Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

[Cornellka]

Verna mi spadło 3kg potem stała waga w miejscu a teraz nie wiem. Gdyby szkodziło to lekarz by wspomniał ze za dużo spada wiec sadze ze nie masz czym się martwic.

Lucalew mi lekarka powiedziała ze moze mi zostać bo powtarza się drugi raz i moja mama ma wiec też nie fajnie:-/ no chyba ze zrzuce parę kg i będę uważać niby obiecuje sobie ze tak bedzie ale czas pokaże...

 

[lucalew]

Cornellka obys nie musiala wiem jak to jest niby juz sie przyzwyczailam i mam ja w sumie wyrownane i zdaje sobie sprawe z roznych powiklan ktore moga sie zdarzyc ale tez staram sie zyc normalnie. Musze pamietac o lekach i o tym co moge a czego nie i sie tego trzymac bo wiem ze jak odpuszcze to moze byc bardzo zle a ja jeszcze chce pozyc jak na dłużej w miare zdrowiu :-)

 

[Aylin]

Hmm to ja jem normalnie. Od kapusty kiszonej i ogórków mnie odrzuca. A co do słodkiego - właśnie zezarlam babke na bialkach. Z pelna premedytacja. Chidzila za mną. I juz. Po kawałku przeszła chęć na słodkie. Czasem lepiej zaszaleć (u mnie byle nie rano) niż się stresować.

 

[lucalew]

Aylin dokladnie lepiej czasem skusic sie na odrobine slodkiego niz sie stresowac :-)

 

[Verna]

Cornellka u mnie żaden lekarz jeszcze nie wie, że tak lecę z wagi - ani diab ani gin, bo nie miałam kontroli od tamtej pory...

Dziewczyny ja się boję szaleć, bo jak raz nie wytrzymałam i zjadłam pół loda magnum ostatnio to po godzinie cukier pod 200 skoczył.... To ja dziękuję... No ale pójdę chyba do tego diabetologa się skonsultować, bo teraz praktycznie co bym nie zjadła, albo wystarczy że zjem trochę więcej i ponad 130 jest:/ Obawiam się, że bez sensu u mnie z samą dietą, bo dojdzie do tego, że nic już zjeść nie będę mogła Nie daję rady utrzymać tej kaloryczności, którą mi kazała i żeby cukier był w normie:/ Poza tym ona sama mówiła, że mam się nie głodzić i jakby co nawet jedną jednostkę insuliny zastosować i powinno być już lepiej...
Jedyne co to na czczo póki co mam cukier dobry - raz było 95... ale to nie jest źle i mógł być nawet błąd pomiaru abo gorszy dzień jakiś

 

[DiuśkA]

Ja mam jutro wizytę u diabetologa. Ciekawe co powie jak zobaczy moje pomiary. Moze teraz po tyg powie cos konkretniejszego.

Co do tych pomiarów po 2 godz to lekarka kazała mi tak mierzyć. Jeżeli cukier przekroczy 120 po 1 h to mam odczekać kolejna 1 h i wtedy tez zmierzyć. A jezeli jest w normie po 1 h to juz nie sprawdzać. Raz przy obiedzie mi skoczył do 138 ale to zjadlam wielka porcje paelli. A tam biały ryż plus smażone. Wiec mysle ze dlatego. A tak to te śniadania mnie męczą. Co do przepisów to one tez mnie przerażają. Obiady na razie jem normalne ewentualnie ograniczam porcje. I jak obiad dwudaniowy to jem najpierw zupę po godz 2 danie. Tylko zupa ostatnio ogórkowa z ziemniakami. I nie wiem czy jest bezpieczna. A rosół jak? Bo on troche tłusty jest?

 

[katagorka20]

Diuska powodzenia na wizycie.
Moje cukry mnie rozwalaja naprawdę. Jadłam w nocy ostatni posiłek o 3. Na czczo 86 po śniadaniu 88. Mega no nie.

 

[DiuśkA]

Ja zrezygnowałam dzisiaj z jednej kromki i co 127... Jutro chyba na 1 kromce pojade Powiedzcie jakie jecie sniadanie?

 

[katagorka20]

Ja na śniadanie 3 kromki chleba probody z wędlina sałata pomidorem i masłem

 

[Jimena]

Ja muszę rozdzielać na 3 śniadania więc po jednej małej kromce pieczywa razowego lub IG do tego masło, plaster sera i sałata i mam około 110.
Czasem jeszcze jem omleta z jednego jajka i dwóch łyżek płatków owsianych.