reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Witajcie. Kilka dni mnie nie bylo, choć podczytywałam. Wreszcie mam glukomettr!!! więc będę miała o czym pisać :-)
Musze się tutaj przyznac do grzechu sttrasznego .... :zawstydzona/y:
wracając do domu z glukometrem skusiłam się na czekoladę :zawstydzona/y:
i zeżarłam pół :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
1,5 godziny później zbadałam cukier, ale wcale nie po to żeby sprawdzić czy mogę ją jeść tylko żeby sie nauczyć obslugi glukometru i wiecie co? wyszło mi 93, czy to nie dziwne? moze ja powinnam mierzyć po godzinie? Myslałam, ze najlepiej po 2 ale teraz jjuz sama nie wiem. Dalczego niektóre z was mierzą po godzinie, inne ppo 1,5 a jeszcze inne po 2?
Dziewczyny, poczytalam sobie o herbatce Rooibos, wsrod wielu zalet dla kobiet w ciazy zwrocilam szczegolna uwage że obniza poziom cukru:
fajnie. Trzeba koniecznie zakupić
 
reklama
kilolek faljnie, że masz już sprzęt a jaki kupiłaś? co do czekolady to podziwiam za odwagę ale ja bym się nie skusiła.;-)co do czasu pomiarów to sama nie wiem. Mi kazali mierzyć dwie godziny po ale ja robie pomiar też godzinę po posiłku. Tak dla własnej informacji. A wyniki na początku bywały różne. Czasem godzinę po posiłku miałam 150 a dwie godziny po 98. Więc sama widzisz, że różnie to bywa.
 
kilolek ja tez mam glucosense pro , byl czas ze chcialam go zamienic z accu chec ale bylam w przychodni i sprawdzilam wyniki z mojego z ich normami i wyszly takie same:-)
 
wracając do domu z glukometrem skusiłam się na czekoladę :zawstydzona/y:
i zeżarłam pół :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
1,5 godziny później zbadałam cukier, ale wcale nie po to żeby sprawdzić czy mogę ją jeść tylko żeby sie nauczyć obslugi glukometru i wiecie co? wyszło mi 93, czy to nie dziwne?

No wiesz, pewnie nie dziwne.. może to być potwierdzeniem tego, że Twój lekarz miał dobre przeczucie, że jednak nie potrzebujesz opieki diabetologicznej :-) dobrze, że już masz ten glukometr. On Ci przecież miał posłużyć do tego, żeby sie upewnić, że wszystko jednak jest ok :-D suuper! zazdroszczę..
 
podobno trzeba czekać 5 sekund zanim się wyjmie igłę??..a mi słabo się wtedy robi, nic przyjemnego

hidi- tak, bo inaczej może się nie wszystko wstrzyknąć.. ja liczę do 15. wcześniej liczyłam do 10, ale zauważyłam że chyba za szybko liczę i sobie zwiększyłam;-) i co? masz te żylki??

mgnienie - fajnie, że nie musisz się kłuć insuliną :tak:.. wiesz, nie chodziło mi o cesarkę, wiem, że cukrzyca nie jest wskazaniem. Bardziej chodziło mi o np. pompę insulinową, kroplówę z glukozą i td. Ale dobrze, że będziesz rodzić bez tych peryferiów ;-)
 
Dzisiaj ma straszny kryzys. cukry cały dzień w normie ale strasznie jestem głodna. Nie wiem co się stało bo to co jadłam zawsze mi wystarczało. A dzisiaj tak strasznie mnie męczy głód. Może na zmianę pogody, bo jakieś chmury burzowe się zbliżają;-). Obu jutro było lepiej bo wyprawiamy urodziny synka i będzie mnóstwo pokus. Zamówiłam mu tort na śmietanie z brzoskwiniami i ananasem a później ognisko. Moja koleżanka urodziła dzisiaj zdrowego synusia z też zmagała się z cukrzycą. Takie wieści podnoszą na duchu. Jak czytam wpisy o dziewczynach które odliczają dni do porodu to aż ciarki po plecach przechodzą. Ale wiem, że dla mojej dzidzi zrobię wszystko i dam radę! Wszystkie damy radę!kolorowych snów!
 
No wiesz, pewnie nie dziwne.. może to być potwierdzeniem tego, że Twój lekarz miał dobre przeczucie, że jednak nie potrzebujesz opieki diabetologicznej :-) dobrze, że już masz ten glukometr. On Ci przecież miał posłużyć do tego, żeby sie upewnić, że wszystko jednak jest ok :-D suuper! zazdroszczę..
w sumie tak. Trochę dzisiaj poeksperymentowałam.
najpierw 3 parówki, trochę kketchupu i musztardy, 3 kromki grahama i cukier ppo 2 godzinach 85.
Potem na obiad schabowy, ciemny ryz i ogórki konserwowe (fakt, ze nie duzo tego bylo) i po 2 h 83
teraz zjadłam jogurt z owocami i zobaczę.
Gdybym miała cukrzycę to chyba bym po takich "grzechach" miala wyyskoki cukier prawda?
Ale muszę od jutra mierzyć tez po godzinie, bo moze po godzinie skacze mi drastycznie. A jesli po godzinie będzie wysoki, a po 2 już poniżej 100 jak dziś to oznaczać będze,z e jest ok, czy nie bardzo?
W czwarte mam wizytę u gina. Chcę mu dokładne wyniki przedstawić, niech no się chłopak wypowie.
 
reklama
w sumie tak. Trochę dzisiaj poeksperymentowałam.
najpierw 3 parówki, trochę kketchupu i musztardy, 3 kromki grahama i cukier ppo 2 godzinach 85.
Potem na obiad schabowy, ciemny ryz i ogórki konserwowe (fakt, ze nie duzo tego bylo) i po 2 h 83
teraz zjadłam jogurt z owocami i zobaczę.
Gdybym miała cukrzycę to chyba bym po takich "grzechach" miala wyyskoki cukier prawda?
Ale muszę od jutra mierzyć tez po godzinie, bo moze po godzinie skacze mi drastycznie. A jesli po godzinie będzie wysoki, a po 2 już poniżej 100 jak dziś to oznaczać będze,z e jest ok, czy nie bardzo?
W czwarte mam wizytę u gina. Chcę mu dokładne wyniki przedstawić, niech no się chłopak wypowie.

wiesz ja jak bylam w szpitalu to aby sprawdzic ja jest z mojimi cukrami kazali mi sie kuc na czczo o stalej porze oraz przed kazdym posilkiem i 1,5 po posilku ( oczywisce posilki byly o stalej poze) i oni w tedy widzieli jak jest naprawde z mojimi cukrami...
Wiesz stwierdzili ze kucie sie tylko 4 razy dziennie nie daje im pelnego obrazu mojego stanu..

a po ogorkach konserwowych cukier mi okropnie skacze natomiast jak zjem sobie np serek wiejski albo mozzarelle to cukry w normie....
 
Do góry