Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

[lucalew]

Ja też musiałam podpisać zgodę na podawanie mm

 

[ania_kropla]

Nie wiem jak jest teraz ale koleżanka położna w innym szpitalu musiała pisać oświadczenie że nie życzy sobie dokarmiania wiec jakby z innej strony... poza tym ona swojego dziecka nie zostawiala ani na chwilę wiec nikt nic nie mógł zrobić bez jej wiedzy. .. teraz to i ja jestem bardziej świadoma i sobie na takie coś nie pozwolę. ..

 

[Lunera]

Co za dziady no!!!
Xmamuska, kciuki za przyrosty :-) zgadzam sie ze to najbardziej stresujące jest na poczatku

 

[Margo25]

Ania
Na kiedy masz termin? Ja juz ledwo dycham...

Odnosnie tego dokarmiania w szpitalu to powiem Wam, ze u mnie to byla miazga. Jula sie tak strasznie darla w nocy jakies 2h, ze nie zapomne tego do konca zycia. No i polozne mi pomagaly przystawiac i po 2h jedna przyniosla mm 20ml...i mowi, ze podamy i ja sie zgodzilam..bylam w tragicznym stanie..dziecko, nowa sytuacja. Ale jak Julcia wypila to usnela na 10min.i dalej wrzask...i polozne z pediatra stwierdzily, ze dziecko jest dalej glodne a wiadomo ze ja w tej pierwszej dobie jeszcze pokarmu praktycznie nie mialam wiec daly jej kolejne 20ml i wydula to jednym duszkiem i w koncu spokojnie usnela na 3h...po czym wstala i wtedy juz udalo sie caly dzien na cycku..ale byly w szoku, ze niemowle wypilo na raz 40ml. No i do dzisiaj ma taki apetyt a gruba nie jest...raczej wyglada na dobrze odzywiona 75centyl w kazdym razie u mnie jak wiecie sie cos tam rozkrecilo, ale i tak dokarmialam i mialam wszelka pomoc poloznej i doradcy i niestety laktacja calkowicie po miesiacu padla...no ale ja mialam te -10kg po porodzie, jak zaczelam karmic to dalej waga spadala i to byl juz stan anoreksji. Strasznie to wtedy przezylam, ale dzis jestem madrzejsza. Walczyc, ile sie da, starac sie karmic, ale nic ponad wlasne sily i wlasne zdrowie, bo to wszystko odbija sie tez na dziecku. Mam nadzieje, ze teraz sie mimo wszystko uda

 

[ania_kropla]

Margo termin mam na 14.10... do wtedy mam zwolnienie i wtedy mam się udać do szpitala. ..

 

[Margo25]

Dzien dobry..


Od 3-4dni cukry na czczo zaczynam miec wyzsze... :/ a mialo sie normowac!!! no wiem,wiem...to nie regula. Ale mozna sie wkurzyc, ze jeszcze na koniec cos rosnie :/

Ja szczerze mowiac posluchalam mojej doktorki i diety do konca nie przestrzegam. Tzn.biore tyle insu ile bralam wczesniej i cukry sa w miare spoko. Moze nie zawsze idealne, ale szczerze mowiac ja czuje sie o niebo lepiej. Idealnie jeszcze nie doszlam do pelni sil, ale naprawde jest inaczej.

 

[lucalew]

Ania kropla no to już za chwilę i Ty będziesz tulic swoje malenstwo :-)

 

[ania_kropla]

Mąż wczoraj powiedział że to ostatni tydzień bez Olusi... i faktycznie za tydzień juz powinno być po :O

 

[Margo25]

Ania
Szok? Ja sobie pierwsze bardziej wyobrazalqm w domu niz drugie. 9 msc.nie przywyklam do mysli, ze bedzie drugi maluszek w domu

 

[kamkaz]

Hej
Jestem tu nowa na tym wątku ale z niektórymi osobami miałam przyjemność się poznać na innych wątkach.
Mam na imię Kamila i jestem w 27tc wg usg. Na wczorajszej wizycie dowiedziałam się że po obciążeniu glukozą mam podwyższone wyniki.
Dziewczyny powiedzcie mi czy dużą mam tę cukrzycę? Otóż na czczo miałam 68,5, po 1 godz 129 a po 2 godz 137
Boję się że nie poradzę sobie z tą dietą. Dziś zmierzyłam poziom cukru i na czczo miałam 90 a po dwóch godz 108. Muszę wprowadzić dietę cukrzycową. Czy możecie napisać mi na co zwracać szczególnie zwracać uwagę przy tej diecie, co mogę jeść i co muszę wyeliminować? Będę wdzięczna za wszystkie cenne informacje i wskazówki