reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

reklama
Cudowna wiadomość :) Poród sam się zaczął? Dobrze, że wszystko ok!
Dzień wcześniej byłam na ktg i lekarka zbadała rozwarcie okazało się że jest 3cm. Kazała następnego dnia zgłosić się na IP. No i rano samo się zaczęło skurczy typowych brak ale rozwarcie już na 4 cm było i czop odszedł. Dostałam oksytocynę i w niecałe 4 godziny już maluszek był z nami.
 
Rozmawiałam dziś z moją lekarką i faktycznie będę musiała iść już w 38 tygodniu do szpitala i do 39 już muszę urodzić. Nawet jak wszystko będzie ok. Jak się samo nie zacznie to będą mi wywoływać poród. Nie podoba mi się to, ale nie mam na to wpływu :frown: Też obawiam się tego jedzenia szpitalnego i nudy. Już powiedziałam mężowi, że będzie mi dowoził jedzenie, bo po tych szpitalnych posiłkach pewnie ciężko cukry w normie utrzymać:-p Mam wielką nadzieję, że poród naturalnie zacznie się u mnie wcześniej i dzięki temu nie spędzę w szpitalu zbyt dużo czasu.
 
Rozmawiałam dziś z moją lekarką i faktycznie będę musiała iść już w 38 tygodniu do szpitala i do 39 już muszę urodzić. Nawet jak wszystko będzie ok. Jak się samo nie zacznie to będą mi wywoływać poród. Nie podoba mi się to, ale nie mam na to wpływu :frown: Też obawiam się tego jedzenia szpitalnego i nudy. Już powiedziałam mężowi, że będzie mi dowoził jedzenie, bo po tych szpitalnych posiłkach pewnie ciężko cukry w normie utrzymać:-p Mam wielką nadzieję, że poród naturalnie zacznie się u mnie wcześniej i dzięki temu nie spędzę w szpitalu zbyt dużo czasu.

Tez licze na to, ze samo sie cos rozkreci wczesniej, zeby uniknac wywolywania lub wyciskania dziecka-sloniatka [emoji1]
 
Cześć dziewczyny, jestem w 36 tc więc rozwiązanie tuz-tuz i moja ginekolog chce mnie 10 dni przed terminem położyć do szpitala z racji tego, że medycyna odnotowuje przypadki nagłej śmierci dziecka w macicy po skończonym 38 tc przy cukrzycy ciążowej. Czy spotkalyscie się z taką profilaktyką? Moja krzywa wyszła lekko przekroczona po 2 h, tj. 79/112/157, nie mam włączonej insuliny, stosuje dietę i pomiary, z reguły udaje się utrzymać cukry, jeśli przekraczam 140 to czasem rano po śniadaniu. Bardziej cukrzycę stwierdzono po wywiadzie: IO przed ciąża, obciazenie w rodzinie-mama i dziadek od strony mamy, moja waga-startowałam z 75 kg. Trochę moja Pani doktor panikuje-takie mam wrażenie, co myślicie?
Dziecko w 36 tc 2880 g więc nie ma objawów makrosomii.
 
Już Was podczytuję, że też takie macie zalecenia od lekarzy...
Jestem w 34 tyg też mam cukrzycę biorę insuline i nic mi ginekolog nie wspominał o wcześniejszym przyjęciu do szpitala wogole powinnam mieć CC ze względu na moje serducho póki co cisza ginekolog chcę zaświadczenie od kardiologia kardiolog mówi żebym nie panikowała mamy czas bądź mądry i pisz wiersze trochę się stresuje bo nie wiem na czym stoję.
 
reklama
Do góry