reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Gusiak88 dziękuję za wstępne info:baffled:dziewczyny mozecie mi wytłumaczyć, dlaczego po posiłku cukier nie moze przekroczyc 120? a po 75g glukozy norma jest 140 po 1h i 180 po2h? Zielona jestem jak szczaw na wiosnę:baffled::baffled:Jak chodzę prywatnie do przychodni Medicover to tez dostanę ten glukometr, czy sama muszę kupic? Zerknęłam na Allegro - jakies tam są, ale nie wiem który dobry:szok:
Przyczyną cukrzycy mogła być namiętna milosc do słodyczy? Bo muszę się przyznać, że nie żałowałam sobie ;( jestem w 25 tyg waga od początku ciązy 4 na plusie, więc myslalam,że nie jest źle i podjadałam słodkie o owocach to juz nawet nie wspomnę bo jadłam je kilogramami :(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ania_Bydgoszcz Kochana, przede wszystkim, to się nie obwiniaj, bo to, ze jadłaś dużo słodyczy nie ma nic do rzeczy! Po prostu nasze organizmy mają jakiś taki malutki defekt, który tak właśnie reaguje na ciąże. Jest to związane z uciskiem łożyska czy macicy na trzustkę, która nie może prawidłowo funkcjonować i stąd te zaburzenia. No i nas dopadło.
Co do glukometrów i prywatnej wizyty, to nie pomogę,bo nie wiem. Ja jeden dostałam od diabetologa na nfz, drugi był w gratisie jak na allegro zamawiałam nakłuwacze. Wiem już też, że mój optimum xido sporo zawyża, bo porównałam wynik z tym z laboratorium, zresztą u większości z nas tak wyszło. Dziewczyny dostawały też glukometry w aptece, ale nie wiem na jakiej zasadzie.
Jeżeli chodzi o normę po posiłku, to tak, jest 120 - 1h po jedzeniu, taka norma teraz obowiązuje dla kobiet w ciąży, jeszcze do niedawna była chyba do 140.
 
Dzień dobry :-)
Gusiak ale wcześnie wstaliście :-) Dziś podłożyłam dużą poduszkę pod bolące lewe biodro i pospałam dłużej bo ból przeszedł.
Też bym posprzątała ale muszę się oszczędzać z tym twardniejącym brzuchem. Może powycieram tylko kurze, a mąż jak wróci to poodkurza :tak:

Ania glukometr dostaniesz na wizycie razem z receptą na paski więc nie kupuj bo szkoda kasy.
Głowa do góry! Na początku wszystko co związane z cukrzycą wydaje się straszne ale później jest ok.
I tak jak pisała Gusiak, trzymasz glukometr to wypróbujesz na sobie co możesz zjeść, a co szkodzi.
 
Ania zerknij na stronkę slodkiemamy.edu.pl znajdziesz tam przykładowe jadłospisy.

Dziewczyny robiłam ostatnio ciastka owsiane i cukier po zjedzeniu 2 wyniósł 111 :-D Poniżej podaję przepis i życzę smacznego :-)

CIASTKA OWSIANE

3 średnie jabłka do musu + 1,5-2 łyżki cukru brązowego
3 łyżki oleju
1 jajo
1,5 szklanki płatków owsianych górskich
1,5 szklanki otrębów (mieszanych żytnich i pszennych)
kakao
pestki dyni i słonecznika
cynamon
1 łyżeczka proszku do pieczenia
żurawina suszona -opcjonalnie

Jabłka obrać, pokroić w małe kawałki i udusić na mus, dodać cukier i ostawić na chwile do ostygnięcia.
Wymieszać składniki suche, dodać olej, jajo i mus jabłkowy, pestki i żurawinę. Wymieszać.
Jeśli masa wyjdzie za rzadka, dodać płatki lub otręby.
Formować łyżką płaskie ciastka i piec w temp.180 stopni przez 15-20 min.
Należy uważać żeby ciastka się nie przypaliły bo będą gorzkie.
Smacznego!
 
Witaj Ania, no niestety takie coś czasem się do nas przypałęta. Ale zobaczysz, że jak już popróbujesz co możesz jeść to będzie lepiej i nie będzie tak strasznie.

Ja też dziś coś nie mogłam spać od 5 już na nogach, później dopiero przysnęłam o 7 a mój maluch obudził się o 8. więc za dużo nie pospałam,ale nie jest źle. miłego dnia:-)
 
Marysia, fajny przepis, cholera już bym wstała i robiła :)) No nic trzeba będzie kumpelę lub siostrę zaprosić i niech robią ;-) Wiecie co, mi to najbardziej się marzą takie muffiny czekoladowe, mmmmm :-(
właśnie wypiłam filiżankę kawki ze spienionym mlekiem i zjadłam kolejne 3 kostki batonika, nie mogłam sie powstrzymać :zawstydzona/y: mam jeszcze twixa w szafce, ale jak na razie nie mam odwagi spróbować, trzymam się wypróbowanego batonika. Cieszę się, że dziś sobota, bo mąż wcześniej z pracy wróci, no i goście mnie mają nawiedzić i kolejny dzień jakoś zleci.
 
A ja testuje od 2 dni chleb ProBody i stwierdziłam, że po nim wychodzi najlepszy cukier. Mogę zjeść na jeden posiłek nawet 3 kromki :szok: i wszystko ok. Jadłyście może?
Gusiak kusisz tymi batonikami ;-)
 
Marysia, jadłam ten chleb, jak byłam na urlopie w górach i też zjadałam 3 kromki, a cukier był ok. Niestety u mnie nie można go dostać,a szkoda, bo chleb chyba już całkiem mi szkodzi. Jem tylko rano do parówek lub jajecznicy połówkę cieniutkiej kromeczki takiej kwadratowej żytniego.
 
Gusiak też od kilku dni mam problem z chlebem na I śniadanie :-)
Wczoraj na kolację zjadłam 3/4 danio waniliowego XL z kromką tego chleba i wynik w normie. Cieszę się bo tak mi się chciało zjeść coś innego niż kanapki czy sałata.
Testowałam też śliwki węgierki :-). Po zjedzonych 3 sztukach-116. Wcześniej próbowałam śliwek zielonych Stanley i po jednej wywaliło mi 132 :szok:
 
reklama
Dziękuję Wam dziewczyny za wszystkie info. Jak narazie, to zjadam, co zakazane z lodówki, by od poniedziałku nie kusiło:baffled:Małż owoców, serków, mleka i słodyczy nie wcina - więc przez weekend podjem, co mam w zapasach. Jakoś ciężko mi z faktem, że każdą kromeczkę trzeba liczyć, ale trudno jakoś te 3 miesiące do porodu muszę wytrzymać:baffled:
 
Do góry