reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Witam mową mamusię. Oby wyniki były dalej takie niskie.

No to nastraszyłyście tą dietą karmiących. Oby nie było tak tragicznie.

Tak sobie myślę, kiedy mój synuś zechce wyjść... Kurcze ciekawe czy dam radę na tej porodówce. Wiem, że to nie na temat, ale możecie mi mniej więcej napisać jakie są te skurcze?
 
reklama
Joasia jak Twoje zawroty głowy? Przeszło Ci? Kiedy będziesz miała wyniki z 75g?

Badanie miałam powtózyc po 14 dniach czyli w przyszły czwartek.

Dzisiaj rano miałam cukker 95 w ogóle tego nie rozumiem. Przecież w nocy się nic je, raz mam niskie raz takie... normalnie ręce mi opadają.


Izuchna Taki wynik masz po zastosowaniu tylko diety?? Kiedy miałaś OM??

ale jak przypadkiem zmierze po 1,5h to wychodzi ze cukier nadal rosnie, ze ten z godziny wcale nie byl maksimum - a to dlatego ze tluszcz opóźnia wyrzut cukru.

Dokładnie, tak samo jak u mnie ostatnio po frytkach :-)

Ręce mi opasły... graham + masło+ 4 ząbki czosnku cukier po ponad godzinie 151 :szok::szok::szok::szok::szok:no i co mi tak go podbiło???:szok::szok::szok::szok:


IzaBK Jaki wózek zamówiłaś??Puls masz rozbrajający...
 
pulka u mnie było troszke dziwnie z tymi skurczami. Najpierw odeszły mi wody. Tzn. wstałam o czwartej nad ranem do łazienki bo strasznie chciało mi się siusiu ale nie zdążyłam i poleciało po nogach. Zaczęłam śmiać się sama do siebie bo wyobraziłam sobie minę mojego M jak mu to powiem. Ale poszlam do łazienki a tam na majtkach śluz z pasemkami krwi. Czyli to nie były siuski tylko wody. Spakowałam się do szpitala i budzę męża a on na to: Boli Cię coś? Ja mu mówię, że nie ale wody odchodzą a On stwierdził, że jak nic nie boli to mam nie panikoać przwrócił się na drugi bok i spał do 7:szok: Zadzwoniłam po mamę a ona kazała mi mierzyć czas pomiędzy skurczami ale ja ich nie miałam. Wody saczyły się powoli więc wykąpałam się, pżądnie najadłam i strzeliłam drzemkę. Na porodók pojechałam ok 13. Nadal bez skurczy, lekarz po badaniu powidział 2cm rozwarcia i pęknięty worek owodniowy urodzi pani jutro rano. Pomyślałam masakra. O 15 zaczęły się skurcze. Czułam, żer robi mie się twardy brzuch i troszkę bolało mnie na dole brzucha tak jak na okres. O 17 zaczęło mnie trochę mocniej boleć o 18 miałam bóle krzyżowe i 10 cm rozwarcia. Lekarz wpadł wkurzony (miał akurat koację) imówi miała Pani urodzić nad ranem a nie za chwile;-) i o 18.20 synuś jż był.

Joasia mówiłyśmy Ci, że to chleb podnosi Ci cukier! Radzę zmienieć na razow żytni bez dodatków miody czy karmelu!
 
^joasia^ - graham -winien!! do kosza z nim!!! :wściekła/y:
A wózeczek to Quinny buzz3 :-)kolor capri :-D

pulka - ja poznałam skurcze po tym, że brzuch mi boleśnie twardniał na kilkanaście-kilkadziesiąt sekund regularnie - co mniej niż 10 minut :tak: Na pewno też to rozpoznasz :cool2:
 
WInoroślinka - miło Cię czytać, myślałam, że wystraszyłyśmy Cię opowieściami o diecie karmiacych, hihi


Nie no, nie jest aż tak źle, na razie o tym nie mysle, tylko latam biegam zalatwiam bo ciagle wydaje mi sie ze za tydzien urodze, jak na panikare przystalo ;-)
No i jakas znieczulica mnie juz na te cukry i ketony wziela, mam je gdzies i ciagle sobie powtarzam ze to one są złośliwe, bo ja sie tak staram!!! Chociaz zeżarcie dwóch kawałków ciasta pewnie nie mozna nazwać staraniem się, ale juz nie wytrzymuje bez słodyczy
 
Spóbuję odstawic ten graham, ale jak to możliwie że jem go odkąd jestem na diecie i raz jest po tym grahamie w normie a raz wysoki.

Ale mam chleb razowy ze słonecznikiem...

Babcia zabrała mi glukomert do jutra, więc nie będę wiedzieć co się dzieje.

Po 2 godzinach miałam 129 a zgadnijcie jakie mam ciśnienie....

102/50 puls 65 :szok::szok::szok::szok::szok::szok: Ja normalnie chyba sie wykańczam....
 
AgMich i IzaBk Dziękuję Wam za opisy skurczy. Mi teraz często brzuszek robi się twardy i boli, ale to chyba jeszcze nie to. Zauważyłam też ciągnący się śluz, ale biały bez krwi.


Teraz cały czas coś robię, w ramach spalania cukrów i nie jest źle. Czeka mnie jeszcze prasowanie.
\ Ciekawe jak tam Kasia...
 
U KaskiK była dzis kolezanka z innego wątku:
Leży, czeka :) popodpinana do pompy insulinowej. Na razie skutecznie wstrzymali poród. Czekają do soboty - aż skończy 35 tydzień. Wygląda i czuje się w miarę dobrze


eh... w sumie dobrze, że nadal dwupaku, ale co biedula musi przejsc :-(
 
reklama
Do góry