Mam nowy problem
Śniadania zawsze jem o godz 8. Ale ostatnio budzę się około 6 rano i jeść mi się juz chce. I nie wiem czy czekać do 8 czy mogę sobie coś zjeść małego? Tylko czy później na śniadanie cukier mi nie skoczy? Ketony sprawdzałam i nie ma ani troszeczkę. Ale boję się że jak tak będę robić to ze się znowu pojawia.
Poradźcie mi coś
Śniadania zawsze jem o godz 8. Ale ostatnio budzę się około 6 rano i jeść mi się juz chce. I nie wiem czy czekać do 8 czy mogę sobie coś zjeść małego? Tylko czy później na śniadanie cukier mi nie skoczy? Ketony sprawdzałam i nie ma ani troszeczkę. Ale boję się że jak tak będę robić to ze się znowu pojawia.
Poradźcie mi coś