Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

[Margo25]

Dzien dobry

Moje dziecko wylepia zeszyt naklejkami a ja gotuje jajka

U mnie na czczo 91 wiec nisko

Wczoraj po watrobce, burakach i kaszy gryczanej mialam 115 wiec luzki tylko nie mam pomidorow na sniadanie i to mnie wkurza a jeszcze obie jesesmy w pizamach :/



Sylwia
Norma do 90 wiec nie zmiejszaj ilosci bulki.

 

[lucalew]

Sylwia hehehe pierwsza mysl no glupia no 84 o 3 w nocy bardzo dobry wynik

Mam nadzieje ze sie nie obrazilas to taki zarcik

 

[sylwia-89]

Dzięki dziewczyny Czyli nie mam się co stresować ze pozwoliłam sobie na za dużo

Kurcze ja mam jeszcze 3 pralki prania do wyprasowania ale sama niestety tego nie zrobię bo strasznie brzuch mi się stawia.
w poniedziałek przyjeżdża siostra, trochę się pomeczy
Ja prawie spakowana mam torbę do szpitala i dla siebie i dla Małego. Tylko kosmetyczkę wrzucić w razie czego ale mam nadzieje dorwać do 15 czerwca chociaż.

Lucalew
No coś Ty )

 

[lucalew]

Tak tak nie stresowac sie tylko jesc i jesc :-)

Sylwia ja co prawda mam termin za 2 miesiaće ale jak pisalam mam miec juz spakowana torbe wiec wczoraj robilam segregacje ciszkow tych mniejszych i bede je dzis lub jutro prala. Nie zdarzylam z zamowieniem art higenicznych dla siebie i maluszka wiec sie tym dzis zajme.

Sylwia moze nie prasuj tylko sie poloz jak brzuch Ci sie stawia.

 

[90_natka]

Sylwia moim zdaniem ten cukier w nocy idealny.

Dzudzenka ja nie robiłam chłodniku także nie wiem jak cukry po

Ja też dziś, najdalej jutro chcę zamówić wszystkie art. higieniczne i pielęgnacyjne tylko muszę jeszcze przejrzeć koszyk w aptece internetowej bo dużo mi tego wyszło w sensie do zapłaty i muszę zweryfikować czy nie przesadziłam z czymś
A wczoraj dotarło łóżeczko także może w weekend uda się i M. będzie przemeblowywał i skręcał. Jeszcze tylko materac zamówić, ale to też chciałabym już do końca tyg załatwić.

Margo to ja wczoraj miałam podobnie, że mi pomidora zabrakło rano hehe

 

[dzudzenka]

Margo ja dzisiaj też jajka gotowane - dzisiaj sobie pofolgowałam i miałam z majonezem i też bez pomidora - miałam tylko dwa małosolne cukier 96

Sylwia - siostra Ci poprasuje, mi mama pomogła z tym prasowaniem, bo mój kręgosłup się ostatnio zaczyna buntować i jakoś jak za dużo się wysilam to brzuch i tak jakby biodra zaczynają mnie boleć :/ Wczoraj mama pojechała, a ja jeszcze dostałam jedną paczkę ubranek dla małej... Ale to w weekend już ogarnę torbę też mam spakowaną - tylko chyba jeszcze dokupię z jedną koszulę nocną....

Luca zamawiaj rzeczy - szybko na pewno do Ciebie dotrą, i wszystko będzie dobrze

Natka - mój Mąż też sam urządzał pokoik Malutkiej - malował i skręcał mebelki jeszcze tylko żyrandol, karnisz i firaneczki (ale to ma zrobić jak już będę w szpitalu) a i tak już jest cudnie

A i robię ten chłodnik - napiszę jak po, chociaż myślę, że będzie ok, bo ostatnio jakoś na więcej mogę sobie pozwolić

 

[sylwia-89]

Lucalew
Nie ja nie będę prasować. Czekam na siostrę do poniedziałku

Natka
a co mieści się w Twoim koszyku dla Maluszka? Bo może masz coś o czym ja zapomnialam

Dziewczyny mam pytanie, może głupie ale ja jestem jeszcze z tych nie doświadczonych
Jakie są objawy porodu?? )
Bo ja wiem tylko o skurczami ))
A coś poza tym może jeszcze oznaczać ze to juz?

 

[90_natka]

Dzudzenka a pewnie, niech ci nasi mężowie też się angażują w przygotowania

Sylwia no ja w sumie wszystko, nawet najmniejsze drobiazgi chce w jedno zamówienie wrzucić żeby już na miejscu nie latać po aptekach także w koszyku mam wszystko-od wacików jałowych, patyczków higienicznych i takich drobiazgów przez typowo apteczne rzeczy: sól fizjologiczna, gaziki nasączone spirytusem, linomag na odparzenia no i kosmetyki dla maluszka-ale to nie dużo bo nie chcę za dużo od razu wprowadzać. Zwykły krem pielęgnacyjny, płyn do kąpieli, i krem profilaktycznie przeciw odparzeniom na pupę. Dodatkowo zamawiam od razu szczoteczkę do włosków, nożyczki do paznokci, pieluchy tetrowe i pampersów dwie małe paczki plus chusteczki nasączone i to w sumie chyba typowo dla małej wszystko. Potem dla siebie do szpitala też podkłady itd, no i laktator i termometr bezdotykowy. A Ty może masz coś więcej bo może ja o czymś zapomniałam?

 

[dzudzenka]

Dziewczyny ja się wstrzymałam na razie z laktatorem - tak nam poradziła położna na zajęciach szkoły rodzenia, bo dopiero po porodzie okaże się jak wygląda akurat w naszym wypadku sytuacja z karmieniem, no i jeszcze mówiła, że wielkość tej nakładki do odciągania musi być dopasowana do wielkości naszej brodawki - a nie każdy laktator ma tą końcówkę wymienną (po porodzie w razie problemów z laktacją położne pomagają określic jaki rozmiar nakładki itp.).

Natka ja nic chyba ponad to co Ty napisałaś nie mam.

A ja chcę się Was podpytać o pobyt w szpitalu, na tej patologii ciąży. Jak to wygląda? Ile koszul zabrać na 2 tygodnie (nie lubię chodzić w koszulach i wolałabym jakieś t-shirty i spodenki - czy to by się sprawdziło ewentualnie? Co mi się jeszcze może tam przydać?

Sylwia ja też z tych niedoświadczonych, ale na szkole rodzenia jeszcze mówili o odczuwaniu mocniejszego nacisku na pęcherz, bo dzidzia już niżej schodzi, odejściu wód, wymiotach i biegunce, które mogą się pojawić - to zapamiętałam :-) ale też każda może inaczej to przechodzić

 

[sylwia-89]

Natka
Ja mam jeszcze wkładki laktacyjne, podkłady poporodowe 2 paczki, i takie podkłady na łóżko do szpitala dla siebie i dla Małego, mam butelkę spakowana dla dziecka bo nie wiem jak będzie w karmieniem, laktator,no i tak jak Ty te rzeczy. I już nawet nie pamiętam więcej musiałabym zajrzeć do torby ale to jak coś po obiedzie