Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

[pesq]

Uh.. Malo nie zwymiotowalam tego obiadku. Ledwo dojadlam. Kasza, warzywa, kurczak gotowany. Niecierpie takiego jedzenia.

 

[Anula09]

Pesq miałam jak Ty i zaczęłam jesc tak żeby mi pasowało, mam mniej stresu, nie liczę wciąż tych ww a wyniki i samopoczucie o niebo lepsze. Wiem czego nie moge albo co w jakich ilościach by nie przesadzić i jest super. Odebrałam dzis wyniki krwi i moczu - wszystko w normie bez niespodzianek. O 18.30 wizyta i gin i zobaczymy jak malutka sie rozwija.

 

[calineczkaa]

Hej kochane;-)
Ja byłam wczoraj u diabetologa, powiedziała, abym zwiększyła dawkę insuliny do 4 jednostek, i tak co 3 dni zwiększać o 1 jednostkę. Dziś zmierzyłam cukier na czczo 107. Mam tego dość. Potem zmierzyłam o 7 godzinę później miałam 113. Lucalew mam tak samo jak Ty, efekt brzasku, czy jak to się nazywa. Po śniadaniu (3 kromki chrupkiego pieczywa bez niczego, bo nie miałam ochoty) cukier 131!Mam wrażenie, że po tej insulinie mam większe cukry. Widziałam też wypowiedź dziewczyny z innego forum, że też odnosi takie wrażenie po samej sobie. Może muszę dojść do 50 jednostek
Poza tym, muszę zmierzyć cukier o tej 3 w nocy, bo mam straszne koszmary senne, serio. I diabetolog też powiedziała, że te sny mogą być następstwem niedocukrzenia w nocy.
Poza tym, jest coś, czym się mega martwię. Wczoraj byłam na USG, nie na połówkowym, tylko tak poszłam, dla spokoju, i Pan mówi, że wszystko jest dobrze, zdrowy chłopiec, a ja patrzę w domu na fotki i widzę coś w stylu rozczepu wargiNa płytce jak go oglądam niby jest normalny, tylko też tak w ruchu, to ciężko widać na tym 4D, ale w pewnym momencie robi jakoś dziwnie usta i mam wrażenie, że faktycznie ma ten rozczep. Jestem załamana. Jutro idę do lekarza, niech obejrzy płytkę, albo zrobi mi USG i powie jak to jest. Do tego czasu jestem strasznie niespokojna.

 

[Margo25]

Calineczka
Na pewno lekarz by cos takiego zauwazyl. Julcia na usg miala nos jak kartofel...po prostu ogromny i bylam pewna,ze z takim sie urodzi, ale u nas nikt takiego nosa nie ma!!! I pierwsze co to po porodzie ogladalam jej nos

 

[calineczkaa]

Margo, to fakt, zauważyłam, że dzieci na USG mają wielkie nosy:-)Mój też;-)

 

[90_natka]

pesq no właśnie chyba najlepszą metodą na to wszystko jest metoda prób i błędów... trzeba sprawdzać na sobie konkretnie jak co działa. Ale już i tak jest dobrze, że pasek biały, to już mały sukces
a co do cukru po śniadaniu to moim zdaniem dziewczyny dobrze piszą- za mało warzyw jak ja na śniadanie nie zjem meeega porcji warzyw to też zdarza mi się przekraczać normę. Po kolacji zresztą tak samo.

sylwia kobieto oszczędzaj się a nie szalejesz z gotowaniem mam nadzieję, że po nospie wszystko się uspokoiło!

gosik no też myślę że drogie i to bardzo ale za to jakość faktycznie na pewno nieporównywalna... my się chyba na razie jednak wstrzymamy bo dużo wydatków innych jeszcze..
super wynik po takiej mega sałatce owocowej!! Ale mi ochoty narobiłaś

calineczka Ty się tak nie stresuj, jakby było coś nie tak to lekarz musiałby Ci powiedzieć! A swoją drogą wydaje mi się, że na ocenę rozszczepu wargi za wcześnie, bo to zwykle na połówkowym dopiero patrzą. Może właśnie dlatego, żeby nie było takich wątpliwości, obraz niewyraźny itd. Zresztą jakby było coś nie tak to byłoby widać cały czas a nie tylko w ruchu. Spokojnie

 

[Anula09]

Calineczka ja zaczynałam od 4 j - starczyło na 2 tyg teraz mam 7j od kilku ładnych tygodni i dopiero cukry sie normują ale u mnie 24tc i z pewnością jeszcze bede szła w gore z insulina bo na czczo zawsze mam blisko 90. Zauważyłam tez ze na początku nie działała insulina bo złe wstrzykiwałam i zawsze cos wypływało - skutek rano cukry wysokie.

 

[dzudzenka]

Hejka, ale produkujecie u mnie cukry w normie. Dzisiaj po obiedzie (zapiekana pierś z kurczaka z ziołami prowansalskimi, serem żółtym i papryką , makaron razowy (nie wiem ile gram, ale najadłam się jak głupia) i surówka z kapusty - cukier 111 Wczoraj byłam na ostatniej wizycie u diabetologa - później będzie mnie odwiedzać na oddziale Calineczka ten obraz mógł być rozmazany lekarz na pewno by to zauważył. Pesq napisz jaki cukier po pół torebki kaszy. Ja czekam jeszcze 30 minut na podwieczorek - owsianka z truskawkami dzisiaj Mama pomogła mi w poprasowaniu ubranek dla Małej od szwagierki i mam tyle ciuchów, że dziecko będę przebierała chyba 10 razy dziennie szaleństwo

Co do tych nosów to moja też jakiś taki murzyński miała zobaczymy po porodzie

 

[pesq]

Calineczka - kurcze u mnie to samo, też zawsze, ale to zawsze coś mnie niepokoi. Przerabiałam już tyle chorob swoich i swojego dziecka. Ahh szkoda gadac. Na pewno jest wszystko ok. Widzisz cos, co Ci sie moze wydawac dziwne a jest normalne skoro lekarz nic nie mowi.

Wiecie co - obiad taki wielki, dwudaniowy, pol torebki kaszy - 93 cukier. A dojadlam jeszcze 100 gram pomaranczy! Niby fajnie, ale poj$bane to wszystko sie robi jakies - obiad jak dla konia 93, 2 sniadanie 2 jajka chleb i ogorek sto cztterdziesci iles . Moze rzeczywiscie tak micha warzyw podzialala. Bede jadla teraz do wszystkiego miche warzyw.

Dzudzenka - jakie proporcje platkow/ mleka/ truskawek dajesz? Cos tam jeszcze czy tylko platki na mleku robisz + truski ?

 

[DiuśkA]

Calineczka uspokoj sie! Przeciez to usg w 4d czy 3d zalezy od ustawień kontrastu. Najpierw jest dobrze a jak dziecko sie ruszy to obraz zaraz sie rozmazuje i już nie ładnie widac. Lekarz by Ci powiedział gdyby było cos nie tak. I na połowowym sie bada wszystkie parametry. Na normalnym usg a nie w 3d bo to jest tylko zeby rodzice popatrzyli na swoje maleństwa i oczy nacieszyli. Także głowa do gory, mysli tylko pozytywne, pamietaj ze stres jest gorszy od cukrów. I dla ciebie i dla dzieciątka i dla samych cukrów! One od tego rosną! Spokojnie! Badz dzielna :*