reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Ja dzis standardowo 91 :D

Mam na obiad pierogi z jagodami to zjem ze 4 sztuki i dopcham zupa (w taki upal).

Mala wstala o 7 i wlasnie padla aby dospac :D wiec leze z nia. Jakos od 2 dni mam wiekszy brzuch i jakos mi ciezej :D
 
reklama
U mnie wreszcie jakis sensowny wynik rano 90 ;) zobaczymy jak po śniadaniu ... Dzis mam uczucie jakby Mała mi przy szyjce grzebała - strasznie niekomfortowe i boje sie ze mi pessar odczepi ;))
 
Aaaa Laski. Zrobilam rewelacyjna salatke w weekend, dla nas bezpieczna ;) cukry mialam po niej wzorowe wiec pozniej Wam wrzuce przepis. Dosc szybko sie robi. Moze wydaje mi sie rewelacyjna, bo dawno nie jadlam juz takich ociekajacych niezdrowymi produktami, ale zobaczycie ;) jest mniam!
 
O wlasnie a propos sałatek tez jadłam w weeken super i cukier elegancki - składniki: arbuz w kostkę, feta w kostkę, troche pokrojonych czarnych oliwek i mięta. Wszystko mocno schłodzone - pycha w te upały ;)
 
Haha margo ja dziś rosół mam mimo takiego upału ;) choć w porównaniu z wczoraj i tak jest o niebo lepiej jeśli chodzi o temperaturę, przynajmniej na razie :)

Anula jeju znam to uczucie tego "grzebania"... wczoraj wieczorem to miałam, w połączeniu ze skurczami i bólami w dole pleców... już myślałam, że urodzę :p
a sałatka brzmi bardzo orzeźwiająco, muszę spróbować. Zwłaszcza, że do tej pory myślałam, że arbuz u nas niewskazany bo taki słodki ;)

Ja dziś rano szał. Cukier nawet nie 60. Ale fakt, że późno mierzyłam bo nie mogłam wstać. Mam problem z zaśnięciem ostatnio i potem rano i cały dzień chodzę nieprzytomna :/ a w nocy łażę od łóżka w sypialni na kanapę i tak w kółko bo nie wiem gdzie mi chłodniej :p
 
Natka
Arbuz nie wskazany, ale jak troche zjesz przy swoich wzorowych cukrach to nie sadze aby cos Ci bylo ;) a reszta skladnikow dozwolona ;) Ja w I ciazy moglam spokojnie arbuza, teraz tez, ale jiz w bardziej ograniczonej ilosci ;)
 
Natka tez nie rozumiem twoich cukrów - u mnie z kolei im pózniej zmierzę cukier rano tym gorzej np dzis o 6 było 90 a ok 7.30 (bo przysnelam zamiast jesc śniadanie) juz 101 :/ co odbiło sie chyba na wynikach po śniadaniu -135 ;( .... Poza tym zauważyłam ze im gorsza noc tym cukier wyższy.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Margo - daj przepis na sałatke!!

A ja znowu mam tak, że im później zmierze tym lepszy cukier.. A że noce przez upal ciężki to rano ciężko wstac, dzis zmierzyłam o 9 i cukier 78 .. zjadlam na sniadanie 2 kanapki z czystoziarnistym z wedlina i pomidorem.. plus 8 j insuliny... cukier 129! Wczoraj na kolacje to samo + pol szklanki maslanki i 99.. Smieszne sa te sniadania, naprawde. W ogole jakos mam tak że prawie codziennie chociaz jeden posilek przekraczam 120, a naprawde nie kombinuje, wkuuuuuurza mnie to.. Diabetolog pojutrze, ale sądze ze nic nie zmieni bo ona patrzy dosc laskawie na te cukry 120-130.. Mam wrazenie ze jest zdania, ze stara metoda do 140 byla chyba lepsza :szok:
 
Do góry