reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

reklama
Hej kochane. Agatka 3150 i 55 cm modelka cc wczoraj o 11:35. Jest bosko! Cycamy chociaż raptem pare kropel siary ale mala ma cudowny odruch ssania wiec korzystam i za pewne sie rozkręci:) chcę jeść :p wieczorem kolacja! Jupiii. Zdjęcie wrzucę jutro bo slaby net. Dziękuję za kciuki :) :)
Gratuluje
 
Dziewczyny.
Dziękuję za Waszą troskę :* Jesteście kochane. Napisałam Wam przed chwilą posta chyba na dwie strony, ale aplikacja mi na telefonie wysiadła i się nie wysłało :baffled:


Aga, Luca
Przepraszam. Bardzo to brzydkie z mojej strony, ale ja gdzieś zgubiłam mózg... :eek: Poproszę męża aby pomógł mi się naprawić. Ja jestem raczej z tych słownych i nigdy nie odwalam takich numerów...głupio mi i przed Wami i przed samą sobą.


Pesq
Gratulacje!!! Ależ jestem szczęśliwa, że masz już Agatę :) Pamiętam jak przeżywałyśmy razem te ketony itp :p a Ty masz już te dziadostwa za sobą.



Ja dziś myślałam, że urodzę. Od nocy miałam skurcze, węgiel mnie nie zatykał tylko czyściło jak nigdy w dodatku doszła mi taka zgaga, że nie wiedziałam jak się nazywam. Boszsz....jak ktoś tak ma całą ciążę to współczuję. I tym samym doszłam do wniosku, że należy zacząć pakować torbę. Ale żeby zapakować to najpierw trzeba zaopatrzyć się w wyprawkę....no i dziś z jednym wielkim skurczem i kartką co mam kupić zlazłam piętro niżej do sklepu i kupiłam, ale byłam tak nieprzytomna i wypompowana po ponad 2 tyg.srania i tych skurczach, że panie mi pomagały w zakupach. No ale to dziewczyny od nas z placów zabaw ;) więc powiedziały, że w razie czego jak czegoś mi braknie to przyniosą mi do domu ;) i że mam dzwonić jak będę czegoś potrzebować ;) Poza tym zrobiłam pranie, zabrałam się za prasowanie i na koniec przyszedł do nas lekarz, który powiedział, że Julcia ma...bostonke....najs. Więc będę teraz dogorywać z dzieckiem w domu. A wiadomo, że jak chodziła do przedszkola to było mi łatwiej. Poza tym nie ma gorączki. A poza kropkami na rekach i stopach jest zwarta i gotowa do zabawy :no: W piątek mam wizytę i szczerze mówiąc nie wiem czy się nie skończy szpitalem. Co do cukrów to mam żreć i nie zważać już na cukry tak bardzo. Moja dr mówi, że jakoś tam pilnować, ale przede wszystkim musze być najedzona czegokolwiek co mi się w końcu przyjmie. W ogóle mam wrażenie, że cukry idą w dół, ale nie zapeszam. Na noc zmniejszam jednostki a cukry na czczo mam po ok 70. Dzisiaj zjadłam puree ziemniaczane (o zgrozo!) i miałam 90...a wcześniej po 140-150. Ale zobaczymy....może takie dni. Suwak mi się zatrzymał i nie umiem go ruszyć :baffled: Muszę męża do tego zapędzić to mi zrobi. U mnie leci 36 tydzień więc niech Jasio jeszcze chwile wytrwa w tym brzuchu...


Dziekuje Wam za troskę. Jestem cały czas sercem z Wami. I jak najdzie mnie silność to będę znów tu wchodzić po 100 razy dziennie :-D
 
Source z tego co mi wiadomo to w ciazy te slodziki dla cukrzykow sa zabronione

Margo w końcu :) jak juz masz ostatni miesiac to może lada chwila urodzisz ;) i może tak byłoby lepiej zważajac na twoje problemy zdrowotne.
Nami sie nie martw ;) pretensji nie mamy pk prostu aż dziwne jak .nagle zamilkłas tak ;)
W miare możliwości dawaj znac co u ciebie :)
 
reklama
Do góry