reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Ale mnie ciężko jeść w nocy bo nie czuję głodu. Poza tym jak pewnie zje się koło 1 w nocy to rano kolo 8 będzie cukier wyższy
 
reklama
Katagorka ale Ty chyba nie musisz jesc w nocy? Ketonow chyba juz u Ciebie nie ma? Wystarczy czasem zjesc ostatni posilek tlustszy jak juz pisalam zeby ketony sie nie pojawialy :-) Nie wiem jak u innych ale u mnie jak zjem np po 24 a wstane rano o 7 to cukry mam ok a jak wstane pozniej to juz cukry wyzsze.
 
Cornelka Diabetolog nie krzyczy. Zwiekszylam o 2 j ale teraz 3 dni czekam aż się ustabilizuje.

Luca - mi o pompie nic nie wspominała.

A co do tokso to zostawcie biedne koty w,spokoju. Aby od kota,sie zarazić to trzeba po pierwsze trafić na kota który aktualnie ma toksoplazmoze (wbrew pozora one nie chodzą caly czas chore) następnie kocina musi zrobić kupke. I ta kupka musi poleżeć w kuwecie 24-48h (hmmm ja,sprzątam prawie natychmiast) następnie zbieramy kupke rączką i oblizujemy dokladnie paluszki.
To tak obrazowo:)

Zdecydowanie łatwiej o zarazenie podczas,obróbki surowego mięsa. Dlatego zaleca,się robic to w rękawiczkach.
 
Aylin dokładnie, wszyscy tylko tak na te koty a są gorsze źródła z których można się zarazić, a są nawet ludzie którzy kota się pozbywają jak kobieta w ciążę zachodzi. Ale ja uwielbiam koty więc zaciekle bronię [emoji14]
 
Jimena przybij piątkę. Ja tez kociara.

A w temacie - moja przyjaciółka cale życie miała kota. Po ślubie przeprowadziła się do teściów gdzie kotow brak. I dziwnym trafem w6 msc ciąży zarazila,się toxo. Dziwne ze przez 27 lat życia hehe sie nie udalo zarazić.
 
reklama
Aylin dokladnie biedne kotki :-) Mi wyszlo ze przechodziłam toxo. Mysle ze w dziecinstwie bo straszna kociara wtedy bylam i wszystkie dzikie koty gonilam i lapalam :-)
No ja mam nadzieje ze pompy nie bede musiala miec. Moja lekarka tez mi o niej nigdy nie wspominala. To inni lekarze sie pytaja przy okazji jakie przyjmuje pani leki i na co pani choruje.
 
Do góry