mgnienie - a dzidzia po tym wydarzeniu zdążyła Cię kopnąć choć raz? pewnie jakby się miało coś stać, to od razu, i pewnie byłby to skurcz. WIerzę, że nie ma niebezpieczeństwa.
Na szczęście dzidziuś cały czas kopie, wiec mam nadzieję że w żaden sposób tego nie odczuł. W poniedziałek wizyta u gina.
A wczoraj byłam ostatni raz u diabetolog, termin coraz bliżej, czekam już na finał i odliczam dni. Boje się bardzo o zdrowie dzidzi... jak każda z nas