reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Aniolek_a zjadalam przed sen pol kanapki z szynka i placka drozdzowego z kruszonka i szklanka mleka plus dojadlam resztke tej salatki warzywnej, bo mi zostala a rano bylaby nieswieza. Moj wynik na czczo to 82. Czy jest to mozliwe? Bo nie waze jedzenia a tego placka i mleko to specjalnie zjadlam, zeby sprawdzic jaka bomba mi wyjdzie ;). Bo sie ta salatka i kanapka najadlam. Czytalam Waszego bloga wstecz, ale nie duzo i widzialam, ze u Was ten cukier niestety sie podnosil. Czy po takim nocnym szalenstwie nie powinien byc wyzszy?
 
reklama
Nie pamiętam ale chyba Marysia jadla ciasto drożdżowe i mleko i miała właśnie dobre wyniki.chodzi o to żeby organizm w nocy nie głodował i czasami jak mniej się zje to właśnie cukier wariuje z rana
 
To ja bylam najedzona, ale od 7.30 juz sie budzilam kilka razy, bo bylam glodna, ale lenistwo wygralo :). Wlasnie jem sniadanie :).

Dzieki za pomoc :). Myslalam, ze ten cukier bedzie mi ciagle wyskakiwac ponad norme. A myslisz, ze moge sprobowac, bo ide to tesciowej zjesc tak jak zawsze i zobaczyc jaka bedzie roznica? Bo odkad mam glukometr ani raz nie przekroczylam normy. A wczoraj przed kolacja (wynik 99) zjadlam garsc orzechow a ok godz wczesniej gruszke.
 
Orzechy można jeść, można nawet podgryzać między posiłkami. Ja podjadałam migdaly i pistacje. Myślę że możesz spróbować zjeść coś innego u
Teściowej:) to oczywiście Twoja decyzja, żeby potem nie było na mnie;) ale jak nie sprobujesz to nie będziesz wiedzieć:)
 
Ostatnia edycja:
Aniolek_a tylko wiesz jak to jest...o siebie sie nie martwie :(.
Wiem, ze strasznie mecze bule, ale chce wyczuc ten moment kiedy zjadlam za duzo, zeby wiedziec co i jak. Zobaczymy jak po sniadanku bedzie, bo az sie boje. Dla mnie kazde mierzenie cukru to stres a wlasciwy wynik jak mini zwyciestwo. Juz zaczynam sie denerwowac.... Dobrze, ze na forum watek zyje i jestescie takie pomocne, bo bym chyba oszalala. Ja tez niestety mam czasami tendencje do wyolbrzymiania niektorych rzeczy i dla mnie teraz cala ta cukrzyca to pepek swiata.
 
Mi po migdałach wywalało :) a pamiętam też taką historię, że dziewczyny jadły w leccie big milki i było ok, a ja się bałam :) to sobie zamroziłam jogurt naturalny z malinami i borówkami amerykańskimi i mi wywaliło cukier kosmiczny. A po takim samym jogurcie tylko nie zamrożonym było w normie :)
Iza, przyzwyczaisz się do mierzenia, później to juz będzie rutyna.
 
A stres niestety powoduje wzrost cukru, więc wiem że łatwo powiedzieć ale trzeba trochę wrzucić na luz. Iza my tez się martwilysmy jak każda mama:) a wątek żyje ja w pierwszej ciąży na niego trafiła i później wróciłam tu w drugiej. Pomysl że ja w drugiej ciąży już od 9-tego tygodnia walczylam z cukrzycą. Tak jak pisze Gusiak jej wywalilo po migdalach mu nie. Każdy organizm inaczej reaguje. Ja na big milka też się nie skusilam. Ale moim grzechem był raz na jakiś czas jeden paluszek twixa. Polecił mi go mój kolega dietetyk, bo to slodkosc o niskim IG. U mnie zawsze po nim był ok.
 
A nie masz za co dziękować po to jesteśmy żeby coś podpowiedzieć. Jak coś Cię nurtuje to pytaj będziemy się starać odpowiadać jeśli tylko będziemy umieć:sly:
 
Mniam :) dobrze wiedziec ;) zawsze mozna sobie oslodzic troszke zycie. My juz myslimy o drugim dziecku, wiec mnie tez bedzie czekac dietka od poczatku ciazy :).
 
reklama
nie taki straszny diabeł jak go maluja ja np. często robie budyń waniliowy bo synek lubi to się do niego podłaczam i mimo ze słodze go 1łyżke to nie mam cukru po nim...wiadomo nie jem czubatej miski tylko tak na smaka :) także troszke trzeba przetestować ta diete na sobie bo każdemu co innego bedzie odpowiadać..migdały też moge jeść nawet ostatnio robiłąm taka sałatke z migdałami, selerem naciowym i kurczakiem gotowanym doprawiłąm do smaku i dałam łyżkę majonezu i też cukru po nim nie miałam...:-)
 


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry