reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

reklama
Dziewczyny, podlamalam sie na koniec dnia.
Po kolacji mialam rzeczywiscie 130 jak przypuszczalam, ale naprawde sie najadlam. Zjadlam pol bialej bulki a do tego 2 kromki pelnoziarnistego ciemnego chleba (pisalam Wam,ze zawiera naprawde duzo weglowodanow). Do tego maslo, 3 plasterki sera, 2 parowki, caly pomidor i ogorek. I wlasnie obsikalam pasek i jest ciemny :( Wychodzi na to,ze poko co to tylko jablka redukuja mi te ketony. Jest 23 i zaryzykowalabym pol jablka na noc, ale sie boje o cukry.. :/ owoce o tej porze moga byc ryzykowne. Aaaa i na koniec zjadlam pol puszki orzechow :/
 
Margo ja nie jem jak mam rano badania tego o 3 w nocy no chyba ze naprawde mam niski cukier. Ten posilek o 22 czy 23 jem normalnie tylko nocny o 3 nie jem.

Sylwia no widzisz drozdzowka nie taka straszna :-) Jesli chodzi o mierzenie to mi i diabetolog i ginekolog i w szpitalach dwoch roznych mowili o mierzeniu na czczo i 1h po glownych posilkach oraz na poczatku o 3 w nocy jak zaczelam przyjmowac insuline.
W szpitalach chcieli rowniez pomiarow przed glownymi posilkami oraz w nocy. Teraz mierze tak jak na poczatku bylo to ustalone czyli na czczo i 1h po glownych posilkach i czasem w nocy.

Calineczka cukry mi caly czas na czczo i po I sniadaniu rosly i dlatego po ok 2 tyg. takich wynikow dostalam insuline nocna a potem do I sniadania a teraz stopniowo mam zmieniane te dawki i juz mam do glownych posilkow plus nocna insulina.

Dzisiaj bylam na wizycie u mojej diabetolog i ona jest bardzo zadowolona i na pytanie o te czasem wyzsze cukry na czczo powiedziala ze sa ok a ja nawet te 110 a ona ze nie mam sie tymi pojedynczymi wyzszymi wynikami stresowac. Zapytalam rowniez o ta roznice ze np 6 mam lepsze cukry naczczo niz np o 7 czy 8 to powiedziala ze u mnie fizjologicznie od tej 7 rano zaczynaja rosnac cukry dlatego tak jest i nie ma to znaczenia co zjadlam na ostatni posilek czy tez jaki mialam wynik o tej 3. Nad ranem jest wyrzut insuliny i organizm sobie z tym radzi albo nie dlatego tak jest. Generalnie wyniki sa dobre, Pani zadowolona mimo pojedynczych wyzszych cukrow na czczo. A jak lekarka chwali i zadowolona to i ja usmiechnieta :-)

Witaj Marta
 
Cornellka gratulujeee. Pochwal sie mala jak juz ochloniesz i znajdziesz chwilke co bysmy mogly podziwiac mala. Ale super :-)

Natka, Sylwia bo weglowodany nie rosna do 1h i potem spadaja tylko moga dalej rosnac. Tak obrazowo jak sa reklamy ciasteczek ze dobre na sniadanie bo weglowodany rosna nieskokowo tylko rownomierne uwalnianie. Glukoza to cukier prosty wiec rosnie a insulina ktora jest wytwarzana nie dziala na glukoze jest to zaburzone i dlatego poziom glukozy sie nie zmiejsza bo organizm sobie nie radzi. To sie nazywa insulinooporność wlasnie i wystepuje w ciazy dlatego jest nazywane cukrzyca ciazowa bo ze wzgledu na ciaze i hormony w ciazy ten mechanizm sie psuje. Oczywiscie insulinooporność wystepuje rowniez u ludzi bez ciazy.

Margo ale zaszalalas na ta kolacje. Nie stresuj sie tym wynikiem. Teraz bedziesz wiedziala ze lepiej co 1h niz tyle na raz albo chociaz jedna kanapke mniej. Nic nie stresuj sie i jablkiem tez. Dobrej nocy.
 
Ostatnia edycja:
Witaj Marta ;)

Sylwia ja drozdzowke dwa razy chyba wcinalam ba diecie i było ok też ;)

Cornelka gratuluję :) jak będziesz miala chwilę to napisz jak poród i malenstwo ;)
 
reklama
A ja miałam zwaloną noc, byłam na IP w Szpitalu Bródnowskim. Zrobiłam siusiu o 23 i patrzę, że krwią siknęłam
unhappy.gif.pagespeed.ce.n1XZpFA-3P.gif
Natychmiast telefon do gina, i sam powiedział, aby podjechać na IP, bo to może wczesne poronienie. Okazało się, że dzidziuś żyje, bije serduszko, a ta krew to nie świeża, tylko stara. Nie wiem, o co chodziło tej lekarce. Szyjkę mam zamkniętą, kosmówka nie odkleja się. Mogła podobno zostać naruszona jakoś szyjka macicy, podczas ostatniego badania lekarskiego, które miałam tydzień temu, albo mały krwiaczek, a ja biorę leki przeciwzakrzepowe i tej krwi naturalnie sobie uleciało. Masakra;-(Tak się bałam
unhappy.gif.pagespeed.ce.n1XZpFA-3P.gif
((((
 
Do góry