reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Dziewczyny ja jednak wybrałam się do diabetologa bo cukier na czczo przez 2 dni wyskakiwal 106. Do tej pory ostatni posiłek jadłam o około 22-23 , teraz kazała zjeść około 20. Chyba podzialalo bo dziś rano cukier 88. Powiem Wam, że ja już nie nadążam z tą cukrzyca... Dobrze, że trafiłam na fajna babeczke, stwierdziła, że za tydzień mam się pojawić na kolejnej wizycie, jeśli cukry się poprawia to obejdziemy się bez insuliny[emoji4]

Co do ziemniaków to ja ogólnie boję się nawet ich spróbować. Po kaszy i ryżu cukier ok. Wczoraj opedzlowalam grikowana pierś z kurczaka , pół woreczka kaszy i sałatę. Cukier po godz 96, także super

Boże lody [emoji7]już powiedzialam mężowi, że jak tylko będę mogła jeść normalnie po cc to ma mi kupić magnuma w polewie czekoladowej..aż się rozmarzylam

Dziewczyny ja jednak wybrałam się do diabetologa bo cukier na czczo przez 2 dni wyskakiwal 106. Do tej pory ostatni posiłek jadłam o około 22-23 , teraz kazała zjeść około 20. Chyba podzialalo bo dziś rano cukier 88. Powiem Wam, że ja już nie nadążam z tą cukrzyca... Dobrze, że trafiłam na fajna babeczke, stwierdziła, że za tydzień mam się pojawić na kolejnej wizycie, jeśli cukry się poprawia to obejdziemy się bez insuliny[emoji4]

Co do ziemniaków to ja ogólnie boję się nawet ich spróbować. Po kaszy i ryżu cukier ok. Wczoraj opedzlowalam grikowana pierś z kurczaka , pół woreczka kaszy i sałatę. Cukier po godz 96, także super

Boże lody [emoji7]już powiedzialam mężowi, że jak tylko będę mogła jeść normalnie po cc to ma mi kupić magnuma w polewie czekoladowej..aż się rozmarzylam
Super, że wizyta jeszcze za tydzień :)
Heh te lody też są na mojej liście i jeszcze sledzie z lisnera w jogurcie greckim i makrela w sosie pomidorowym
 
reklama
Dziewczyny która miała glukometr Diagnostkic ? Byłam wczoraj u diabetologa i pokazałam moje wyniki (5 dni miałam od 90-96) i teraz 7 dni ( od 83 - 90) oczywiście że narazie zostajemy bez insuliny skoro po posiłkach wyniki zawsze w normie.. mówiłam jej czy można sprawdzone słodkie... I mówi że spoko skoro mam wyniki w normie ja jestem w prawie 20 tyg. I mam 2 kg na plusie. Dziewczyny mówię mojej fajnej Pani diabetolog że jestem na takim forum i że dziewczyny piszą jakie jaja z tymi glukometrami uśmiałam się i mówi że różnica do 10 to wszystko w granicach normy i żeby nie przeżywać ... na co dała mi drugi glukometr Diagnostik mam już Accu CheckaBoże i teraz znowu jazda bo będę mierzyć na dwóch i przeżywać na razie różnica w normie bo około 8 jednostek Ale Diagnostik pokazuje mi więcej... zobaczymy jak będzie dalej...oj dziewczyny w piątek polowkowe chce usłyszeć że z moja dzidzia wszystko super. Ogólnie Pani Diabetolog się śmieje jak mnie widzi z tymi swoimi zapisami, analizami i opowiesciami mów i że jestem nadwyraz zaangażowana w ta cukrzycę i trochę ja to chyba rozsmiesza.. No ale taka jestem nienormalana.
 
Dziewczyny, kiedyś juz tu bylo wspominane o lodach.
Jak zjemy porcje lodów to nie musimy sie obawiać skoku cukru, bo organizm zużywa go do ogrzania i ten cukier nie idzie do krwi. Także spróbujcie i zmierzcie sobie cukier. Bo czasem cierpimy, język przy piętach, a taki lód wcale nie zrobi nam cukru 180 :)
Ktoś pisał o brzoskwiniach. Spróbowałam na sobie. Zjadłam do kolacji 5 sztuk. Myślę, no to bedzie cukru z 200. A tu nie cale 120 ;)

Może Nutellą tak nie poszalejemy, ale ja juz powoli nabieram dystansu do tej cukrzycy.
Cukry mam po dobrym posiłku do 140, czasem ciut ponad. Więc czasami małe grzeszki nie zaszkodza.
:)
A dzisiaj nowe opakowanie pasków i cukier na czczo 77. Byłam w szoku.

Moja dewiza "nie dajmy sie zwariować" ;)
 
A pozwalacie sobie dziewczyny na desery ? Ja odkryłam ze jak jem coś słodkiego na drugie śniadanie, przeważnie są to lody czekoladowe z kawałkami czekolady grycana [emoji6] cukier po 1h mam w okolicach 130.. albo galaretka z owocami i kruszonym ciasteczkiem.. wiec u mnie drugie śniadanie jest zawsze słodkie..[emoji6]
Niestety w innej porze dnia juz to nie działa i po obiedzie np podbija mi cukier taki deser kolacje.. najgorzej u mnie z pieczywem.. próbowałam juz rożnego.. zawsze po 1h 140-160.. czy jadacie cos słodkiego sprawdzonego co wam cukru nie podnosi za bardzo ?
33 tydzień ciąży, sama dieta ,+8 kg, dzidzia 1,9kg
Z takich słodkości to nic a nic:( w niedzielę mamy chrzciny w rodzinie i chciałabym normalnie zjeść obiad i deser i zastanawiam się, co zrobić, żeby nie podnieść cukrów. Insulinę sobie wstrzyknąć dodatkowo? Zapytam jutro duabetologa.
Co do słodkiego to 2 tygodnie temu odkryłam babeczki z mąki kokosowej z kakao. Piekę je sobie i w ogóle nie podnoszą cukru, więc pomiędzy 2. śniadaniem a obiadem jem takue dwie babki i piję filiżankę kawy. Chyba najprzyjemniejszy moment dnia:)
Dla mnie najgorsze było 1,5 miesiąca po diagnozie, że to cukrzyca. Teraz nawet mi się nie chce czekolady. Ale szarlotkę bym zjadła albo naleśniki z normalnej pszennej mąki:)
 
Dziewczyny, kiedyś juz tu bylo wspominane o lodach.
Jak zjemy porcje lodów to nie musimy sie obawiać skoku cukru, bo organizm zużywa go do ogrzania i ten cukier nie idzie do krwi. Także spróbujcie i zmierzcie sobie cukier. Bo czasem cierpimy, język przy piętach, a taki lód wcale nie zrobi nam cukru 180 :)
Ktoś pisał o brzoskwiniach. Spróbowałam na sobie. Zjadłam do kolacji 5 sztuk. Myślę, no to bedzie cukru z 200. A tu nie cale 120 ;)

Może Nutellą tak nie poszalejemy, ale ja juz powoli nabieram dystansu do tej cukrzycy.
Cukry mam po dobrym posiłku do 140, czasem ciut ponad. Więc czasami małe grzeszki nie zaszkodza.
:)
A dzisiaj nowe opakowanie pasków i cukier na czczo 77. Byłam w szoku.

Moja dewiza "nie dajmy sie zwariować" ;)
To muszę spróbować z tymi lodami. Może nie magnum ale jakiś sorbecik chociaż hehe
 
Z takich słodkości to nic a nic:( w niedzielę mamy chrzciny w rodzinie i chciałabym normalnie zjeść obiad i deser i zastanawiam się, co zrobić, żeby nie podnieść cukrów. Insulinę sobie wstrzyknąć dodatkowo? Zapytam jutro duabetologa.
Co do słodkiego to 2 tygodnie temu odkryłam babeczki z mąki kokosowej z kakao. Piekę je sobie i w ogóle nie podnoszą cukru, więc pomiędzy 2. śniadaniem a obiadem jem takue dwie babki i piję filiżankę kawy. Chyba najprzyjemniejszy moment dnia:)
Dla mnie najgorsze było 1,5 miesiąca po diagnozie, że to cukrzyca. Teraz nawet mi się nie chce czekolady. Ale szarlotkę bym zjadła albo naleśniki z normalnej pszennej mąki:)

A mogłabyś napisać jak te babeczki zrobić ? Uwielbiam kokos i kakao [emoji4] to moze być cos dla mnie [emoji6]
No ja mam jakaś dziwaczną tą cukrzyce ciążową że cukier po lodach czekoladowych z płatkami czekolady mam niższy niż po pieczywie.. ale to tylko na drugie śniadanie.. w innej porze dnia juz tak dobrze nie jest
 
reklama
Do góry