reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Pesq
Moja lekarka i lekarka Lucalew tez nie panikuja jak jest do 140 ;) ostatnio mowie do mojej, ze mialam 144 po obiedzie a ona do mnie "no i co z tego?....ogolnie tabelka z cukrami ok, hba1c super to taki wyskok nic nie szkodzi"...
 
reklama
Margo a moja z kolei w takich przypadkach mówi żeby zwiększać insu :/ tylko u mnie wyskoki ok 130 sa codziennie po dietetycznych posiłkach. A hemoglobinę badali mi tylko raz na pierwszej wizycie u diabetologa czyli 12tc
 
Margo - to ja mialam raz na czczo 105 i wpadam do niej: MIAŁAM STO PIĘĆ NA CZCZO.. a ona: OJEJ :rofl2:. :p

Anula u mnie właściwie też chociaz jeden posilek przekroczony.. rzadko przekraczam 130 ale 120 notorycznie.
 
Natka jedz wiecej na noc i w nocy jak wstajesz mierz koniecznie i jedz bo masz niskie te cukry na czczo. Ja od paru dni tez mam niskie cukry w nocy i musze jesc zeby nie bylo niedocukrzen. Moze to juz ten etap ciazy u nas ze cukry sie obnizaja.

Anula salatka brzmi zachecajaco, moze sprobuje :-) Arbuz nie jest zakazany, w 100 g jest 8,4 g wegli a w 300g jeden plaster 25,2 g wegli czyli 2,5 WW akurat na podwieczorek :-) Banan ok 170g, jedna sztuka ma az 40 g wegli czyli 4WW wiec prawie 2x tyle co arbuz.
Anula i ja tez znam to uczucie grzebania tymbardziej ze maly juz bardzo dlugo jest glowka w dol.

Margo czekamy na przepis na salatke :-)

Ja dzis po nocnym jedzeniu 89 wiec rewelacja, po sniadaniu 90. Na obiad bede jesc to co wczoraj tzn piers z kurczaka duszona z warzywami z tym ze dzis z kasza gryczana, wczoraj z ziemniakami i szparagami a dzis z fasolka szparagowa :-)
Jutro moj M robi jakas zupe warzywna hiszpanska. 6 lat mieszkal w Hiszpanii i czasem jakies ichniejsze potrawy przyrzadza :-)
 
Anula mialam tak samo dlatego wstaje o 6 i jem sniadanie. 1 kanapke i 6, 7j insuliny po 1h mam ok cukry i juz nie przekraczaja 120. Po 2 h jem II sniadanie najczesciej 2 kanapki plus ok 4-5j i cukry po 1h tez nie przekraczaja 120 :-) Pozniej znow po 2h cos malego ale juz nie daje insuliny no i potem obiad najczesciej juz teraz 9j insuliny i cukry ostatnio nie przekraczaja 110. Podwieczorek 4j w zaleznosci ile tez jest cukru przed. No i kolacja w zaleznosci ile jest cukru przed i co bede jesc 8-13,14 j insuliny - staram sie zeby dawac mniej tych jednostek. II kolacja 4 lub5 j plus 35j insuliny nocnej.
Wczesniej tak samo jak Ty im pozniej wstawalam tym cukry wyzsze. Moja diabetolog powiedziala ze widocznie o tej 6-7 zaczynaja u mnie rosnac cukry i wydzielac sie hormony dlatego zaczelam jesc te sniadania o 6 i widze duza roznice. Zmienilysmy dawki insulin bo oprócz doposilkowej rano biore teraz 10j tej dlugodzialajacej zeby w ciagu dnia te cukry byly na stalym poziomie i rzeczywiscie to dziala :-)

Pesq poranne cukry po takiej samej kolacji bardzo rzadko beda podobne. Juz sprawdzone i nie tylko na zasadzie kolacja i sniadanie ale tez codziennie to samo na sniadanie takze nie ma co porównywać. Moze sprobuj podzielic te sniadania tak jak ja czyli najpierw I kanapke a pozniej np II kanapki? Chyba ze twoja diabetolog zwiekszy Ci ilosc insuliny do posilku. Tez tak zwiekszalam doszlam do 15j ale przez zmiane systemu podawania insuliny mam teraz zmiejszac jej ilosc.

Margo dokladnie moja diabetolog nie panikuje jak sa to pojedyncze wyskoki, gorzej jak by byly caly czas albo czesto takie wyniki. Moja ginka jest bardziej restrykcyjna pod tym katem i zawsze komentuje jeden na tydzien wyzszy wynik ponad norme ktory sie trafi ale takie jej zadanie.

Anula moja tez zalecala zwiekszenie dawki insuliny zreszta ja to robilam sama jak widzialam ze mimo wszystko rosna ale tak jak wyzej terwz mam zmienione dawki itd.
 
OO Lucalew to tylko pozazdrościć jutrzejszego dania!

Sluchaj to chyba Ty pisalas, ze czesto wcinasz pierś z mozzarella i pomidorem - czy mozesz napisać jak ją przyrządzasz ? Mam na dziś takie składniki + kasze + cukinie i zamierzam coś przygotować :)
 
Anula u mnie dotychczas nie było dużej różnicy nawet między zmierzeniem z godzinnym poślizgiem. Teraz ostatnio mam z kolei tak, że im później tym cukier niższy.

Ja niedługo mam wizytę u diabetologa to też się okaże jak moja hba1c.

Lucalew
już na noc ostatnio dwie kanapki jem albo kanapkę+kakao i nadal na czczo tak nisko... w nocy mogę spróbować zmierzyć koło 3 bo i tak co godzinę budzę się do wc... dam znać jak wynik. No ale nie wiem jak z tym jedzeniem w nocy bo jak pójdę do kuchni, rozbudzę się to już nie zasnę bo problemy ze snem mam... chciałam nawet wstawać o 7 żeby coś zjeść ale nie daję rady tak wcześnie bo cały czas chodzę zmęczona... :(
 
Pesq moze nie ze czesto jem ale bardzo je lubie. Przepis bardzo prosty. Piers z kurczaka przyprawiasz sol, pieprz, papryka czy curry no co kto lubi kladziesz na dno naczynia żaroodpornego a na to kladziesz pokrojony pomidor na zmiane z mozarella a i sypiesz ziola tez co kto lubi bazylie, oregano, tymianek czy rozmaryn no i troszke pieprzu czy soli. Jak kto woli.
Ja jak robie tylko dla siebie to daje ok 150g tego kurczaka, jeden pomidor i pol kulki mozarelli.
Przykrywasz to naczynie i pieczesz w piekarniku ok 20-30 minut w 180 stopniach. Smacznego! :-)
 
reklama
Natka łącze sie w bolu odnosnie nocek i spania. Pzrygotuj sobie kanapke czy 2 na noc i jak wstaniesz do wc i zmierzysz to zjesz odrazu. Ja tak robilam jak bylam w szpitalu teraz od niedawna musze w nocy jesc wczesniej tylko mierzylam wiec tez dzisiaj sobie w razie czego przygotuje kanapke. Ja jak rano wstaje o tej 6 i jem sniadanie to jak zjem to klade sie dalej do lozka na ta 1h i pozniej znow wstaje mierze i sie klade na kolejna 1h czy 1,5h. No inaczej sie nie da. Nocy calej i tak nie przespie a rano jak wstane to chyba ze musze jechac na badania czy lekarza to juz sie nie klade. Chyba nasze organizmy przestawiaja sie na takie spanie zebysmy byly przyzwyczajone juz do czestego wstawania i nie wyspania jak juz dzieci urodzimy :-)
 
Do góry