reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Margo no pewne rzeczy na pewno nadal będą niedozwolone, wiadomo... no ale ja generalnie chcę próbować wszystkiego, tzn. ja jestem zdania że nie istnieje coś takiego jak dieta matki karmiącej i dopiero jak coś będzie się ewentualnie działo u małej (oby nie :)) to będę szukać co to takiego przez eliminację "podejrzanych" rzeczy.. mam to szczęście, że położna którą wybrałam jest tego samego zdania bo bałam się, że będzie mnie bardzo krytykować za takie podejście ale pozytywnie się zaskoczyłam :) u mojej kuzynki to się sprawdziło, od początku jadła wszystko: smażone, gotowane, wzdymające... jedynie co to nie robiła tych potraw jakoś super pikantnych. i miała to szczęście że u małej nic się nie działo, żadne kolki, krostki, no totalnie nic.
 
reklama
Natka ja podobnie mysle z tym karmieniem i tez żadnej diety nie wprowadze. Jak mi rodzina mówi ze tylko jałowy gotowany indyk i ryż mnie czeka to zbywam ich uśmiechem, nie chce mi sie wchodzić w te dyskusje z teściowa ...
 
no u mnie w rodzinie to akurat moja mama jest tego zdania co ja, a w rodzinie męża to raczej temat diety przy karmieniu się jeszcze nie pojawił jakoś specjalnie także nie miałam okazji poznać poglądów na ten temat haha :p ale też nie zamierzam się w dyskusję wdawać, szkoda czasu i nerwów :)
 
No to ja z tych co musialy uwazac i trzymac diety ;)


Ech...masakryczny dzien. Same przekroczenia...po kazdym posilku. Moge uznac sniadaniowe 125 za "w normie". Po kolacji osiagnelam 144 i wcale nie zjadlam duzo. Ba! Jedna probody i jedna ziarnista z maslem i pomidorem, bo zapomnialam, ze w lodowce brakuje wedliny i serow :p Beznadzieja. Juz chce te piatkowa wizyte, bo sie wykoncze :p
 
Hej dziewczyny!!!

Co do gbs - to mozesz tez sprawdzic na stronie szpitala, przynajmniej w moim napisali jakie wyniki badan i z kiedy ten gbs ma byc. Chca 2 wyniki: po wymazie z przedsionka i z odbytu, zrobione po 35 tc.

Lucalew, i co, byla juz jajowa? :-)
Ja ide w przyszlym tygodniu znowu na IP, co tydzien mnie chyba beda ganiac. Ale wole to niz jakby mnie chcieli na obserwacji potrzymac. Wczoraj wszystko ok, a nastepnym razem bede miala poza ktg jeszcze dokladnie usg.

Odnosnie skurczy - to ja nic nie biore. Macica napina mi sie gdzies od polowy ciazy, na szyjke to nie wplywalo, a magnez tez nie bardzo powodowal jakas roznice. Wczoraj na ktg tylko jeden taki mialam podobny do tych co w domu, i pod 50 dobil. Generalnie klasyk, normalnie mam duzo wiecej skurczy a tu przez pol godziny prawie cisza, stresik szpitalny, hahaha.

Odnosnie cukrow to mam ok, zauwazylam pewna prawidlowosc. Mam jakas slabosc w ciagu dnia i szukam momentu na podjadanie. Rano nie bardzo sie da, wiec jak podjadalam na 2 sniadanie, to obiad byl na granicy, jak na podwieczorek, to kolacja po 120 a jak na wieczor to rano ok 90 :-) tak srednio przez ok tydzien, potem modyfikacja i znowu gdzies mam duzo wyzej niz w pozostalych posilkach. Czyli jednak nie da sie oszukac :-)

Lunera jajowa będzie na 2 śniadanie mniam :-)

Z tymi skurczami to nie jest tak jak myślimy położna mówi że one nie patrzą na skalę czy jest 40 czy 60 tylko czy są regularne a siła czy tam skala u każdego jest inna. U mnie jak skakało właśnie ok 60 to sobie wkręcalam że może to już a to tak nie jest :-)

Odnośnie jedzenia to prawda oszustwa czy odstępstwa od diety nie raz wychodzą. No tak to już jest :-) Co nie znaczy że jak przekroczy to odrazu że nie trzymamy diety bo przecież nie raz jemy zgodnie z wytycznymi a tu klops.
 
reklama
Do góry