reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Hej.
Dziewczyny zjadlam o 22 kefir, w nocy mialam cukier 85, o 6:30(wstalam tylko do toalety) 91 A o 8 (bo tak wstaje) 88. Czyli ktory pomiar powinnam zapisac? 91 czy 88?
I czy któraś z Was też zauważyła taką zależność?
najlepiej chyba wyznaczyć sobie jedną godzinę rano np 8 i wtedy mierzyć.
 
reklama
Hej.
Dziewczyny zjadlam o 22 kefir, w nocy mialam cukier 85, o 6:30(wstalam tylko do toalety) 91 A o 8 (bo tak wstaje) 88. Czyli ktory pomiar powinnam zapisac? 91 czy 88?
I czy któraś z Was też zauważyła taką zależność?
Takie małe wahanie to nawet w tym samym czasie z 2 rąk czy innego palca możesz mieć . Zapiszesz 91 i nikt Ci za to głowy nie urwie....
Jak cię to uspokoi to napisz ten odczyt z godz 8 ale nalrawdeni nerwów i pasków i palców żal ;).
To naprawdę nie jest gra "saper"
 
Nie no, wiem że to mała różnica ale właśnie zastanawia mnie kiedy rzeczywiście powinnam mierzyć, bo troche mnie dziwi fakt że mimo że w nocy był nizszy to potem wzrosl i znow spadl…
 
Nie no, wiem że to mała różnica ale właśnie zastanawia mnie kiedy rzeczywiście powinnam mierzyć, bo troche mnie dziwi fakt że mimo że w nocy był nizszy to potem wzrosl i znow spadl…
 
@04ma Jakbyś ponownie zmierzyła z tego samego palca, to takie różnice ZAWSZE będą wychodzić. I to wcale nie oznacza, że cukier spadł/wzrósł. To jest błąd pomiaru glukometru. Nie ma znaczenia jak mierzysz. Moja lekarka zalecała badanie przed wstaniem z łóżka - a bardziej precyzyjnie - wstać z łóżka, umyć ręce i zrobić pomiar.
 
Słabo mi jak czytam, że niektórzy lekarze dają insulinę przy 94 z glukometru na czczo. Jutro mam diabetologa, będę musiała pokazać dzienniczek z tymi 140 po posiłku i liczyć, że zrozumie, że leżałam cała w potach i polspiaca. Nie wiem czy pokazywać wyniki moczu z ketonami. Z jednej strony, fajnie by było jakby dała mi skierowanie na NFZ na powtórkę badań, może na paski do samokontroli, ale boje się, że wywołam wilka z lasu i że lepiej siedzieć cicho i już wydać $ żeby samemu sprawdzic, czy te ketony się pojawiaja. Ginekolog wyśmiała tę moja cukrzycę...
 
@04ma Jakbyś ponownie zmierzyła z tego samego palca, to takie różnice ZAWSZE będą wychodzić. I to wcale nie oznacza, że cukier spadł/wzrósł. To jest błąd pomiaru glukometru. Nie ma znaczenia jak mierzysz. Moja lekarka zalecała badanie przed wstaniem z łóżka - a bardziej precyzyjnie - wstać z łóżka, umyć ręce i zrobić pomiar.
Dokładnie tak by chociaż rytm dnia nam podpowiadał "stałość"
 
Słabo mi jak czytam, że niektórzy lekarze dają insulinę przy 94 z glukometru na czczo. Jutro mam diabetologa, będę musiała pokazać dzienniczek z tymi 140 po posiłku i liczyć, że zrozumie, że leżałam cała w potach i polspiaca. Nie wiem czy pokazywać wyniki moczu z ketonami. Z jednej strony, fajnie by było jakby dała mi skierowanie na NFZ na powtórkę badań, może na paski do samokontroli, ale boje się, że wywołam wilka z lasu i że lepiej siedzieć cicho i już wydać $ żeby samemu sprawdzic, czy te ketony się pojawiaja. Ginekolog wyśmiała tę moja cukrzycę...
A Twój przyjmuje normę 120 po posiłku?
 
Słabo mi jak czytam, że niektórzy lekarze dają insulinę przy 94 z glukometru na czczo. Jutro mam diabetologa, będę musiała pokazać dzienniczek z tymi 140 po posiłku i liczyć, że zrozumie, że leżałam cała w potach i polspiaca. Nie wiem czy pokazywać wyniki moczu z ketonami. Z jednej strony, fajnie by było jakby dała mi skierowanie na NFZ na powtórkę badań, może na paski do samokontroli, ale boje się, że wywołam wilka z lasu i że lepiej siedzieć cicho i już wydać $ żeby samemu sprawdzic, czy te ketony się pojawiaja. Ginekolog wyśmiała tę moja cukrzycę...

Ja w ciąży cukrzycowej przechodziłam covid i wtedy cukry poszły po całości na tydzień. Ale moja doabetolog kazała dać znać czy wrocą do normy, i mimo że był tydzień wielu przekroczeń to nie miała z tym problemu bo znałyśmy powód
 
reklama
Do góry