w poradni cukrzycy (z tym ze ja mam stwierdzona po krzywej cukrzyce) ze dochodzi 10xczesciej do obumarcia plodu - staram sie oczywiscie dietą pilnowac ale ostatnio niestety wystepuja u mnie czasem przekroczenia i ciagle mam to w glowie…
Oczywiście jest takie ryzyko, bo cukrzyca może źle wpływać na łożysko, ale najpierw musi być niewyrównana - czyli u matki muszą występować hiperglikemie (i to nie epizodycznie). Mogą też wystąpić problemy z sercem płodu, ale najczęściej o cc daje znać właśnie makrosomia. Cukrzyca jest groźna dopiero jeśli nie leczymy jej wcale albo o niej nie wiemy, żadna ciąża jeszcze nie obumarła od glikemi 95 na czczo.
 
Pierwszym objawem nieleczonej i niewykryte cukrzycy ciężarnej jest makrosomia płodu. Skoro jej nie ma to nie ma mowy o wadach wrodzonych bez hiperglikemii. W Europie zachodniej zalecenia mówią o normie do 95 na czczo.

„Ostrzejsze diety” w ciąży to lepiej sobie odpuścić.

Nie masz cukrzycy ciążowej, nie diagnozuj się sama i nie zlecaj sobie sama badań.
Przy nieleczonej cukrzycy dziecko również może być hipotrofikiem przez problemy z przepływami. Jeśli ginekolog nie zaobserwował problemów z łożyskiem, to na siłę bym się nie zamartwiała.
Osobiście od zawsze miałam ten cukier naczczo podwyższony. Mimo tego pierwsza ciąża bez cukrzycy. W drugiej już tak dobrze nie było i wyszła cukrzyca. Zdrowymi, wyrobionymi nawykami krzywdy nie zrobisz. Możesz kontrolować cukier glukometrem jeśli takowy posiadasz i spokojnie poczekać do tej krzywej.
 
Dlatego moim zdaniem prawdziwe są diagnozy dziewczyn, które miały glukozę ok, a potem w tym ok. 25 tc krzywa zawodzi i wpisują c.ciazowa w książeczkę itd.... Wasze przypadki to moim zdaniem teraz takie cuda wianki bo nauczone doświadczeniem nie podejdziecie do tego badania realnie( by nie napisać uczciwie) ... Nie krytykuje,nie wasza wina i to decyzja waszych lekarzy ale wg mnie jeśli już prewencyjnie działać to do końca. W przeciwnym razie to taka udawana troska i niepotrzebny stres,który przeszłyście do końca 1 trymestru który i tak juz bywa ciężki.

Swoją drogą też się zastanawiam czy jak babka z c. ciążową trafia na oddzial np patologii kto ktoś jej lata z tacuszką i co 3 godz serwuje dania z dietki 💁‍♀️🙆‍♀️🤦‍♀️
wydaje mi się, że jedyne czym mogę sterować dieta to cukier na czczo. A na ten wynik po obciążeniu glukoza to już wpływu nie mam.

O diecie w szpitalu mi nie piszcie. Ja jestem na bezglutenowej i dostaje w szpitalach wafle ryżowe, kleiki ryżowe,ziemniaki. Naprawdę nie wiem co by mi dali na cukrzycowej bgl, chyba tylko pomidora z serem i masłem, wodę z warzywami jako zupę, gotowane mięso i jogurt naturalny. Ale nijak nie widze jak uzbieraliby z tego kalorie, które zawsze mi równoważą toną skrobi a która mi strasznie wywala cukier. Ale leżałam na sali z dziewczyną, która dostawała normalna dietę cukrzycowa i ciągle nawijała przez telefon, że jest głodna, na co mąż jej przynosił cukierki, białe bułki itp. U niej właśnie był ten efekt cukrzycy ciążowej, że dziecko było malutkie i nijak nikt jej nie mógł wytłumaczyć, że szkodzi dziecku jedząc to co "tuczy" a jest zakazane w cukrzycy. Wg niej w szpitalu ja głodzili i dziecko nie miało z czego rosnąć.
 
Dziewczyny, które jesteście na diecie opartej na wymiennikach weglowowodanowych czy trzymacie się ilości WW rozpisanych przez dietetyczkę do każdego posiłku czy zamieniacie ilość WW w posiłkach ale suma w ciągu dnia ostatecznie się zgadza? Chodzi mi o to czy jeśli na podwieczorek zamiast 2WW zjem 3WW to mogę ten jeden odjąć z kolacji? Czy nie bardzo?
 
Swoją drogą też się zastanawiam czy jak babka z c. ciążową trafia na oddzial np patologii kto ktoś jej lata z tacuszką i co 3 godz serwuje dania z dietki 💁‍♀️🙆‍♀️🤦‍♀️
Odpowiem z własnego doświadczenia- szpital, w którym leżę zapewnią 7 posiłków w diecie cukrzycowej. Na śniadanie dostajesz 2 posiłki, obiad i podwieczorek razem, a na kolację rozdają 3 posiłki. Ich zbilansowanie jest różne ale generalnie da się z tego zbilansować sensowną dietę z niewielką pomocą rodziny (jem dużo warzyw, a tych szpital daje jak na lekarstwo):)
 
Jestem po krzywej.
Moje wyniki z glukometru:
89 (glukometr labu 103)-210-177
Z żyły:
79 -180-139

Czyli rozjazdy po obciazeniu takie jak w I trymestrze, rzedu 30-40 jednostek, mimo kalibrowania płynami.

Pewnie diabetolog powie że cukrzyca a gin znowu że nie.
 
Jestem po krzywej.
Moje wyniki z glukometru:
89 (glukometr labu 103)-210-177
Z żyły:
79 -180-139

Czyli rozjazdy po obciazeniu takie jak w I trymestrze, rzedu 30-40 jednostek, mimo kalibrowania płynami.

Pewnie diabetolog powie że cukrzyca a gin znowu że nie.
Wychodzi na to, że nie można ufać glukometrom
 
Jestem po krzywej.
Moje wyniki z glukometru:
89 (glukometr labu 103)-210-177
Z żyły:
79 -180-139

Czyli rozjazdy po obciazeniu takie jak w I trymestrze, rzedu 30-40 jednostek, mimo kalibrowania płynami.

Pewnie diabetolog powie że cukrzyca a gin znowu że nie.
O jej.. Na czczo różnica 10 jednostek. A ja mam ten sam glukometr 🙃 dobrze wiedzieć że ciut zawyża nie będę się stresować jak nie raz mi skoczy rano cukier do 93 😁
 
reklama
Do góry