Natka przyzwyczaisz się a po drugie jem po tem 2h później 2 śniadanie większe :-)
no raczej przeżyję ten głód bo w sumie został jeden dzień tylko takiego męczenia się tylko z jedną kanapką bo w piątek do szpitala mam się zgłosić na czczo, co najwyżej mogę zjeść lekki nocny posiłek ale od 5 rano już nic.
Gosik faktycznie takie trochę niespodziewane z tym wynikiem wymazu
ale może właśnie po poprzedniej ciąży ten antybiotyk dobrze zadziałał i się tego paciorkowca po prostu pozbyłaś
pesq Ty się nie stresuj tylko zaufaj lekarzowi, on już sam będzie wiedział kiedy Ci ten wymaz zrobić
spokojnie
anula super wynik po obiedzie
ja dziś zjadłam 8 pierogów
tak się bałam zmierzyć ten cukier że szkoda gadać, ale przez tą jedną kanapkę rano cały dzień głodna chodzę i niczym jakoś się najeść nie umiem :/ ale udało się zmieścić w normie bo 119
także byłam w pozytywnym szoku
lunera masz rację, lepiej pojeździć na IP jak nie ma takich mega wskazań żeby Cię na oddział położyli. W domu mimo wszystko zawsze przyjemniej
ja kiedyś też miałam fazę na podjadanie to zauważyłam tą samą prawidłowość co Ty
margo spokojnie, byle do piątku. Stresik też niewskazany a jak diab kazała spokojnie do piątku czekać to czekaj
to już tylko dwa dni
a właściwie to nawet niecałe
a ja poleciałam niedawno odebrać wynik HbA1C bo w poniedziałek miałam ostatni raz przed porodem robione i jest 4,7. Także od ostatniego badania jakoś z początkiem maja niewielka różnica (wtedy było 4,6), także chyba wynik ładny mimo moich zdarzających się wyskoków.